Geneza opłaty przejściowej
Polska elektroenergetyka na początku lat dziewięćdziesiątych rozpoczęła proces przekształcenia i modernizacji. Miał on na celu dostosowanie sektora do nowych zasad rynkowych i likwidację wieloletnich zaniedbań, głównie w zakresie efektywności wytwarzania i ochrony środowiska. W latach 1990-1992 rozpoczęto przygotowania do tworzenia rynku energii elektrycznej w Polsce. Pierwszym krokiem w tym kierunku było utworzenie we wrześniu 1990 r. przez ówczesnego ministra przemysłu spółki Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA.
Modernizacja systemu elektroenergetycznego wymagała ogromnych nakładów finansowych, które znacznie przekraczały możliwości polskich producentów energii. Ich słaba kondycja finansowa była konsekwencją z jednej strony niskiej efektywności, a z drugiej - zaniżonych cen energii narzucanych odgórnie przez komunistyczne rządy. Modernizacja zakładów energetycznych i kopalń musiała więc zostać w większości sfinansowana ze środków zewnętrznych - kredytów bankowych. Rodzący się wówczas polski system bankowy był zbyt słaby, aby udźwignąć ryzyko kredytowania tak wielkich inwestycji bez odpowiedniego zabezpieczenia. Szukano także możliwości pozyskania kapitału zagranicznego.
Dla zabezpieczenia i uzyskania kredytów Polskie Sieci Elektroenergetyczne (spółka Skarbu Państwa), zagwarantowała zakup energii elektrycznej w tzw. Kontraktach Długoterminowych (KDT) od wytwórców po ustalonych cenach umożliwiających spłatę kredytów, cenach wyższych niż koszty produkcji i rynkowe ceny prądu. Kontrakty te były zawierane w latach 1994-1998, a ich wartość szacuje się na ponad 20 mld zł. Pierwsze kontrakty wygasły w 2005 r., ostatni wygasłby w 2027 r., jednak apogeum zobowiązań kontraktowych przypadł na lata 2015-2017.
KDT w praktyce
Mechanizm Kontaktów Długoterminowych pozwolił uchronić przed zamknięciem wiele elektrowni, część z nich zmodernizować, zbudować np. odsiarczanie i odazotowanie spalin w większości instalacji. Naciski sektora doprowadziły do znacznego rozszerzenia programu kontraktów. Zaplanowane przez Ministerstwo Gospodarki kontraktowanie do 30% energii zostało szybko przekroczone i osiągnęło prawie 75%. To spowodowało, że Kontrakty stały się paradoksalnie narzędziem dofinansowania nieefektywnej działalności, a w opinii wielu ekspertów, główną przeszkodą wprowadzenia mechanizmów rynkowych i hamulcem restrukturyzacji sektora energii.
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku mechanizm KDT został uznany przez Komisję Europejską za niedozwoloną pomoc publiczną państwa. Kontrakty Długoterminowe musiały zostać rozwiązane, co wiązało się z naliczeniem odszkodowań dla zakładów energetycznych. Na mocy ustawy z 29 czerwca 2007 r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii elektrycznej, odszkodowania za rozwiązanie KDT zostały przerzucone na odbiorców końcowych energii w postaci tzw. opłaty przejściowej.
Co to jest opłata przejściowa?
Opłata przejściowa za prąd jest to opłata uiszczana do elektrowni z tytułu przedterminowego rozwiązania Kontraktów Długoterminowych (KDT). Jest ona jednym z elementów opłaty dystrybucyjnej i wchodzi w skład faktury za energię elektryczną. Obowiązuje ona od 01.04.2009 roku, kiedy to zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej zostały rozwiązane kontrakty długoterminowe na zakup energii przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Jej wysokość na kolejny rok określa z wyprzedzeniem Urząd Regulacji Energetyki oraz reguluje ustawa. Określenie "przejściowa" oznacza, że opłata wygaśnie, kiedy zostaną spłacone wszystkie zobowiązania, co powinno nastąpić w 2027 roku. Opłata przejściowa jest przeznaczana głównie na dalszą modernizację elektrowni węglowych i kopalń.
Nowelizacja ustawy o OZE zmieniła podmiot odpowiedzialny za zarządzanie pieniędzmi pochodzących m.in. z opłaty przejściowej. Obowiązek ten przejęła od Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej S.A. zależna od Skarbu Państwa spółka Zarządca Rozliczeń, co w ocenie ekspertów miało ograniczyć koszty organizacyjne i operacyjne funkcjonowania systemu rozliczeń.
Prąd - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie
OKREŚL PARAMETRY
PORÓWNAJ OFERTY
WYBIERZ NAJLEPSZĄ
Opłata przejściowa 2022 - ile wynosi?
Dla gospodarstw domowych stawki są uzależnione od ilości zużywanej energii przez dane gospodarstwo w ciągu roku. Obowiązują tu trzy stałe progi naliczania opłaty:
- pierwszy o zużyciu do 500 kWh/rok wiąże się z comiesięczną opłatą 0,02 zł brutto,
- drugi w przedziale poboru prądu 500-1200 kWh/rok z opłatą 0,10 zł brutto na miesiąc,
- trzeci o zużyciu powyżej 1200 kWh/rok i stawką 0,33 zł brutto miesięcznie.
W przypadku klientów biznesowych wysokość opłaty przejściowej zależy od rodzaju sieci, z której firma pobiera prąd. Stawka dla firm przyłączonych do:
- sieci niskiego napięcia wynosi 0,08 zł netto na miesiąc za 1 kW mocy umownej,
- sieci średniego napięcia wynosi 0,19 zł netto miesięcznie na 1 kW mocy umownej,
- sieci wysokiego i najwyższego napięcia wynosi 0,20 zł netto miesięcznie na 1 kW mocy umownej.
Jeżeli firma posiada instalację przyłączoną do sieci elektroenergetycznej wysokich i najwyższych napięć, ale w roku kalendarzowym poprzedzającym rok, w którym są stosowane stawki opłaty przejściowej, zużyła nie mniej niż 400 GWh energii elektrycznej z wykorzystaniem nie mniej niż 60% mocy umownej, dla których koszt energii elektrycznej stanowi nie mniej niż 15% wartości ich produkcji, to jej stawka opłaty przejściowej wynosi 0,06 zł netto miesięcznie na 1 kW mocy umownej.
Warto w tym miejscu podkreślić, że stawki za opłatę przejściową nie były zmieniane od 2019 roku.
Opłata przejściowa powinna być określona w czasie, przejście to jest element czasowy. Do kiedy będziemy płacić opłatę przejściową?
Dorobkiewiczowie na państwowej posadzie a później biznesmeni .
Jedna wielka banda złodziei.
Drenaż kieszeni powinni zacząć od diebie,a nie później słyszy się że prezes cz dyrektor zarabia miesięcznie 50 ,70 czy 100 tysięcy.
Chamstwo i obłuda.
Moim zdaniem, polską elektroenergetykę podzielono na wiele spółek (skarbu państwa!) głównie po to, by wygenerować ciepłe posadki dla krewnych i znajomych aposród aktualnie rządzącej partii. No bo ileż to powstało stanowisk prezesów, wice, członków zarządów. Wszyscy otrzymują duże pieniądze z kasy państwowej, czyli pochodzące z podatków płaconych przez „suwerena”. A „suweren” nie ma na to żadnego wpływu. I żadne ugrupowanie polityczne nie potrafi zdecydować się na prywatyzację owych spółek – co miałoby dla kraju i narodu zbawienny skutek.
Dla mnie największym oszustwem jest płacenie opłaty przejściowej przez posiadaczy instalacji fotowoltaicznych. Zużywam rocznie netto 0kWh, a płacę stawkę, jakbym zużywał>1200kwh. Matematycznie wychodzi że 0 > 1200
Czyli spłacamy czyjeś długi.
socjalizm albo śmierć!
To jest karkołomna konstrukcja ceny prądu. Dlaczego nie może być normalna tzn. w prosty sposób zrozumiała dla statystycznego „kowalskiego”. W przedstawionej formule aż się prosi o zadanie dodatkowych pytań. M.in. dlaczego tak ustawiono progi niskiego zużycia .Do 500, do 1200 kWh. A kwota opłat wzrosła 6,5 krotnie w przeciągu 1 roku. Jeszcze na koniec 2015 r. była to 1 zł ( złotówka na miesiąc , a dziś już 6,5 zł na miesiąc). To jest skok na kasę bardziej zaborczy niż afera Amber Gold.20 milionów gospodarstw domowych i 10 milionów podmiotów działalności gospodarczej * (razy 6.5zł) to 200 milionów dochodu miesięcznie. Kto się tu chce „obłowić” .