Plombowanie licznika prądu

Plomba na liczniku - po co?

Pytanie to dla wielu może być banalne. Jednak należy wziąć pod uwagę, że nie każdy orientuje się w zasadach, jakie rządzą poborem energii. Dlatego też zaczniemy od podstawy podstaw, czyli odpowiedzi na powyższe pytanie.

Na liczniki nakłada się plomby, aby zapobiec kradzieży prądu. Zabezpieczenia uniemożliwiają manipulację (np. stworzenie mostka) przy tablicy rozdzielczej bez ich naruszenia. A o konsekwencji nielegalnego poboru prądu pisaliśmy w artykule: Co grozi za kradzież prądu?

Plomby na liczniku zniechęcają też do samodzielnych napraw instalacji elektrycznej lub licznika. Tym samym chronią przed działaniami różnej maści “specjalistów”. Efekty pracy wykwalifikowanego elektryka bardzo często stanowią zagrożenie dla użytkowników instalacji.

Kto plombuje licznik energii?

Należy pamiętać o jednej podstawowej sprawie: licznik prądu powinien zawsze być zaplombowany przez pracownika OSD na danym terenie. Czyli w grę wchodzą wyłącznie firmy: Enea, Energa, innogy, PGE oraz Tauron.

Nawet jeśli ktoś zapewnia nas, że ma wszystkie niezbędne uprawnienia, o raczej nie jest to prawda. A gdy fachowiec zapewnia, że współpracuje z OSD i może nakładać plomby, to najlepiej potwierdzić to na infolinii dystrybutora.

Dlaczego to takie ważne? Ponieważ po pierwsze możemy za tę usługę zapłacić dwa razy: najpierw elektrykowi, a później pracownikowi OSD. Po drugie, jeśli fachowiec wykona jakieś nieodpowiednie prace, to za konsekwencje tego, będziemy odpowiadać my. Dlatego zdecydowanie lepiej chronić licznik przed takimi ingerencjami.

Podlicznik energii - potrzebna energetyka?

No dobrze, a co jeśli decydujemy się na odsprzedaż energii elektrycznej? Albo chcemy dokładnie wiedzieć, ile prądu pobierane jest na danym obwodzie (np garażu)? Czy wtedy też musimy wzywać kogoś z energetyki, by założył plombę na podliczniku prądu?

Na szczęście nie. Wszystko, co się dzieje za licznikiem, nie stanowi zainteresowanie OSD. Plomby na podliczniku możemy założyć więc sami lub komuś to zlecić. Warto jednak zadbać o minimum formalności, zwłaszcza jeśli stan podlicznika ma służyć rozliczeniom.

W takim przypadku najlepiej, żeby podczas plombowania były obecne dwie strony umowy. Należy też sporządzić dokument, w którym spisuje się stan podlicznika na moment plombowania. Bardzo ważne w takim momencie jest również odnotowanie numeru lub innego oznaczenia plomb. I tu powinniśmy się przyłożyć - oznaczenie to powinno być unikalne.

Rozplombowanie licznika prądu

Zdarzają się sytuacje, w których konieczne jest rozplombowanie licznika. Może tak być na przykład, gdy instalacja ulegnie awarii lub konieczne są jakieś prace montażowe. Jak to wygląda u poszczególnych OSD?

Zdjęcie plomb - Enea

Firma zastrzega, że należy do niej zgłosić wszelkie prace, które wymagają ingerencji w zabezpieczenia. Zgłoszenie może być w formie pisemnej lub ustnej. Należy podać w nim zakres prac, a także czas ich wykonania. Po zakończeniu modyfikacji powinien przyjechać pracownik spółki energetycznej i na nowo zaplombować licznik prądu.

Rozplombowanie licznika - Tauron

Ta spółka dystrybucyjna poszła znacznie dalej. Na stronie Taurona znajdziemy bowiem szczegółową informację o tym, jak wygląda cała procedura ściągania plomb.

Należy zacząć od wysłania do firmy formularza z informacją o planowanych działaniach oraz czasie ich przeprowadzania. W kolejnym kroku Tauron wysyła instrukcję wykonania prac przy liczniku prądu. To zapewni nam bezpieczeństwo oraz efektywnie działającą instalację. Kiedy skończymy pracę, to należy zawiadomić o tym zakład energetyczny. Przyśle on pracownika, który sprawdzi poprawność wykonanych prac oraz zaplombuje licznik.

Wniosek o zgodę na zdjęcie plomb - PGE

Operator PGE Dystrybucja udostępnia na swojej stronie wniosek, który należy uzupełnić, jeśli planujemy prace przy liczniku energii. W dokumencie należy podać dokładny powód, dla którego musimy zdjąć zabezpieczenia. Od siły naszych argumentów zależ, czy OSD udzieli nam zgody na takie działanie.

Oczywiście musimy podać też termin prowadzonych prac. Potem nastąpi ponowne zaplombowanie licznika energii.

Zdjęcie plomb w innogy

Ten operator również uczula na to, by rozplombowanie licznika odbywało się wyłącznie za zgodą OSD. Na stronie internetowej innogy można znaleźć gotowy do wypełnienia wniosek. Należy w nim podać numer identyfikacyjny miernika zużycia prądu, a także dane osoby,na którą ma być wystawiona faktura za ponowne założenie plomb. Oznacza to, że niekoniecznie musi być to płatnik rachunku za prąd.

Energa i zdjęcie plomb z licznika prądu

Energa uczula swoich klientów, żeby brak plomb na liczniku zgłosili jak najszybciej. Firma energetyczna wyśle wówczas swoich pracowników, żeby uzupełnili zabezpieczenie na urządzeniu pomiarowym.

Ile kosztuje plombowanie licznika prądu?

Przejdźmy teraz do tematu, który wielu interesuje najbardziej: jakie są koszty plombowania licznika. Zaznaczyć trzeba, że w tym zakresie obowiązują dwie stawki: za pierwszą plombę oraz za każdą następną. Stawka za pierwszą jest zawsze wyższa, ponieważ zawiera w sobie też koszty dojazdu.

Enea i koszty założenia plomb na licznik

Ile zapłacimy za nałożenie plomb u tego operatora? Za pierwszą plombę zapłacimy 28,85 zł., a za następną 6,27 zł.

Ile kosztuje założenie plomb w Tauron?

W przypadku Taurona zapłacimy dokładnie tyle samo, ile w Enei. Czyli za pierwszą plombę 28,85 zł., każda kolejna kosztować nas będzie 6,27 zł.

Założenie plomb w Energa

Czy tutaj czeka nas niespodzianka w zakresie cen? Na naszczęscie nie. Pierwsza plomba to koszt 29,85 zł, natomiast następne kosztować nas będą 6,27 zł.

Koszt plombowania w PGE

Zobaczmy, ile zapłacimy za plombowanie licznika w PGE. Koszt pierwszej plomby to 29,85 zł. Każda następna zwiększy nasz rachunek o 6,27 zł.

Stawka za założenie plomb w innogy

Na koniec zostało nam innogy i koszty założenia plomb u tego operatora. Pierwsza plomba wyceniona jest na 29,85 zł. Każda kolejna będzie nas kosztować 6,27.

Plombowanie licznika - zebrane informacje

Wiemy już, jakie sa stawki za plombowanie licznika. Nie są one wysokie, jednak wiele osób zniechęcą do manipulowania przy mierniku zużycia prądu. Zwłaszcza, że jeśli inkasent zauważy zerwane plomby, to może zgłosić sprawę do OSD i później możemy zostać oskarżeni nawet o kradzież energii.

Co ważne, nie powinniśmy wahać się przed ściągnięciem zabezpieczeń, jeśli chodzi o bezpieczeństwo nasze lub instalacji. Wtedy jednak powinniśmy sprawę jak najszybciej zgłosić operatorowi. Unikniemy wtedy ewentualnych sankcji.