Wesela a koronawirus – czyli odszkodowanie za odwołane wesele
Marzenia i plany o weselu w roku 2020 oddalały się z każdym kolejnym dniem pandemii i lockdownu. Obostrzenia nie ominęły par, które planowały zawrzeć związek małżeński zarówno na początku roku, jak i pod jego koniec. Czy w związku z odwołanym weselem, jest możliwe ubieganie się o odszkodowanie za nieodbyte wesele? Sprawdzamy!
Spis treści – czego dowiesz się z artykułu?
Wesela a koronawirus
Restrykcje dotknęły wielu branż – w tym ślubną, a zmieniające się wciąż obostrzenia zapewniły mocną huśtawkę nastrojów. Ze względu na szybko rozprzestrzeniającego się koronawirusa, wprowadzono ograniczenia dotyczące zmniejszenia liczby osób na weselach. Restrykcje te wprowadzono z myślą o gościach, pracownikach sal weselnych, dostawcach i usługodawcach (DJ, fotograf, dekoratorka, wedding planner).
Wprowadzenie w 2020 roku stref żółtych i czerwonych pozwoliło jednak na odbycie się wesel w niewielkim procencie. Wiele par próbowało też organizacji wesela “jak za dawnych czasów”, lecz niestety z marnym skutkiem. Wizyta policji i sanepidu na weselach nie zniechęciła niektórych, pomimo dużych kar finansowych.
Początkowo rząd pozwolił na organizację wesel do 150 osób w czerwcu 2020, a już w październiku cała polska była w strefie czerwonej, co oznaczało możliwość spotkań i imprez w ilości nie większej niż 5 osób.
Restrykcje niestety wpłynęły też na zmniejszenie liczby zawieranych małżeństw. Według danych GUS od stycznia do czerwca zawarto jedynie 37 000 małżeństw w całym kraju, gdzie w 2019 roku w tym samym okresie było ich 66 000. Większość par zdecydowała się na przełożenie zaślubin lub całkowicie zrezygnowała z imprezy w 2020 roku, co wiąże się z trudnością w odzyskaniu pieniędzy od właścicieli sal, DJ-ów i fotografów.
I tutaj zaczyna się problem w postaci zwrotu zaliczki, zadatku, a nawet odzyskania… odszkodowania za wesele?
Czy przysługuje odszkodowanie za odwołane wesele?
Część par, nie chcąc się stresować, przekłada wesele na inny miesiąc lub kolejny rok. Choć nie ma w Polsce oficjalnego wyroku sądu w sprawie przyznania odszkodowania za nieodbyte wesele przez pandemię, to możliwe jest odzyskanie pieniędzy przez przyszłych nowożeńców.
Najważniejsza jednak jest umowa podpisana pomiędzy usługodawcą a klientem. Najlepiej, jeśli umowa zawiera zapisy dotyczące organizacji wesela i przewiduje okoliczności “siły wyższej”.
Siła wyższa to w myśl Kodeksu cywilnego przyczyna zdarzeń, których nie można było uniknąć lub zminimalizować przez wszelkie środku zachowania zapobiegliwości (więcej na temat siły wyższej tutaj). Co ważne:
- prawidłowo sporządzona umowa zawierająca zapis o sile wyższej nie powinna wskazywać na winę żadnej ze stron,
- nie oznacza to, że siła wyższa wyłącza od odpowiedzialności – jej powstanie może domniemywać o braku winy, ale może też zostać obalona.
W prawie cywilnym nie ma uprawnień do wygaśnięcia zobowiązania lub wypowiedzenia (w domyśle umowy), jeśli nastąpiła siła wyższa. Dlatego tak ważna jest odpowiednio skonstruowana umowa, na której bazie może dojść do rozwiązania umowy za porozumieniem stron, wypowiedzenia lub odstąpienia od umowy. Jeśli nie ma takiego zapisu – obowiązek (sali weselnej do zorganizowania wesela) jest zawieszony do momentu, kiedy może zostać on wykonany (np. po zniesieniu obostrzeń przez rząd).
Wesela kontra zaliczki i zadatki
Jak wiadomo, niektóre popularne miejsca na mapie ślubnych usługodawców są często rezerwowane z wyprzedzeniem. Bardzo dużym wyprzedzeniem, bo średni czas rezerwacji to rok, a nawet dwa przed planowanym weselem. Głównie mamy tutaj na myśli sale weselne, choć znani fotografowie lub DJ-e również mają napięte grafiki.
Gdy organizacja wesela jest niemożliwa ze względu na obostrzenia COVID, młodzi mogą odzyskać wpłacone pieniądze jako zaliczki, choć nie zawsze będzie to proste.
Bazując na wcześniej omawianym efekcie „siły wyższej” i kodeksu cywilnego, istnieje zapis art. 495 k.c. Niezawiniona niemożliwość spełnienia świadczenia, który mówi:
„§ 1. Jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego, a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu”.
Tłumacząc na bardziej zrozumiały język: jeśli świadczenie wzajemne (organizacja wesela) jest niemożliwe do spełnienia i żadna strona nie jest w tym przypadku winna (np. wprowadzenie województwa do strefy czerwonej), to właściciel sali weselnej nie może żądać świadczenia wzajemnego (zapłaty). Jeśli już otrzymał zaliczkę, zobowiązany jest do jej zwrotu.
Inaczej rzecz ma się z zadatkami. Zadatki z zasady są bezzwrotne, ale istnieje zapis dotyczący zadatku – art. 394 § 3 k.c. „w razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony”.
W sytuacji covidowej, żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności za okoliczności, zatem nastąpiło niewykonanie umowy zawartej w ramach organizacji imprezy weselnej. Natomiast jest jeszcze jeden haczyk – jeśli wesele zostanie odwołane w momencie, kiedy jest możliwa jego organizacja – zadatek, jak i zaliczka nie zostaną zwrócone.
Podsumowując różnice i podobieństwa pomiędzy zaliczką a zadatkiem ze względu na winę:
1. Brak wykonania umowy z winy usługodawcy:
- Zaliczka – podlega zwrotowi parze w takiej kwocie, jaka została wpłacona.
- Zadatek – musi być zwrócony w podwójnej wysokości.
- Brak wykonania umowy z winy pary młodej:
- Zaliczka – zwrot dla młodej pary w takiej samej wysokości jak wpłata.
- Zadatek – przepada na rzecz usługodawcy.
- Rozwiązanie umowy przez obie strony ze względu na siłę wyższą:
- Zaliczka – zostaje zwrócona młodej parze w takiej samej wysokości, co wpłata.
- Zadatek – zwrócony parze młodej w takiej samej wysokości, co wpłata.
- Brak wykonania umowy z winy obu stron:
- Zaliczka – podlega zwrotowi parze młodej w takiej samej wysokości, w jakiej została wpłacona.
- Zadatek – podlega zwrotowi parze młodej w takiej samej wysokości, w jakiej został wpłacony.
Wesela i koronawirus w 2021 roku
W obecnym roku, od 8 maja było możliwe organizowanie imprez okolicznościowych (wesela, komunie) na świeżym powietrzu, przy limicie 25 osób. Od 28 maja liczba gości zwiększyła się do 50 osób dla imprez na zewnątrz lub w lokalu. Od 6 czerwca 2021 możliwe jest zorganizowanie wesela do 150 osób, przy zachowaniu limitów 1 osoby na 15 metrów kwadratowych.

Źródło: https://www.gov.pl/web/koronawirus/czerwcowy-harmonogram-luzowania-obostrzen
Miesiące takie jak czerwiec, lipiec, sierpień są obecnie najbardziej sprzyjającymi na zorganizowanie wesela. Podobnie jak w 2020 roku, możliwe jest zorganizowanie imprezy przy jednoczesnym zachowaniu środków ostrożności, czyli:
- ograniczeniu liczby gości do maksymalnie 150 (należy śledzić na bieżąco rozporządzenia rządu),
- zapewnienie środków dezynfekujących przed wejściem na salę weselną, w toalecie, przy miejscach z jedzeniem i piciem,
- ograniczenie liczby obsługi sali w postaci przydzielenia kelnerów/kelnerek do konkretnych stolików,
- zaplanowanie usadzenia gości tak, aby osoby z jednego gospodarstwa domowego przebywały obok siebie,
- dopuszczenie na wesele wyłącznie osób zdrowych,
- ustawienie stołów 1,5 m od siebie,
- zasłanianie ust i nosa do momentu zajęcia miejsca przy stole.
Wesela i koronawirus – pytania i odpowiedzi
Czy muszę zgadzać się na inny termin wesela, który został zaproponowany przez salę?
Organizatorzy wesel (sale i domy weselne, hotele, restauracje, pensjonaty) proponują parom inny termin wykonania swojej usługi, ponieważ nie chcą rezygnować z umowy i oddania zaliczki. Dobra wiadomość jest taka, że para młoda nie musi się zgadzać na nowy termin. Drugą dobrą wiadomością jest to, że zgadzając się na przełożenie imprezy, można negocjować warunki umowy i dojść do porozumienia, co będzie się opłacało obu stronom. Restauracja nie może narzucić nowego terminu pod karą niewykonalności usługi i oczekiwać całej zapłaty od młodej pary.
Co, jeśli nie dojdziemy do porozumienia z salą weselną?
W przypadku braku porozumienia, przyszła młoda para może wyegzekwować zwrot zadatku na podstawie Kodeksu cywilnego (art. 394). Jeśli zadatek nie zostanie dobrowolnie zwrócony, należy go dochodzić na drodze sądowej, składając pozew o zapłatę.
Czy do limitu gości na weselu wliczają się osoby zaszczepione?
Nie, limity nie dotyczą osób, które są w pełni zaszczepione (otrzymały 2 dawki szczepionki przeciwko COVID-19). Do limitu wliczają się wyłącznie osoby niezaszczepione.
Co zrobić, żeby nie stracić wpłaconych pieniędzy usługodawcom?
Najlepszym rozwiązaniem będzie dotrzymanie umowy, czyli zorganizowanie wesela, lecz w innym, dogodnym terminie. Ze względu na koronawirusa, uznaje się, że jest to wina “siły wyższej”, niezależnej od żadnej ze stron (przyszłej pary młodej ani właściciela lokalu). Warto zaopatrzyć się w dobrze spisaną umowę, uwzględniającą takie okoliczności.
Czy na wesele muszę zabrać dowód szczepienia?
Każda zaszczepiona osoba otrzymuje dowód szczepienia wraz z indywidualnym kodem QR. Może go wziąć ze sobą (np. do portfela) lub w razie potrzeby pokazać kod z aplikacji mObywatel.
Czy niemowlęta wliczane są do limitu gości?
Ze względu na brak szczepień przeciwko COVID-19 dla niemowląt, są one liczone jako osoby niezaszczepione. Zatem wliczają się do limitu uczestników wesela.