1,3 bln dolarów rocznie do zaoszczędzenia. Nowa strategia bezpieczeństwa energetycznego
Ponad 70% światowej populacji żyje w krajach importujących paliwa kopalne, a 52 państwa pokrywają ponad połowę zapotrzebowania energetycznego z zagranicy. Według analizy Ember, globalne bezpieczeństwo energetyczne wymaga zwrotu ku lokalnym źródłom odnawialnym i elektryfikacji. Strategia „electrotech” może zredukować import paliw kopalnych aż o 70% i zaoszczędzić 1,3 bln dolarów rocznie.

Rosnące ryzyko związane z importem energii
Od 1960 roku import paliw kopalnych wzrósł dwunastokrotnie, a w 2022 roku odpowiadał za 37% światowego zapotrzebowania na energię pierwotną. W tym samym roku globalne wydatki na import netto paliw kopalnych sięgnęły 1,8 bln dolarów, co stanowiło 1,8% światowego PKB. Aż 74% populacji globu żyje w krajach będących netto importerami paliw kopalnych – dotyczy to m.in. całych Chin, Azji Południowej i Wschodniej, 99% Europejczyków oraz dwóch trzecich mieszkańców Afryki.

W 52 państwach import przekracza połowę zużywanej energii, a w krajach odpowiedzialnych za jedną piątą globalnego PKB – takich jak Niemcy, Japonia i Włochy – paliwa kopalne pokrywają ponad dwie trzecie potrzeb. W Indiach wydatki na paliwa kopalne sięgają 5% PKB.

Pogłębiające się uzależnienie i zagrożenia geopolityczne
Autorzy raportu wskazują, że dawna efektywna współzależność przeradza się dziś w zagrożenie bezpieczeństwa narodowego. Utrata dostępu do importowanej energii mogłaby sparaliżować większość światowych gospodarek – wstrzymać transport, produkcję i dostawy energii elektrycznej.
Jak zauważa Kingsmill Bond, główny autor analizy:
„Jeśli import energii zostanie odcięty, trzy czwarte światowych gospodarek stanie w miejscu – ciężarówki przestaną jeździć, fabryki staną, światła zgasną”.
Elektrotechnologie jako droga do niezależności
Ember proponuje nową strategię bezpieczeństwa energetycznego – „electrotech”. Zakłada ona przestawienie produkcji energii na lokalne odnawialne źródła oraz elektryfikację zużycia energii w transporcie, budownictwie i przemyśle. Trzy główne dźwignie to: pojazdy elektryczne (EV), pompy ciepła i odnawialne źródła energii (OZE).
Zastąpienie importowanej ropy przez EV pozwoliłoby zmniejszyć zależność od importu o 33%, skala rozwoju OZE przyniosłaby redukcję o 23%, a pompy ciepła – kolejne 14%. Łącznie oznacza to potencjalne ograniczenie importu paliw kopalnych o 70% i oszczędność rzędu 1,3 bln dolarów rocznie.

Niewykorzystany potencjał odnawialnych źródeł
Według Ember, 92% populacji świata ma dostęp do zasobów odnawialnych, które mogą pokryć ponad dziesięciokrotnie zapotrzebowanie energetyczne danego kraju. Potencjał energii słonecznej i wiatrowej na świecie jest 100 razy większy niż obecne zapotrzebowanie na energię i 120 razy większy niż całkowita produkcja paliw kopalnych.

Nowe uzależnienia są mniej ryzykowne
W przeciwieństwie do paliw kopalnych, które wymagają ciągłego importu i spalania, technologie elektrotechniczne – takie jak panele fotowoltaiczne czy pompy ciepła – są jednorazową inwestycją z długą żywotnością.
„W odróżnieniu od paliw kopalnych – które trzeba importować i nieustannie spalać – elektrotechnologie wymagają tylko jednego zakupu, by zapewnić bezpieczeństwo energetyczne na 30 lat” – podkreśla Bond.
Chiny liderem transformacji
Chiny już dziś aktywnie rozwijają sektor elektrotechnologii. Zmniejszają import paliw, rozwijają lokalną produkcję i eksportują technologie do krajów Globalnego Południa. W 2024 roku udział Chin w światowym eksporcie paneli PV, baterii i EV znacząco wzrósł.

Wnioski: czas działać
Ember apeluje o przyspieszenie działań.
„Kraje muszą szybko lokalizować produkcję energii elektrycznej, elektryfikować końcowe zużycie i zwiększać efektywność” – podkreślają autorzy raportu.
Obecna sytuacja geopolityczna pokazuje, że strategia oparta na imporcie paliw staje się coraz bardziej ryzykowna i kosztowna.
Zobacz również:
- 100 tys. punktów ładowania aut elektrycznych w Wielkiej Brytanii i aż 1,16 miliona w Europie
- Rynek solarny pod presją. Finansowanie spadło o 41%
- Ukraina potrzebuje 14,6 GW nowych mocy. Raport Instratu pokazuje plan
Źródło: Slidepack „Energy Security in an Insecure World”, Ember
Może Cię również zainteresować
49 mln euro i 2318 instalacji: GreenYellow zasila dachy Biedronki
GreenYellow zrealizował jedną z największych inwestycji w sektorze rozproszonej fotowoltaiki w Polsce. Firma pozyskała 49 mln euro finansowania na rozwój portfela 116 MW instalacji PV zlokalizowanych na dachach sklepów sieci Biedronka. Projekt obejmuje łącznie ponad 2318 mikroinstalacji przeznaczonych na potrzeby autokonsumpcji.
3,5 GWh od BYD dla Grenergy – rekordowa dostawa baterii do Chile
Grenergy podpisało umowę z BYD Energy Storage na dostawę systemów magazynowania energii o łącznej pojemności 3,5 GWh. Baterie trafią do szóstej fazy projektu Oasis de Atacama w północnym Chile. Jest to największa tego typu dostawa w regionie i druga na świecie pod względem skali.
Regiony bez wsparcia z FST? Instrat chce aktywacji nowego filaru Funduszu Modernizacyjnego
Fundacja Instrat apeluje o wykorzystanie Funduszu Modernizacyjnego do wsparcia regionów pominiętych w Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Eksperci wskazują konkretne lokalizacje i argumentują, że działanie jest pilne. W tle nowy plan klimatyczno-energetyczny Polski i rosnące zagrożenie bezrobociem w regionach węglowych.
Największa instalacja słoneczna w historii Słowenii – 30 MW energii z PV
Rząd Słowenii zatwierdził plan zagospodarowania przestrzennego pod największą w kraju farmę fotowoltaiczną o mocy 30 MW. Inwestorem będzie spółka Dravska Elektrarna Maribor. Instalacja powstanie w północno-wschodniej części kraju, w gminach Starše, Hajdina, Gorišnica i Markovci.
USA nakładają cła na ogniwa PV z Azji. SEIA ostrzega przed wzrostem cen
U.S. International Trade Commission ogłosiła ostateczne orzeczenie ws. szkody dla amerykańskiego przemysłu fotowoltaicznego. SEIA ostrzega przed konsekwencjami dla cen i rozwoju krajowej produkcji.
Enea z rekordową pożyczką z KPO – 9,13 mld zł na rozwój sieci i OZE
Enea podpisała umowę z BGK na 9,13 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Pieniądze trafią do Enei Operator i posłużą modernizacji sieci w północno-zachodniej Polsce.
Komentarze