Mój Prąd 4.0 - koniec naboru! Powód: wyczerpanie środków
Zgodnie z informacją, która została opublikowana na stronie https://mojprad.gov.pl/ 17.03.2023 roku nabór do programu Mój Prąd 4.0 został zamknięty. Zwiększenie kwot dofinansowania zwiększyło bowiem zainteresowanie dotacją i przyczyniło się do szybszego wyczerpania budżetu. Planowo, po przedłużeniu nabór do Mój Prąd 4.0 miał bowiem zakończyć się 31.03.2023 roku.
Mój Prąd 2022 - ile wniosków złożono?
Z danych udostępnianych przez NFOŚiGW wynika, że w Mój Prąd 2022 od momentu uruchomienia do połowy marca 2023 roku złożono ponad 57 tys. wniosków.
W 2022 roku można było zaobserwować powolny wzrost zainteresowania programem "Mój Prąd". Jeszcze pod koniec 2022 roku rekordem było ok. 2,5 tys. wniosków tygodnio. W marcu 2023 roku liczba zgłoszeń wzrosła do ok. 4 tys. tygodniowo. Mój Prąd 4.0 pod tym względem wciąż jednak był daleko za poprzednimi edycjami. W Mój Prąd 3.0, wspominane 2 - 3 tys. wniosków składano w ciągu jednego dnia.
Mój Prąd 2022 - nowe zasady
W Mój Prąd 4.0 priorytetem były rozwiązania zwiększające autokonsumpcję w miejscu wytwarzania energii. I faktycznie, jak określono w zasadach programu, celem Mój Prąd w 2022 i 2023 roku było:
zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych lub wzrost autokonsumpcji wytworzonej energii elektrycznej poprzez jej magazynowanie (magazyny energii elektrycznej lub ciepła) oraz zwiększenie efektywności zarządzania energią elektryczną na terenie Rzeczpospolitej Polskiej.
To oznacza, że program obejmował nie tylko instalacje PV, ale również magazyny energii czy inne rozwiązania zwiększające bieżące zużycie. Co wpłynęło na zmianę modelu wsparcia? Jednym z głównych powodów była zmiana systemu opustów na net-billing.
Mój Prąd 2022 sprzężony z nowym systemem prosumenckim
Decyzja o rozszerzeniu programu Mój Prąd w 2022 roku o magazyny energii i inne rozwiązania zwiększające zużycie wynikała wprost z przyjętej w grudniu 2021 roku nowelizacji ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii. Prosumencka fotowoltaika w 2022 roku różni od tej, która funkcjonowała w poprzednich latach, w ramach systemu opustów.
Zgodnie ze zapowiedziami, net-metering (ilościowy system rozliczeniowy) został zastąpiony systemem sprzedaży nadwyżek prądu z fotowoltaiki (czyli właśnie net-billingiem). Prąd jest wyceniany po tzw. RCEm - miesięcznej Rynkowej Cenie Energii publikowanej przez PSE. Nowością jest również to, że prosument ponosi pełne opłaty dystrybucyjne - w net-meteringu otrzymywał na nie opust. Zmiany objęły tych właścicieli fotowoltaiki, którzy zgłosili instalację po 01.04.2022 roku lub tych, którzy zdecydują się na zmianę net-meteringu na net-billing.
Co wpłynęło na przemodelowanie systemu rozliczenia prosumentów? Zmiany po części wynikają ze strat, jakie ponoszą spółki energetyczne, pokrywając za prosumenta część opłat dystrybucyjnych. Drugą przyczyną są problemy ze stabilnością sieci energetycznej - przestarzałe systemy przesyłowe, nie radzą sobie ze wzrostami napięcia, wywołanymi rosnącą liczbą mikroinstalacji. Konieczne było również dostosowanie krajowych przepisów do unijnych dyrektyw dotyczących rynku energii.
Nowy system rozliczeń z jednej strony ma zniechęcić prosumentów do przewymiarowania instalacji, a z drugiej pobudzić autokonsumpcję. Mój Prąd 2022, ze swoimi dofinansowaniami m.in. na magazyny energii miał być bodźcem do wzmocnienia i ugruntowania zmian.
Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie
OKREŚL PARAMETRY
PORÓWNAJ OFERTY
WYBIERZ NAJLEPSZĄ
Mój Prąd 4.0 nabór - dla kogo?
Podobnie jak poprzednich latach, program Mój Prąd 4.0 był skierowany do osób fizycznych, wytwarzających energię na potrzeby własne. Warunkiem do złożenia wniosku była podpisana umowa kompleksowa lub umowa sprzedaży energii (net-billing zniósł obowiązek posiadania wyłącznie umowy kompleksowej w Mój Prąd).
Pieniądze przysługiwały jedynie na zakup i montaż nowej instalacji fotowoltaicznych, o mocy od 2 do 10 kW. Wsparciem nie były objęte rozbudowy czy przebudowy istniejących systemów PV (pod pojęciem rozbudowy rozumie się zarówno zwiększenie liczby modułów, jak i przyłączenie kolejnej instalacji do danego PPE z osobnym falownikiem).
[info]Uwaga! Udział w programie Mój Prąd i otrzymanie środków było bezpośrednio powiązane z korzystaniem z nowego systemu rozliczeń prosumenckich (net-billing).[end]
Dotację mogły zatem otrzymać jedynie te osoby, które zgłosiły instalację fotowoltaiczną po 01.04.2022 roku lub Ci, którzy przeszli z systemu opustów do net-billingu.
Co warto podkreślić, dotację z Mój Prąd 4.0 mogły otrzymać osoby, które:
- nie składały jeszcze wniosku w żadnym naborze,
- skorzystały już z dofinansowania do mikroinstalacji (np. z Mój Prąd 3.0) przy czym dla nich obowiązuje wyrównanie w wysokości 3.000 zł na instalację PV oraz standardowe kwoty na pozostałe elementy wspierane dofinansowaniem.
Mój Prąd 2022 - na co można było otrzymać pieniądze?
Mój Prąd 4.0 uwzględniał dotację na:
- zakup, dowóz i wykonanie mikroinstalacji fotowoltaicznej,
- zakup, dowóz i montaż urządzeń do magazynowania energii lub magazynowania ciepła,
- zakup, dowóz i instalację systemów do zarządzania wytworzoną energią.
Warto podkreślić, że o środki można było wnioskować na inwestycje sprzężone (np. fotowoltaika z magazynem energii), jak i oddzielne - np. tylko na instalację PV lub tylko na magazyn energii (jedynie dla osób, które skorzystały z poprzednich edycji programu).
Jakie konkretnie urządzenia do magazynowania energii - elektrycznej lub cieplnej obejmował program? Jeśli chodzi o magazynowanie energii w postaci ciepła, dotacja Mój Prąd 2022 przysługiwała na:
- zasobniki do ciepłej wody użytkowej (tj. bojlery) posiadające grzałkę lub sprzężone z kotłem elektrycznym czy pompą ciepła,
- bufory ciepła do fotowoltaiki z wbudowaną grzałką lub bufory współpracujące z piecem elektrycznym lub pompą ciepła,
- pompy ciepła - z przeznaczeniem do ogrzewania ciepłej wody użytkowej (tj. ze zintegrowanym lub dodatkowym zasobnikiem do c.w.u).
Minimalna pojemność magazynu ciepła w programie Mój Prąd wynosiła 20 dm3, czyli 20 litrów.
Jeśli chodzi o magazynowanie bezpośrednie energii elektrycznej, dotacja obejmowała magazyn energii (akumulator) o pojemności nie mniejszej niż 2 kWh.
Jak już wspominaliśmy, środki z Mój Prąd można było otrzymać również na systemy zarządzania energią HEMS/EMS - przy czym warunkiem otrzymania wsparcia był zakup magazynu ciepła lub energii.
Kiedy nie można było otrzymać środków?
Dotacja Mój Prąd 4.0 nie przysługiwała:
- Osobom, które skorzystały już z innej dotacji na PV, która nie przewidywała możliwości otrzymania dodatkowego dofinansowania do mikroinstalacji z innych bezzwrotnych środków publicznych.
- Na urządzenia do magazynowania ciepła, bezpośrednio niewpływające na autokonsumpcję - czyli np. na zasobniki c.w.u. zasilane przez piec na paliwo stałe czy gaz.
- Na pojedyncze urządzenia do zarządzania energią - np. inteligentne gniazdka (konieczny jest kompleksowy system).
Mój Prąd 2022 - warunki
Z dokumentów programu Mój Prąd 2022, udostępnianych przez NFOŚiGW wiadomo, że w naborze Mój Prąd 4.0:
- Wsparciem były objęte koszty kwalifikowane poniesione w okresie od 01.02.2020 do 31.12.2023 roku.
- Dofinansowanie było udzielane na przedsięwzięcia już zakończone przed złożeniem wniosku o dotację - za zakończenie uważa się zamontowanie ostatniego urządzenia zgłoszonego we wniosku lub opłacalnie ostatniej z faktur.
- Środki były przyznawane jednokrotnie w ramach danej umowy kompleksowej (wyjątkiem są oczywiście są m.in. osoby z poprzedniej edycji Mój Prąd, które kwalifikują się do wsparcia).
- Montowane urządzenia musiały być nowe, tj. wyprodukowane w ciągu 24 miesięcy przed montażem.
- Otrzymane środki z Mój Prąd były zwolnione z podatku PIT.
- Mój Prąd będzie można łączyć z ulgą termomodernizacyjną - oczywiście, kwotę do odliczenia od podstawy opodatkowania należy pomniejszyć o wysokość dotacji.
- Wymagane było potwierdzenie rozliczania się w net-billingu.
- Środki na dodatkowe elementy - tj. systemy magazynowania i zarządzania energią przysługiwały jedynie po zgłoszeniu do dofinansowania mikroinstalacji.
- Moc instalacji PV zgłoszonej do Mój Prąd musiała być dopasowana do faktycznego rocznego zapotrzebowania na prąd. Ilość energii wyprodukowanej i odprowadzonej nie mogła przekroczyć 120% ilości energii pobranej z sieci w tym samym okresie rozliczeniowym.
- Jeśli po złożeniu wniosku o dotację wyłącznie na mikroinstalację, zdecydowano się na wdrożenie dodatkowych elementów (np. magazynu energii) nie trzeba było wycofywać wniosku - wystarczyło złożenie wniosku uzupełniającego.
- Dotacja nie przysługiwała na instalacje montowane na dachach wykonanych z azbestu (beneficjent będzie musiał wymienić poszycie, na swój koszt, zanim przystąpi do montażu).
Obowiązki beneficjenta Mój Prąd 2022
Na inwestorach, którzy skorzystali z Mój Prąd 2022 spoczywa obowiązek korzystania z instalacji przez co najmniej 5 lat, licząc od daty wypłaty świadczenia. Co więcej, dotacja nie przysługiwała na instalacje montowane na dachach wykonanych z azbestu (beneficjent będzie musiał wymienić poszycie, na swój koszt, zanim przystąpi do montażu).
Uwaga! Beneficjenci Mój Prąd mają obowiązek umieścić w dobrze widocznym miejscu tablicę informującą, że inwestycja została wsparta środkami publicznymi.
Komunikat o treści: " Inwestycja proekologiczna wsparta w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, priorytet XI REACT-EU, działanie
11.1 Program Mój Prąd." wraz z odpowiednimi logotypami, powinien trafić na tablicę wykonaną z wytrzymałego materiału (np. plastiku, drewna), przynajmniej o wymiarach A4 (297 x 210 mm) a najlepiej - A3 (420 x 297 mm). Tablica musi wisieć w miejscu inwestycji przez 5 lat.
Co więcej, przez okres trwałości, beneficjent nie może:
- zmieniać przeznaczenia budynku (z mieszkalnego na inny),
- demontować instalacji i urządzeń dofinansowanych (oczywiście poza sytuacją, gdy konieczny jest serwis fotowoltaiki),
- zmieniać miejsca lokalizacji przedsięwzięcia,
- odsprzedawać lub zastawiać urządzeń.
W przeciwnym wypadku, należy liczyć się z wypowiedzeniem umowy oraz o dofinansowanie oraz zwrotem środków, wraz z odsetkami (liczonymi jak od zaległości podatkowych).
Mój Prąd 2022 - kontrole
W dokumentacji programowej wyszczególniono, ze NFOŚiGW lub Instytucja Pośrednicząca, może samodzielnie lub za pomocą innym podmiotów dokonać kontroli przedsięwzięć.
W Mój Prąd kontrole mogą odbyć się w okresie od złożenia wniosku, do końca trwałości dofinansowania. Weryfikacje będą odbywać na losowo wybranej próbie beneficjentów. W przypadku nieprawidłowości, wymagane może być: złożenie korekty, wyjaśnień, uzupełnień. W przypadku naruszenia zapisów regulaminu lub programu możliwe jest nawet wypowiedzenie umowy.
Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie
OKREŚL PARAMETRY
PORÓWNAJ OFERTY
WYBIERZ NAJLEPSZĄ
Mój Prąd 4.0 - ile dotacji? Kwoty od 15.12.2022 roku
Wysokość dotacji Mój Prąd 2022 była ściśle powiązana z zakupem dodatkowych rozwiązań. Innymi słowy, więcej pieniędzy dostali Ci, którzy zdecydują się na montaż np. fotowoltaiki z magazynem energii. Ile konkretnie można było dostać z Mój Prąd 4.0?
Od 15.12.2022 roku wysokość dotacji Mój Prąd wyniosła do 50% kosztów kwalifikowanych i jednocześnie:
- Wyłącznie na instalację PV - do 6.000 zł.
- Na instalację PV sprzężoną z innym elementem - do 7.000 zł.
- Na magazyn ciepła - do 5.000 zł.
- Na magazyn energii - do 16.000 zł.
- Na system zarządzania energią (EMS) i systemów zarządzania energią w domu (HEMS) - do 3.000 zł. Dotacja na to rozwiązanie była jednak uzależniona od zastosowania magazynu energii lub ciepła.
Po zmianach, decydując się na fotowoltaikę z magazynem ciepła można było otrzymać nawet 23.000 zł (7.000 zł + 16.000 zł). Z kolei inwestując w instalację PV, z magazynem energii i ciepła oraz z systemem zarządzania energią można było otrzymać nawet 31.000 zł (7.000 zł + 5.000 + 16.000 zł + 3.000 zł).
Wyrównanie dotacji Mój Prąd wypłaconych przed aktualizacją programu
Beneficjenci, którzy już otrzymali wypłatę dotacji z Mój Prąd w 2022 roku będą mogli otrzymać wyrównanie - do wysokości kwot określonych w aktualizacji programu obowiązującej od 15.12.2022 roku.
Dopłata do dotacji Mój Prąd będzie możliwa, jeśli:
- łączna wysokość dotacji na poszczególne przedsięwzięcie nie przekroczy 50% kosztów kwalifikowany,
- wnioskodawca wyrazi zgodę na wypłatę zwiększonego wsparcia - zgoda będzie składana tylko i wyłącznie elektronicznie, za pośrednictwem Generatora Wniosków o Dofinansowanie (GWD).
Przeliczanie dotacji będzie przeprowadzał NFOŚiGW, a Wnioskodawcy kwalifikujący się do otrzymania zwiększonego dofinansowania zostaną o tym fakcie poinformowani mailowo. W wiadomości zostanie podana kwota dopłaty oraz instrukcja wyrażenia zgody na wypłatę dodatku.
NFOŚiGW przeliczeń zacznie dokonywać od 15.02.2023 roku.
Mój Prąd 4.0 - dlaczego wysokość dofinansowania uległa zwiększeniu?
Skąd pomysł na wyższe dotacje w Mój Prąd 2022? Z całą pewnością wpływ na to miał ograniczony popyt na dofinansowanie, wynikacjący ze spowolnienia, jakie można było obserwować na rynku fotowoltaiki po wprowadzeniu net-billingu. Innymi słowy, przy ustalaniu pierwotnej kwoty wsparcia nie spodziewano się aż tak niskiego zainteresowania popularną niegdyś dotacją.
Nie bez znaczenia jest również takie kwestie, jak: rosnąca inflacja w Polsce, konieczność sprowadzania podzespołów z Chin i rosnące koszty pracy, które negatywnie wpływają na ceny instalacji fotowoltaicznych.
Wyższa dotacja w Mój Prąd 2022 mogła również na nowo ożywić zainteresowanie fotowoltaiką, która jest ważnym narzędziem w walce kryzysem energetycznym.
Mój Prąd 4.0 - do kiedy?
Jak wynika z informacji opublikowanej na rządowej stronie programu, nabór do Mój Prąd 4.0 miał potrwać do 31.03.2023 roku. Jednak ze względu na wyczerpanie budżetu nabór zamknięto już 17.03.2023 roku.
Mój Prąd 2022 - kiedy wypłata?
Jak poinformował nas NFOŚiGW, czas oczekiwania na rozpatrzenie wniosku zgodnie z regulaminem wynosił ok. 90 dni. Jednak, według sygnałów, jakie otrzymywaliśmy od naszych Czytelników, od momentu poprawnego złożenia wniosku do wypłaty środków mógł minąć zaledwie miesiąc.
Dla porównania, w Mój Prąd 3.0 na rozpatrzenie wniosku trzeba było czekać nawet 300 dni.
Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie
OKREŚL PARAMETRY
PORÓWNAJ OFERTY
WYBIERZ NAJLEPSZĄ
Jak sprawdzić status wniosku Mój Prąd 2022?
Jeśli udało się Wam już poprawnie wysłać wniosek wraz z załącznikami, w systemie GWD powinniście znaleźć jego numer. Przyda się on do weryfikacji, na jakim etapie jest zgłoszenie. Zatem, jak sprawdzić status wniosku Mój Prąd?
W tym celu należy udać się na stronę programu Mój Prąd (https://mojprad.gov.pl/) wybrać właściwy dla nas nabór, a następnie wcisnąć przycisk "Sprawdź jego status". Po jego kliknięciu, pojawi się okno, w którym będzie można wpisać:
- e-mail lub numer PPE (czyli Punktu Poboru Energii - znajdziecie go np. na fakturze za prąd lub w umowie kompleksowej).
- numer wniosku (w formule MP3/XXXXXX).

Źródło: mojprad.gov.pl
Po kliknięciu przycisku "Sprawdź status" dowiemy się, na jakim etapie jest nasz wniosek.
Mój Prąd 4.0 - w fotowoltaikę warto inwestować!
Wielu prywatnych inwestorów, decyzję o montażu fotowoltaiki w dużej mierze uzależniało właśnie od dostępności i wysokości dotacji "Mój Prąd". Na przedsięwzięcie to warto jednak spojrzeć z szerszej perspektywy ekonomicznej. Sama dotacja lub jej brak nie decydują bowiem o tym, że instalacja będzie opłacalna czy nie. Co, poza dopłatami, powinno nas zatem przekonać do montażu fotowoltaiki?
- Droższy prąd - w 2022 roku ceny energii osiągały rekordowe wyniki. Dla przykładu, w pewnym momencie kontrakty na 2023 rok przekroczyły kwotę 2.500 zł/MWh. Dla porównania jeszcze w 2021 roku wynosiła ona średnia ok. 380 zł/MWh.
- Inflacja - według GUS, inflacja w marcu 2023 roku przekroczyła 18%. A to oznacza, że nasze pieniądze szybko tracą na wartości. Fotowoltaika może być pomysłem na bezpieczną inwestycję z bardzo dobrą stopą zwrotu. Z powodzeniem może zastąpić lokaty (które przez niskie stopy procentowe zapewniają znikomy zysk), obligacje czy te bardziej ryzykowne formy inwestowania (akcje, kryptowaluty).
- Ceny instalacji zaczynają rosnąć - przez ostatnich 10 lat podzespoły fotowoltaiczne systematycznie taniały. W ostatnich miesiącach, przez utrudnienia w transporcie zamorskim, wysokie ceny surowców (przede wszystkim krzemu, ale też srebra, miedzi) ceny modułów zdrożały o ok. 10%. Na razie nie zapowiada się, by ten niekorzystny trend się odwrócił. Sytuację pogarsza kurs złotego, przede wszystkim względem dolara.
To tylko część z przyczyn, dla których inwestycji w fotowoltaikę nie warto odkładać na później. Argumentów za jest zdecydowanie więcej - m.in. kończący się system opustów, ale też kwestie ekologiczne (smog zabija co roku kilka tysięcy Polaków, a dwutlenek węgla wpływa na postępowanie zmian klimatycznych). Pisaliśmy o tym w naszym artykule "Czy warto teraz zakładać fotowoltaikę? Oto 9 argumentów za!".
Śmieszne jest, że ludzie, którzy założyli instalacje na starych zasadach tak narzekają. Oni powinni je nawet zwrócić jeżeli nie przejdą na net-billing. Net-billing tez może się opłacać pod warunkiem montażu nie za dużej instalacji do 3.5 kW na jednej fazie i pilnowaniu autokonsumpcji. Taka instalacje można założyć za 12 do 13 tys PLN z dotacją 4.0 wyjdzie prawie 50 % dofinansowania. Jak ktoś ma wszystko na prąd w domu to zwrot jest w 2 lata. A kwota inwestycji stosunkowo mała.
A ci w net-metteringu ładują do sieci niepotrzebne nikomu kWh i jeszcze narzekają, Możecie sobie kocioł elektryczny założyć za 3000 PLN do grzania zimą i mieć prąd za darmo. Net-metering nie ma nic wspólnego z efektywnością energetyczną i ekologią
czy jest dotacja jakaś dla tych co załozyli przed kwietniem 2022roku
Czy protokół odbioru prac musi być dołączony przy instalacji PV , czy wystarczy tylko faktura za montaż?
Ciekawe ile osób tymi 4 tysiącami uda im się oszukać i namówić do zmiany umowy na taką do której będą musieli ciągle dopłacać.
Niestety wszystkie te opowiadania o dofinansowaniu można włożyć między bajki. Tylko że one przynajmniej się dobrze kończą. Pani z firmy tak zapewniała że jeśli założy się fotowoltaikę jeszcze do końca marca to będzie na starych zasadach rozliczanie a później 3tys dofinansowania a później kolejne 3 i tak zgodnie z tym co mówiła tata miała być mniejsza o tyle i tyle. A teraz co? Banda kłamców i oszustów. Fotowoltaika na starych zasadach, raty wielkie i spłacać trzeba bo nagle okazuje się że mój prąd 4.0 tylko dla tych na nowych zasadach rozliczania. Szkoda że nie nagrałam tej pani jedna wielka oszustka. Brak słów. A już nie wspomnę jaki kontakt z tego typu firmami, pomocy żadnej wszystko trzeba samemu ogarniać.
W tej Polsce nigdy nie będzie dobrze. Jak tylko obywatel ma coś zarobić albo czegoś nie płacić to trzeba mu do pier dolic. Myślałem że dofinansowanie Mój prąd jest za to że produkuje zieloną energię a nie że jestem albo przejdę w systemie rozliczeń NET BILLING. Wychodzi że jestem gorszy sort. Pozdrawiam wszystkich w systemie NetMetering.
to zakładać czy nie zakładać ? fotowoltaike z magazynem energii czy jeszcze czekać może doradzicie bo nie wiem co robić
Mam pytanie. w regulaminie Mój Prąd 4,0 jest informacja, że dofiansowanie tylko dla rozliczeń net-biling. Czyli jeśli mam umowę z zeszłego roku, czyli rozliczenie net-metering (raczej? ale nie wiem ja to sprawdzić, ale wnioskowałam o tzw. stare zasady rozliczania i takie mam nadzieję że mam..) i nie zamierzam przejsc na nowe zasady, to chyba nie ma sensu nawet składać wniosku?..
z góry dziękuje za odpowiedzi.
Śmiech na sali – jedna wielka ściema! Odpaliłam fotowoltaikę w marcu br. więc dotacja mi się nie należy. To jest to równe traktowanie obywateli – brawo – czyli jak zawsze są również i równiejsi !!
Czuje się OSZUKANY. Założyłem PV w lutym 2022 i dlaczego mam nie dostać dotacji?
Skandal i oszustwo!
Popieram Rafala ,Teraz beda pieniadze a nie bedzie chetnych. Rzadzacy oglosza wielki sukces programu niewazne ze oszukali wszystkich ktorzy zamontowali panele na starych zasadach.tak sie dzieli ludzi jednym 5000zl,drugim 3000zl a pozostalym 000.Wybory tuz .napewno zapamietamy . Mysle ze wszyscy czujemy sie oszukani.Moj prad 2 budzet 1mld zl moj prad 3 0,5mld a moj prad 4 350mln zl i zmienione zasady rzutem na tasme ,tak w Polsce wyglada sprawiedliwosc.
Złożyłam wniosek w połowie lipca 2021 r. Szukam informacji ile potrwa wypłacanie pieniędzy i znajduję… 300 DNI ROBOCZYCH, a w przypadku konieczności uzupełnienia wniosku nawet 350 DNI ROBOCZYCH! Państwo z cebuli!
„Wymagane będzie potwierdzenie rozliczania się w net-billingu.” – oznacza to tyle, że nikt, kto podłączył instalację do 31.03.2022 i załapał się na „stare zasady rozliczania” nie otrzyma dotacji Mój Prąd 4.0. Teraz spokojnie pieniędzy w programie wystarczy nawet do 2030r., bo nikt rozsądny nie założy już sobie PV. Chyba, że będzie w stanie wciągnąć wiosną i latem cały wyprodukowany prąd.
Jeśli myślimy o redukcji ruskiego węgla i reaktywację kopalni – do tej pory nierentownych, bo zarządzanych centralnie, z butnymi związkami Zawodowymi, którym się zawsze należy …, to proszę Rząd aby przemyśleć przedłużenie programu prosumenckiego, który uzupełni lukę energetyczną na okres przejściowy 3-4 lat zanim odbijemy się na węglu. Nie duście inicjatywy obywateli, my też myślimy o Polsce i o środowisku. Trudno, trzeba przyznać się do błędu zagazowywania Polski, i w sytuacji Putinowskiego terroru energetycznego iść w stronę OZE, ale na warunkach dobrych dla WSZYSTKICH Polaków.
Fotowoltaika i inne „skarby energii natury” miały być opłacalne dla wszystkich. Szczególne oszczędności na inwestycje w OZE mieli uzyskać inwestorzy , prywatni obywatele. Niestety spółki energetyczne i rząd zaczyna tracić. Przewiduje niedługo opłaty coraz wyższe za każdy promień słońca, każdą krople wody i każdy podmuch wiatru. Każdy rząd musi z czegoś żyć i opłacać swoich dygnitarzy w spółkach państwowych. My – niewolnicy jesteśmy skazani na płacenie, chcemy czy nie chcemy, nigdy od płacenia władzy się nie uwolnimy. Pozytywne władze na świecie ułatwiają obywatelom funkcjonowanie nie ograbiając ich jednocześnie. Miejmy nadzieje, że nas też przyjdzie czas na dobrą zmianę dla nas – obywateli.
najgorsze jest to ze sami sie na to nabieramy -i wychodzi jeszcze ze nam pomagają -zapłaciłem za prad za 11lat z góry a i tak bede płacił rachunki (opłłaty jakies tam za kozystanie z linii energetycznej)które coraz wyzszse są a instalacja kosztow tych nie obnizy
Eksperci rynkowi są zgodni, że dofinansowanie to miało bezpośrednie przełożenie na dynamiczny rozwój sektora fotowoltaicznego w Polsce. Jak podkreśla m.in. Grzegorz Wiśniewski, Prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej:
Boom na fotowoltaikę w 2020 roku to niezaprzeczalny efekt działania programu.
Boże chroń przed takimi ekspertami – wydałem 50 tysięcy złotych tylko po to żeby dostać 3 tysiące z tego wniosek i bummmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Mam założoną fotowoltaikę od 2019 roku i nie załapałam się na żadną z trzech edycji. Poszło 5000, poszło 3000 koło nosa. Nie wiem co i jak z papierami bo nie ma mi kto pomóc. Ciekawe czy teraz się załapię?
Fotowoltaika byłaby efektywniejsza jeżeli magazyny byłyby wydajniejsze. Każdy oddany kilowat do sieci to strata. Przy cenach ok 5500 za 1kwh poziom dofinansowania biorąc pod uwagę jeszcze biurokrację wydaje się niepoważny. Jak ktoś zauważył Państwo dostaje miliardy na transformacje m.in ze znienawidzonych ETS i przepuszcza wszystko, a łupi obywatela na każdym kroku. Np. z pompą obniżono VAT na paliwa, po czym bardzo szybko Orlen podniósł ceny hurtowe, które są istotniejsze, etc.
3000zł dotacji nie rekompensuje nawet 10% kosztów, a w tym jest przecież 23% watu akcyza i cała masa innych podatków które się zabiera i to pomimo gigantycznych sum jakie dostaje z UE na zieloną transformację . W zasadzie to podatnicy na tym tracą, mają obowiązek powiadamiać o modernizacji i instalacji nowych systemów, nie dostając najczęściej ani złotówki , gdy w oparciu o ich inwestycje zgarnia się grube miliardy które wydaje na najróżniejsze cuda , zamiast im wypłacić.