Nie tylko Polska ma problem. 584 mld euro na remont sieci w Europie może nie wystarczyć
Prognozy dotyczące wartości niezbędnych inwestycji w europejskie sieci energetyczne, opracowane przez Unię Europejską z 2023 roku, mogą okazać się niedoszacowane. Tak wynika z analiz przeprowadzonych przez think tank Ember, według których planowana kwota 584 miliardów euro może nie wystarczyć do zaspokojenia potrzeb wynikających z rosnących zasobów odnawialnych źródeł energii (OZE). Kraje UE niewłaściwie szacowały wielkość rynku mocy niezbędnego do obsłużenia tego wzrostu.

Wstępne plany inwestycyjne UE na 2023 rok
W 2023 roku UE opracowała plany inwestycyjne zakładające przeznaczenie 584 miliardów euro na rozbudowę i modernizację sieci energetycznych. Celem tych inwestycji miało być przystosowanie infrastruktury do szybko rosnącej produkcji energii z nowo dodawanych paneli słonecznych i turbin wiatrowych. Inwestycje te miały skupiać się zarówno na liniach wysokiego napięcia, jak i na sieciach dystrybucyjnych niższego napięcia, które są kluczowe dla dystrybucji energii odnawialnej na poziomie lokalnym. Większość środków miała zostać przeznaczona na modernizację sieci w taki sposób, aby stały się one cyfrowe, monitorowane w czasie rzeczywistym, zdalnie sterowalne i bezpieczne cybernetycznie.
Niedoszacowania według Ember
Analiza przeprowadzona przez Ember ujawnia, że 11 krajów UE nie uwzględniło w swoich planach rozwoju sieci odpowiednio ambitnych celów dotyczących OZE. Odkryto, że plany sieciowe niedoszacowują przewidywany wzrost mocy z paneli słonecznych o 205 GW oraz z turbin wiatrowych o 17 GW. To niedoszacowanie może prowadzić do poważnych opóźnień w integracji energii odnawialnej z systemem, co z kolei hamuje transformację energetyczną Europy.
Przykłady z Europy: kto nadąża, a kto zostaje w tyle
Niektóre kraje radzą sobie lepiej niż inne w planowaniu sieci zdolnych do integracji z rosnącym udziałem OZE. Wyróżniają się tutaj Chorwacja, Dania, Finlandia i Holandia, których plany sieciowe są zgodne z przewidywanym wzrostem instalacji słonecznych i, w mniejszym stopniu, turbin wiatrowych. Z kolei Finlandia, dzięki wykorzystaniu wysokopoziomowych celów politycznych, takich jak neutralność klimatyczna do 2035 roku i neutralność klimatyczna UE do 2050 roku, jako wytycznych dla swoich scenariuszy, zdaje się być przykładem dobrych praktyk w planowaniu sieciowym.
Z drugiej strony, Niemcy doświadczają trudności związanych z opóźnieniami w realizacji linii przesyłowych z północy na południe kraju, spowodowanych między innymi lokalnym sprzeciwem. Obecnie zaległości w budowie linii przesyłowych wynoszą 6 000 kilometrów, co przekłada się na wyższe rachunki za prąd dla niemieckich konsumentów. W Hiszpanii z kolei rachunki operatorów sieciowych za stabilność sieci przewyższają ich roczne inwestycje.
Sytuacja w Polsce
Niestety, w Polsce nie dzieje się lepiej niż u naszych sąsiadów. Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE)już dwukrotnie w tym roku zarządziły ograniczenie pracy OZE. Redukcja pracy OZE 10 marca 2024 roku sięgnęła aż 2,6 GW i była podyktowaną koniecznością stabilizacji pracy systemu energetycznego. Tydziej wcześniej, 3 marca, pierwsze ograniczenie mocy w tym roku sięgnęło 815 MW. Wytwórcom, którzy stracili na tych działaniach należą się rekompensaty.
Podsumowując, problem braku gotowości sieci energetycznych, do obsłużenia instalacji OZE dotyczy nie tylko Polski, ale niemal całej Europy. Już teraz infrastruktura sprawia znaczące problemy, co oznacza, że dalszy dynamiczny przyrost fotowoltaiki i turbin wiatrowych (związany z celami klimatycznymi UE) będzie zagrożony. Co gorsza, okazuje się, że brakuje rzetelnych danych dotyczących aktualnej sytuacji, co dodatkowo utrudnia planowanie i przeprowadzenie zmian.
Może Cię również zainteresować
Sinovoltaics ostrzega: fotowoltaika w Europie pod presją zmian
Sinovoltaics opublikowało najnowszą wersję mapy łańcucha dostaw modułów fotowoltaicznych w Europie, Turcji, Egipcie i Kazachstanie. Choć dodano kilku nowych producentów, raport wskazuje także na falę zamknięć zakładów i bankructw. Obecna zdolność produkcyjna regionu to 21 GW modułów, 3,2 GW ogniw i 1,5 GW wlewków krzemowych
Bruksela naciska: 44 koncerny paliwowe mają składować CO2 do 2030 r.
Komisja Europejska zaapelowała do 44 firm naftowo-gazowych o udział w realizacji wspólnego celu Unii Europejskiej – składowania co najmniej 50 mln ton CO2 rocznie do 2030 roku. Firmy mają uczestniczyć w projekcie proporcjonalnie do swojej produkcji ropy i gazu z lat 2020–2023.
Straty tysięcy złotych. Fotowoltaika w Wielkopolsce blokowana częściej niż w innych regionach
Radio Poznań informuje, że wielkopolscy producenci energii słonecznej skarżą się na dyskryminację. Ich farmy są wyłączane znacznie częściej niż w innych regionach. Rekompensaty za utracone zyski sięgają zaledwie 10 procent.
Hithium wprowadza system ∞Power 6,25MWh dla Europy i rozpoczyna produkcję lokalną
Hithium podczas targów The smarter E Europe 2025 w Monachium zaprezentowało nowy system magazynowania energii ∞Power 6,25MWh 2h/4h w wersji dostosowanej do rynku europejskiego. System wyróżnia się m.in. wysokim poziomem bezpieczeństwa, elastycznością i odpornością na trudne warunki środowiskowe. Firma podpisała również porozumienie z hiszpańską spółką GCRPV, wspierając lokalizację produkcji na kontynencie.
Hyundai i lotnisko Incheon wprowadzają roboty ładujące EV – AI przyspiesza rozwój smart infrastruktury
Hyundai Motor Group oraz Incheon International Airport Corporation ogłosiły strategiczne partnerstwo na rzecz wdrożenia robotów do automatycznego ładowania pojazdów elektrycznych (ACR) wspieranych przez sztuczną inteligencję. Projekt pilotażowy ruszy na jednym z najnowocześniejszych lotnisk Azji, a jego celem jest zwiększenie wygody, bezpieczeństwa i efektywności ładowania aut elektrycznych.
Staże i nowe kierunki: AGH wspiera rozwój polskiego atomu
Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie dołącza do rządowego programu na rzecz rozwoju kompetencji w energetyce jądrowej. Inicjatywa Ministerstwa Przemysłu zakłada ścisłą współpracę uczelni technicznych z polskimi przedsiębiorstwami. Program przewiduje zmiany w programach nauczania oraz płatne staże w firmach z sektora jądrowego.
Komentarze