Mój Prąd 2021 – Nabór 3.0. Wiemy kiedy wypłata!
Dofinansowanie na fotowoltaikę, znane szerzej jako program “Mój Prąd” spotkało się z ogromną aprobatą inwestorów indywidualnych. Skala zainteresowania narzędziem zaskoczyła nawet rządzących – okrągły 1 mld złotych, przeznaczony na dotacje, rozdysponowano błyskawicznie, bo w niecałe 1,5 roku. Kolejna edycja, czyli „Mój Prąd 2021”, często określany jako „Mój Prąd 3.0” cieszyła się nie mniejszym zainteresowaniem. Wsparcie ruszyło 1 lipca ruszyło 2021 roku i miało obowiązywać do 22.12.2021 roku. Jednak już na początku października nabór „Mój Prąd 3.0” został zamknięty ze względu na wyczerpanie środków. 534-milionowy budżet rozszedł się całkowicie 06.10.2021 roku. Co istotne, choć nowy program działa od kwietnia 2022, zeszłoroczni beneficjenci wciąż czekają na obiecane środki. Kiedy wypłata w Mój Prąd 3.0?
Spis treści – Czego dowiesz się z artykułu?
Mój Prąd 3.0 – kiedy wypłata?
Nabór wniosków Mój Prąd 3.0, po zaledwie 3 miesiącach – w październiku 2021 roku, został wstrzymany ze względu na wyczerpanie budżetu. Niestety, mimo że od tamtego czasu minęło sporo czasu, wciąż około połowa beneficjentów wciąż nie otrzymała obiecanych środków. Dlaczego? I kiedy będą wypłaty Mój Prąd 3.0?
Jak wynika z informacji udostępnionych w odpowiedzi na interpelację poselską nr. 33760, w ramach wszystkich 4. naborów Mój Prąd złożono 445 413 wniosków. Z tego ok. 178 tysięcy w samym tylko Mój Prąd 3.0. W połowie czerwca 2022 roku na rozpatrzenie wciąż czekało ponad 107 tysięcy z nich (z tego jedynie ok. 1% stanowiły wnioski Mój Prąd 4.0).
Dobra wiadomość jest taka, że osoby, które wciąż muszą czekać na pieniądze, nie muszą się obawiać, że ich zabraknie. Według danych przekazanych w odpowiedzi na interpelację, środki na wypłaty są zabezpieczone dzięki wsparciu m.in. w ramach instrumentu REACT EU.
Kiedy zostaną wypłacone wszystkie dotacje z Mój Prąd 3.0? Przedstawiciel Ministerstwa Klimatu i Środowiska przewiduje, że do końca III kwartału 2022 roku (czyli do końca września) niemal wszystkie (97%) wnioski z Mój Prąd 3.0 zostaną ocenione, a dotacje wypłacone. Termin wypłat powinien się przekroczyć ten termin jedynie w przypadku utrudnień, które nie wynikły ze strony NFOŚiGW.
Mój Prąd 3.0 w 2021 roku był koniecznością
Program „Mój Prąd” miał ogromną rolę w budowaniu rynku fotowoltaicznego. Jak wynika z wypowiedzi wiceministra, “Mój Prąd” stanowił istotne wsparcie nie tylko dla konsumentów, ale i całej branży energetyki słonecznej, która gładko poradziła sobie z pandemią koronawirusa i ograniczonymi dostawami produktów z Chin.
Budżetu programu początkowo wynosił 1 mld złotych. W międzyczasie, został jednak zwiększony i jak do tej pory, na “Mój Prąd” przeznaczono już 1,1 mld złotych, które powinno trafić do ok. 220 000 inwestorów. Na tegoroczną, III edycję Mój Prąd 2021 przeznaczono 534 miliony.
Mój Prąd, jak do tej pory pozwolił ograniczyć emisję dwutlenku węgla o ponad milion ton rocznie! Eksperci są zgodni, że to m.in. dzięki dotacji „Mój Prąd” liczba prosumentów sięga obecnie ponad pół miliona, a mikroinstalacje stanowią najliczniejszą grupę systemów PV w Polsce.
“Mój Prąd” 2021 – będzie jednak inaczej niż zapowiadał rząd
Na pojawienie się nowej edycji programu inwestorzy niecierpliwe czekali od grudnia 2020 roku, kiedy to zamknięto ostatni nabór. Od tamtego czasu, pod presją opinii publicznej i mediów, rząd co jakiś czas przedstawiał szczątkowe informacje na temat wyglądu kolejnej edycji.
Jak wynikało z doniesień dotacja, która do tej pory obejmowała wyłącznie instalacje PV, miała zostać rozszerzona o kolejne ekorozwiązania, kompatybilne z fotowoltaiką, takie jak:
- przydomowe ładowarki do samochodów elektrycznych, które mogą stać się bodźcem do rozwoju elektromobilności w Polsce,
- systemy do inteligentnego zarządzania energią w domu, dzięki którym możliwe będzie zoptymalizowanie konsumpcji energii,
- rozwiązania z zakresu magazynowania ciepła lub chłodu,
- lokalne magazyny energii, gwarantujące bezpieczeństwo energetyczne systemów OZE.
Premiowane (wyższą kwotą dotacji) miały być szczególnie te instalacje, które będą zawierały urządzenia zwiększające autokonsumpcję wytworzonej energii
Pod koniec czerwca 2021 roku okazało się jednak, że rząd zmienił koncepcję co tego, jak będzie wyglądać „Mój Prąd” 3.0. Rozszerzenie programu o kolejne rozwiązania przełożono na kolejną planowaną edycję i ostatecznie, w 2021 roku zasady Mój Prąd będą zbliżone do zeszłorocznych. Nie było się jednak bez dość istotnych zmian. Czego można się spodziewać?
Dotacja “Mój Prąd” 2021 – jak wyglądała?
Dotację „Mój Prąd” w 2021 roku można było przeznaczyć na instalację o mocy od 2 kW do 10 kW, dla budynków mieszkalnych już istniejących. Do programu kwalifikowały się instalacje niezakończone przed dniem 1 lutego 2020 roku. Środki z “Mój Prąd”, tak jak w poprzednich edycjach, nie przysługiwały ani na zwiększenie mocy (rozbudowę), ani na remont już istniejącej instalacji.
Pieniądze mogły otrzymać wyłącznie osoby fizyczne produkujące energię elektryczną ze słońca na własne potrzeby, które podpisały umowę kompleksową z dystrybutorem energii oraz które miały wymieniony licznik na dwukierunkowy (jest to warunek konieczny).
Oto najważniejsze zasady programu:
- Wnioski o dopłatę można było składać już po zakończeniu całego projektu wdrożenia fotowoltaiki. Okres kwalifikowalności kosztów obejmuje od 01.02.2020 do 31.12.2023 roku.
- Za koszty kwalifikowane uznawało się koszty związane z zakupem, montażem, odbiorem i uruchomieniem instalacji PV.
- Urządzenia, wchodzące w skład instalacji musiały być nowe, czyli nie mogą być wyprodukowane wcześniej niż 24 miesięce przed montażem.
- Beneficjent, który otrzymał dotację miał obowiązek korzystać z instalacji przez okres co najmniej 5 lat od daty wypłaty dofinansowania.
- Pieniądze były przyznawane jednorazowo dla danej instalacji – jeśli zatem zainteresowany programem posiadał dwa domy z instalacjami, mógł złożyć dwa wnioski o dofinansowanie.
- Dofinansowania nie mogły otrzymać instalacje montowane na budynkach mieszkalnych pokrytych azbestem. By wziąć udział w programie, beneficjent musiał złożyć oświadczenie, że przed wykonaniem instalacji wymieni poszycie na własny koszt, zgodnie z zasadami prawa.
- Moc instalacji musi być obliczona tak, by ilość energii wyprodukowanej i odprowadzonej do sieci nie przekroczyła 120% energii pobranej w danym roku rozliczeniowym – niedopuszczalne jest zatem nadmierne przewymiarowywanie instalacji.
Nowe zadania dla beneficjentów Mój Prąd 3.0
Nowa edycja „Mój Prąd: wprowadziła dodatkowe obowiązki dla beneficjentów. Zgodnie z wprowadzonymi właśnie zasadami osoba, która uzyskała dotację z programu miała obowiązek niezwłocznie umieścić w widocznym miejscu (np. na ogrodzeniu, budynku) informację o treści: „Inwestycja proekologiczna wsparta w Programie Mój Prąd.” wraz z odpowiednimi logotypami.
Komunikat musiał zostać umieszczony na tablicy o wymiarach minimum 297 x 210 mm (format A4), wykonanej z trwałego materiału – np. metalu, plastiku, drewna. Niedopuszczalne było wykorzystanie papieru, dykty czy innych nietrwałych materiałów. Druk musiał być wykonany w kolorze.
Całość beneficjent musiał wykonać we własnym zakresie i udostępniać w widocznym miejscu przez okres trwałości zadania – czyli 5 lat.
Ile wynosiła dotacja “Mój Prąd” w 2021?
Kontynuacja programu był długo wyczekiwaną wiadomością, dla wszystkich zainteresowanych instalacją fotowoltaiczną dla domu. Ogłoszone warunki przyniosły kilka rozczarowań. Pierwszym z nich był zmniejszony budżet, który w tej edycji pozwolił na objęcie wsparciem jedynie ok. 178 tys. beneficjentów.
Skąd zmniejszenie budżetu? Z prozaicznego powodu – pieniędzy po prostu zabrakło. Jak podkreślał minister klimatu i środowiska, Michał Kurtyka w budżecie III naboru do programu, rząd musiał wykrozystać m.in. środki z funduszy europejskich – React UE, co miało zresztą wpływ na okres kwalifikowalności kosztów.
Drugim rozczarowaniem była wysokość wsparcia. Dotacja znana, jako „5.000 zł na fotowoltaikę” została zmniejszona o 40%.
Wbrew spekulacjom zachowano bezzwrotną formę wsparcia. Była ona również zwolniona z podatku PIT.
Program “Mój Prąd” 2021 – terminy
Nabór wniosków do Mój Prąd 3.0 ruszył 1 lipca 2021 roku. Zakończenie naboru wniosków planowane było na 22.12.2021, jednak NFOŚiGW zastrzegł sobie prawo do wcześniejszego zamknięcia naboru, jeśli środki zostałyby rozlokowane przed ostatecznym terminem.
I faktycznie, już 06.10.2021 roku Fundusz na oficjalnej stronie programu Mój Prąd ogłosił, że nabór wniosków został wstrzymany, ze względu na całkowite wyczerpanie dostępnego budżetu. Błyskawiczne wykorzystanie pieniędzy było do przewidzenia – dziennie do NFOŚiGW trafiało nawet 2-3 tysiące zgłoszeń. Ostatecznie, do operatora programu „Mój Prąd” wpłynęło łącznie 177 tysięcy wniosków. Ich procedowanie i wypłata środków może jednak jeszcze długo potrwać. Jak do tej pory rozpatrzono zaledwie… 2% zgłoszeń.
Składanie wniosku o dofinansowanie
Od 31.03.2020 roku, w “Mój Prąd” wniosek, jako osoba fizyczna, złożycie jedynie w wersji online. Wnioski papierowe były przyjmowane wyłącznie od podmiotów współpracujących z NFOŚiGW, takich jak np. firmy fotowoltaiczne.
Złożenie wniosku w 2021 roku wymagało założenia konta w serwisie Generator Wniosków o Dofinansowanie (GWD). Tam też można było załączyć wszelkie dokumenty niezbędne do wysłania zgłoszenia, czyli m.in.: fakturę za wykonanie instalacji, zaświadczenie od OSD o podłączeniu do sieci czy potwierdzenie wykonania zapłaty.
Koniec Mój Prąd 3.0 – co dalej?
Dotacja „Mój Prąd” dla wielu inwestorów była bardzo ważnym bodźcem skłaniającym do zamontowania instalacji fotowoltaicznej – w znacznym stopniu skracała czas zwrotu z inwestycji. Czy to oznacza, że teraz, gdy nastąpił koniec „Mój Prąd” 2021, instalacje PV nie są w żaden sposób wspierane?
Nie! Wciąż możecie skorzystać z innych rozwiązań, np.:
- Program „Czyste powietrze” – jeśli razem z wymianą „kopciucha” na pompę ciepła, planujecie zakup fotowoltaiki, możecie otrzymać dofinansowanie. Maksymalna wysokość dotacji w tym przypadku może wynieść do 5.000 zł – czyli nawet więcej niż w przypadku „Mój Prąd”.
- Ulga termomodernizacyjna – osoby inwestujące w słoneczną energię mogą odpisać fotowoltaikę od podatku. Odjąć od podstawy opodatkowania można całość kosztów (z wyłączeniem tego, co pokryła już inna dotacja). Wysokość ulgi zależy od kosztu inwestycji, a także wysokości podatku, jakim jesteśmy objęci.
- Dotacja warszawska – jeśli mieszkacie na terenie Warszawy możecie skorzystać z dotacji miejskiej, która zakłada nawet 15.000 zł zwrotu (ale nie więcej niż 1.500 zł za 1 kW). Wsparcie jest skierowana do szerokiego grona odbiorców, w tym również do osób fizycznych.
Warto też pamiętać, że z zapowiedzi rządu wynika, że program Mój Prąd w 2022 roku również się pojawi! I jak do tej pory, osoby decydujące się na instalację pomiędzy okresami naborów, nie były pozostawiane same sobie i mogły składać wnioski w następnych turach naborów. Nic nie wskazuje na to, że w przyszłym roku zasada ta uległaby zmianie. A zatem, osoby, które nie „załapały się” w 2021 roku na dotację wciąż będą miały swoja szansę.
Weźcie też pod uwagę, że dotacje to nie wszystko. Drożejące w zastraszającym tempie: prąd, gaz czy węgiel sprawiają, że koszty utrzymania gospodarstw domowych w najbliższych latach poszybują w górę. Jak przewidują eksperci, ceny prądu w 2022 roku mogą być wyższe nawet o 40% (a to oznacza wzrost rachunków za prąd nawet o 20%). Fotowoltaika da Wam darmowy prąd ze słońca, a jego wartość będzie tym większa, im droższy będzie prąd z sieci.
Wniosek złożony w pierwszym dniu programu 3.0 czyli poczatek lipca i potwierdzony malowo. W dniu 5 października 2021 przychodzi wiadomosc ze wniosek do uzupelnienia w ciagu 5 dni. Zostaje uzupelniony 7 października 2021 i nic sie nie dzieje az do mojego zapytania na poczatku lipca tego roku. W odpowiedzi wniosek odrzucony z powodu jego uzupelnienia w absurdalnym 186 dniu!!! Ręce opadają i zostaje tylko bezradność ze złością! […]
Komentarz edytowany przez Redakcję.
U mnie niestety to samo. Wiadomosc orzyszła po 10 miesiącach, bylismy akurat na wakacjach i nie mielismy jak uzupełnic wniosku. Dali 5 dni, uzupelniłam w 6 i odrzucony. jak zadzwoniłam do nich, powiedzieli, ze mają ogromną ilosc odtzuconych wniosków.Dramat
trąbią na wszystkie strony, ze dofinansują, zeby zakładac fotowoltaikę, a tak naprawdę szukają powodu, zeby tych pieniędzy nie dac. Polska.
Witam. Instalacje mam pod piętą do sieci 25-02-2021, dzisiaj jest 24-03-2022 do dzisiaj nie dostałem ani grosza dotacji mój prąd 3.0 i nie jestem w stanie dowiedzieć się kiedy i czy w ogule dostanę jakieś pieniądze, jedyna odpowiedź po kilku próbach usiłowania uzyskania jakiejkolwiek informacji jest proszę czekać. Ile można czekać, komuna to mało powiedziane. Nie wspomnę że gdy zakładałem instalacje większość firm gwarantowała że będzie zwrot 5000 a jest 3000. Nie polecam.
Hej
Właśnie otrzymnałem informację, ze wniosek został pozytywnie rozpatrzony !.
Choć musiałem złożyć pewną korektę ale wszystko opisałem na moim kanale na YT serdecznie zapraszam. Przy okazji jest jedna bardzo ważna rzecz odnośnie wpisania właściwej daty zapłaty za produkty na które mamy faktury !. Zwróćcie w szczególności na to uwagę. Jest tylko 5 dni na odesłanie wniosku, jak się nie wyrobicie lub wykonacie to z błedami wówczas wniosek przepadnie. W formularzu korekcyjnym jest to wyraźnie opisane. […]
Komentarz edytowany przez Redakcję.
zbierają frajerów, a dofinansowanie wypłacą jak będzie warte tysiąc przy takiej inflacji
Rząd zachował się bardzo nie fair zmieniając przepisy. Mimo, że skończył się limit funduszy na rok 2021, to wnioski powinny być dalej przyjmowane wg kolejności zgłoszeń na rok następny. A tak zaś będzie jedno wielkie oszustwo!!! Ludzie pobrali pożyczki licząc na dotację i co???. Obiecanki cacanki, a głupiemu radość. I jak można ufać temu rządowi?????
Fatalnie rozwiązane postępowanie proceduralne dla info klientów.Wystarczy stale odejmować/ od przyznanych 534 milionów dotacji/ kolejne wnioski i już podnieceni prosumenci/nacięci /jeśli się dowiedzą jaki mają numer w kolejce zgłoszenia wniosku/ będą wiedzieć czy się zabrali z Mój Prąd 3.0.Podmioty instalujące trzepią kasę a Minister Fin.napełnia budżet ku radości rządzących a smutku entuzjastycznych indywidualnych producentów prądu/ inwestorów elektrycznych.Wielu z nich nie dożyje radości z inwestycji.
Znowu nas cichaczem okłamałi prawą ręką dadzą a lewą zabiorą no i 2 tyś w plecy gdybym to wiedział w czerwcu to moja zabudowana fotowoltaikę stanęła pod dużym znakiem zapytania
Wysłałem wniosek 1 lipca przez ePUAP status ” Oczekuące na złożenie w funduszu” to jest skandal nikt nie odbiera telefonów i brak odpowiedzi na meile
Ja się spóźniłam. 3 dni! (PGE nie miało liczników dwukierunkowych, w nieskończoność wystawiali nową umowę) i też mam do tyłu 2 tyś. Teraz pomimo wysłania do ePUAP, wniosek czeka na przyjęcie w Funduszu, chociaż na stronie jest informacja, że powinno to trwać od 30 minut do 2 godzin. Czy ktoś miał podobny problem? Dodzwonić się na infolinię – dramat. Byłam 43 w kolejce, a kiedy wreszcie byłam 4, to mnie rozłączyło. Generalnie organizacja całego procesu – jedna wielka porażka!!! Bałagan to najłagodniejsze określenie.
Tak nawet 60 byłem a co do wypłaty do tej pory nie mam wypłaconego do finansowania a czekam od września 2020 r
Mam to samo,wniosek czeka na przyjęcie w funduszu ciągle.
Zmiana przepisów jest skandaliczna!!!! Czuję się oszukana.
Skandal! Jak można w tak obrzydliwy sposób oszukiwać ludzi! Czuję się okradziona w obecnej sytuacji po zmniejszeniu dotacji prawie o połowę. WSTYD I JESZCZE RAZ WSTYD!
Instalację mam od końca maja i na pewno nie zdecydowałabym się na nią, gdybym wiedziała jak zostanę oszukana. BRAWO WY.
Instalację mam od kwietnia.Ale drugi raz nie zdecydowałem się.Wielkie rządowe OSZUSTWO!!!!
Jest to czyste ŚWIŃSTWO, w roku ubiegłym zakończyć nabór przed końcowym terminem, a teraz zmniejszyć kwotę dofinansowania. Tak tylko może zrobić kochany nasz rząd PISowski. Zasady powinny być jasne i przejrzyste. Wiesz że dostaniesz 5000 po instalacji i skróceniu naboru nagle zmiana na 3000. Gdyby ludzie wiedzieli, że dostaną taką kwotę to pewnie część by się nie zdecydowała, bo to kwota na otarcie lez.
Najlepsze zdanie całego artykułu – „będzie jednak inaczej niż zapowiadał rząd” – jak długo jeszcze??? ***** ***
Witam to jak żeby uzyskać dofinansowanie z mój prąd w 2021 muszę połączyć fotowoltaike np. z pompą ciepła czy dostanę na samą instalacje fotowoltaiczną
Co do firm monterskich trzeba bardzo uważać. Starają się pozyskać klienta za wszelką cenę, więc obiecują złote góry, a później zostawiają samemu sobie. Moi rodzice zakładali z firmą z Tarnowa i dwa tygodnie temu dostali wypłatę z Mojego Prąd 2.0. Teraz rząd zapowiedział, że Mój Prąd będzie działał wstecz, więc sama się zastanawiam nad założeniem.
Małe lokalne firmy jak wspomniana firma z Tarnowa pozostawiają wiele do życzenia, najgorsze, że oszczędzają na wszystkim na czym się da od słabej jakości kabli przez wyszkolenie i doświadczenie ekip monterskich, aż po słabej jakości panele i falowniki sprzed kilku lat produkowane przez mało znanych i nie sprawdzonych producentów. Takie firmy psują rynek, tworzą negatywna opinie o fotowoltaice, a nawet jak można przeczytać w artykułach w internecie przyczyniają się do pożarów domów przez wciskanie ludziom słabej jakości sprzętu i okablowania […]
Komentarz edytowany przez Redakcję.
Czyli jak się nie załapałem na dotacje to całą sumę poniesioną za fotowoltaikę mogę sobie odliczyć od podatku? No bo skąd mogę wiedzieć jaka będzie dotacja i czy ponownie mnie nie wykiwają.
Tak, możesz. Jeśli się załapiesz w 2021 roku i dostaniesz dotacje, to wtedy w zeznaniu za 2021 rok doliczasz do dochodu otrzymaną dotację.
Ja mam taki przypadek z firmą białostocką, że nie mam ani dotacji, ani fotowoltaiki i ani pieniędzy. Też mi wciskali złote góry, jak to szybko ogarną, nawet załatwilem w PGE, żeby szybko wymienili liczniki, a ci położyli lachę. Jak się zorientowałem, że to wałek i odstąpiłem zgodnie z prawem od umowy, to nie zwrócili pieniędzy. Inwestuj ze Wschodnią Energią w „mój prąd” którego nie ma i zostań okradziony 🙂. Teraz muszę się wybierać do firmy z nakazem sądowym i komornikiem.
O jaką firmę chodzi.?Przeprowadzam rozmowy o zainstalowanie fotowoltaiki i nie chcę podzielić pańskiego losu a mieszkam na podlasiu.Dziekuje za odpowiedż
W moim przypadku zakład energetyczny odebrał mikroinstalację w dn. 07.12.2020, ale z powodu zamknięcia II naboru (do 06 grudnia) wniosku o dotację nie mogłem już złożyć – miałem pecha, brakło jednego dnia, a teraz mówi się o zmniejszeniu dopłat – uważam, że wszyscy powinni być traktowani wg tych samych zasad.
’ty samych zasad” bu hahah, w jakim Ty kraju żyjesz?
Według tych samych zasad znanych wcześniej – czyli po terminie –> brak dotacji.
teraz to nie będziesz miał zmniejszonej dopłaty tylko wogóle nie dostaniesz, bo masz przylaczenie przez 01.02.2021
Umowę podpisałam w połowie września 2020 roku miałam wyrobić się z wszystkim z dużym zapasem, firma spisała się super bo przed 10 października miałam już założone panele niestety z PGE już nie poszło tak ładnie mimo umownych 30 dni na podłączenie licznika czekałam ponad 60 bo pandemia… Ciągłe kwarantanny i podobno 1 człowiek który to robi. Po podłączeniu licznika oczywiście czekałam jeszcze 2 tygodnie na zaświadczenie z energetyki niezbędne do złożenia wniosku które dostałam uwaga … 13 grudnia. Porażka totalna
Dużo osób składało wniosek niekompletny na zasadzie, że na etapie weryfikacji uzupełnią i poprawią. Dlatego też ocena wniosków potrwa 6 miesięcy. Są takie osoby jak ty, bez znajomości w zakładzie energetycznym i bez znajomości u osób które rozpatrują wnioski. Są i takie, które mają znajomości i tu i tu, a że chciały zdążyć za wszelką cenę, to wymyślono opcję złóż wniosek niekompletny. Teraz energetyka ma pół roku aby rozesłać stosowne dokumenty i urzędnicy z „Mój Prąd” pół roku na to, żeby te dokumenty do nich dotarły. Nie łam się załapiesz się na kolejny program.
Podobny dramat ja też przeżyłem z tą biurokracją, zaświadczenie z energetyki dostałem 7 grudnia i dokumenty czekają na wysłanie do NFŚ, kiedy to nastąpi?
08-12-2020 montaż instalacji, 31-12-2020 zamontowanie licznika dwukierunkowego. w czerwcu 2021 przyszło pismo z Enea o podłączeniu, 19-07-2021 wysłany wniosek do NFS, 19-12-2021 dalej przyjęty w funduszu, kpina jakaś
W miesiącu wrześniu 2020 r. założyłem instalacje fotowoltaiczne, zleciłem to firmie z Olsztyna. Instalacja dział już prawie pół roku. Czekając na dotacje postanowiłem dowiedzieć się kiedy dostanę dofinansowanie 5000zl. Dzwoniąc do instalatora z Olsztyna dowiedziałem się że panie z biura przeoczyły złożenie mojego wniosku o dofinansowanie z programu „mój prąd”. I jak tu się nie wkurzyć skoro tyle czekałem. Teraz znowu będę czekał rok lub dłużej. Kupa nerwów. Tak dbają o klienta. Firma wzięła kasę nawet nie informując klienta czy złożyła wniosek a klient niech sobie czeka, złodziejstwo w tym kraju zawsze było.. Brak mi słów.
Składanie wniosków przez ePuap profi zaufany zajmuje dosłownie 10 min i nie jest skomplikowane. Polecam na przyszłość
W pewnym wieku starszemu już nie wszystko przychodzi zbyt łatwo, to tak na przyszłość.
W dniu 09.12.2020 Roku uruchomiłem podłączona instalacje i co rząd zamknął program z dniem 06.12.2020r i znów wielu klientów zostało zrobionych w jajo abterqz mówi się o zmianach nie wiadomo czy tacy jak my będziemy mogli składać wnioski bo o tym ani słowa po co robi się coś a teraz się już płacze że sieci energetyczne nie wytrzymują zachęcając ludzi do fotowoltaniki trzeba było myśleć o unowocześnianiu sieci
żaden program nie działa w nieskończoność
właśnie wiele firm w ten sposób naciąga klienta na zakup i bardzo duzo osob zdecydowało sie na montaż pod koniec 2020r a teraz moze sie okazać ze z dotacji wyjdą „nici”…
Robią sobie jaja, szczerze mówiąc, w zeszłym roku wnioski przyjmowali tylko elektronicznie z podpisem i nie zdarzyłem go złożyć, czekam od początku roku, a teraz okazuje się że będą zmiany i na razie nie można złożyć wniosku… Naprawdę zdenerwuję się jak zrobią nas w konia, program miał być do 2025 roku chyba, i nie wyobrażam sobie żeby zmieniono zasady w trakcie gry lub zmniejszono wysokość dopłat bezpośrednich
Co to znaczy „zrobią nas w konia”? Wszystko będzie zależało od dostępnego budżetu. Jeśli wniosków będzie więcej niż zakładano, to może się okazać, że nie każdy się załapie albo kwota będzie mniejsza, żeby obsłużyć więcej zgłoszeń. Warunki trzeciego naboru dopiero zostaną ogłoszone. Przy tak dużym zainteresowaniu, będę zaskoczony, jeśli kwota dofinansowania będzie na tym samym poziomie, co w ubiegłym roku.
Przedstawiciel Firmy Hymon z Tarnowa nie udzielił informacji że program Mój Prąd nie został zatwierdzony na rok 2021.Koszt instalacji jest wysoki i każdy indywidualny inwestor liczy na wsparcie .Przedstawiciele firm montujące w/w urządzenia wprowadzają w błąd odnośnie dofinansowania, ma ono być wypłacone do dwóch miesięcy tak informuje przedstawiciel .Firma montująca dostaje pieniądze a klient nie ma dofinansowania .Jest to bardzo nieuczciwe ze strony firmy.
Brak uczciwosci ze strony sprzedajacego- brak wiedzy ze strony kupujacego.
Akurat monterska firma nia ma tu nic do rzeczy. Wykonali swoja prace na czas oraz dobrze.
Jesli chodzi o foto – czy z dotacja czy bez – temat Wciaz jest bardzo oplacalny na dluzsza skale.
Pozdrawiam
Podobn bardzo bogatym krajem.Tak zapewnialł nas preóes NBP.Dlaczego więc następują takie korekty dofinansowań bardzo istotnego programu Moj prąd? Moze należałoby pomyśleć o zbiorowym pozwie , wszystkich oszukanych.” Frankowicze ” walcza może i my powinniśmy o tym pomyśleć i zorganizować się . Uwazam ,że wreszcie trzeba zdecydowanie nagłośnic ten temat .Oszukanych będą setki tysięcy. Niewydolność tego programu jest skandaliczna.Cóż się jednak dziwić .gdy decyzyjni są wójowie , kucharki , sprzątaczki i inni niekompetentni ludzie. Znowu wstyd.
Wydaje się, ze to może być dobry pomysł, bo nawet jeżeli zrobią nabór wniosków w I kw.2022r, to mogą zaś nie przyjmować wniosków z tego roku. Tak jak to było wcześniej. I tyle z dopłat!
Dzień dobry,
jak wynika z dokumentów określających zasady programu „Mój prąd”, okres kwalifikowalności kosztów dla dotychczasowych edycji programu „Mój Prąd” to od 23.07.2019 r. do 31.12.2025 roku. Jeśli w tym czasie poniesiemy wydatki na instalację spełniającą warunki dotacji, mamy prawo złożyć wniosek o dofinansowanie (jeden wniosek dla jednej instalacji podpiętej do danego PPE).
Aby otrzymać dotację należy spełniać wymogi (m.in. dotyczące mocy instalacji czy miejsca montażu), ale także należy złożyć wniosek podczas trwającego naboru – wnioski złożone poza terminami naborów nie są rozpatrywane. Co więcej, trzeba pamiętać, że wnioski złożone podczas danego naboru, dla których zabraknie środków w danej edycji, nie są automatycznie przekazywane do następnego naboru.
Nie zmienia to jednak faktu, że nawet jeśli nie udało nam się „załapać” na aktualną edycję programu, można złożyć wniosek w kolejnej edycji. NFOŚiGW o takiej możliwości informował mailowo m.in. osoby, którym nie udało się uzyskać środków w II naborze – mogły one składać wnioski w III edycji. I analogicznie, osoby, które w III edycji nie zdążyły skorzystać z pomocy, mogą złożyć wniosek w IV edycji.
Proszę jednak pamiętać, że zainteresowanie programem jest ogromne – liczy się więc czas i kolejność zgłoszeń.
Pozdrawiam,
Emila Biernaciak,
enerad.pl
Prosze mi wyjasnic . We wrześniu 2021 zainstalowałam na swoim domu panele fotowoltaiczne. Posiadam wszystkie niezbędne dokumenty do złożenia wniosku .Niestety nie zdążylaml tego zrobić przed zamknięciem programu .Pytanie : kiedy będę mogla to zrobić i na jakich warunkach dofinansowania . Proszę o odpowiedz.
Mam założoną fotowoltaika 5KW w listopadzie 2021 i komplet dokumentów. Kiedy mogę wysłać wniosek na IV edycję (od kiedy zaczyna się nabór). Proszę o odpowiedź.
Proszę o poinformowanie kiedy będzie nabór wniosków w IV edycji. Mam założoną fotowoltaikę w październiku 2021r. i dwukierunkowy licznik w listopadzie 2021r. Pozdrawiam serdecznie.