Transformacja energetyczna zagrożeniem dla 120 tys. brytyjskich pracowników
Setki tysięcy brytyjskich pracowników sektora naftowego mogą wkrótce stracić zatrudnienie — i nikt ich o tym nie informuje. Jak podaje Politico, brakuje jasnej komunikacji i konkretnych planów rządowych, co wprowadza niepewność i frustrację wśród zatrudnionych, szczególnie w regionie Morza Północnego.

Zielony zwrot kontra realia sektora ropy i gazu
Jak informuje Politico, brytyjski rząd pracuje nad ambitnym planem transformacji energetycznej, w ramach którego do 2030 roku zamierza odejść od paliw kopalnych na rzecz OZE. Plan zakłada zakaz wydawania nowych licencji na odwierty w Morzu Północnym oraz wyższe opodatkowanie firm z branży ropy i gazu.
Choć politycy Partii Pracy, w tym minister energii Ed Miliband, obiecują, że transformacja stworzy nowe miejsca pracy dla „armii czystej energii” – inżynierów, techników, spawaczy – to rzeczywistość wygląda inaczej. Eksperci i doradcy rządowi ostrzegają, że brakuje jasnego przekazu oraz realnego przygotowania pracowników do zmian.
„Pracownicy w Aberdeen nie zdawali sobie sprawy, że ropa i gaz się kończą” – mówi cytowana przez Politico Emma Pinchbeck z Climate Change Committee. „Zabrakło komunikacji o nadchodzącej transformacji”.
Szkocja w ogniu niepewności
W szczególnie trudnej sytuacji znaleźli się mieszkańcy północno-wschodniej Szkocji — tradycyjnego bastionu przemysłu naftowego. Według Ann Pettifor z Just Transition Commission, pracownicy popadają w „lukę komunikacyjną”, a zarówno rząd w Edynburgu, jak i Westminster nie przygotowują ich na nadchodzącą zmianę.
Z danych cytowanych przez Politico wynika, że transformacja może dotknąć nawet 120 tys. osób zatrudnionych bezpośrednio lub pośrednio w sektorze wydobywczym. Zdaniem niektórych ekspertów realna liczba zagrożonych miejsc pracy może być nieco niższa, ale i tak oznacza to ogromne konsekwencje społeczne i gospodarcze.
Polityczny chaos i brak spójności
Polityka energetyczna Partii Pracy budzi kontrowersje nawet w jej własnych szeregach. Szkoccy politycy tej partii publicznie wspierają kampanie związkowe na rzecz dalszego wydawania licencji w Morzu Północnym – co stoi w sprzeczności z deklaracjami władz centralnych.
Anas Sarwar, lider szkockiej Partii Pracy, stwierdził: „Jeśli wybór sprowadza się do drogiego importu od reżimów takich jak Rosja albo do krajowej produkcji, wybór jest prosty – potrzebujemy nowych źródeł ropy i gazu”.
Z kolei Richard Hardy z Just Transition Commission zwraca uwagę, że ciągłe „przerzucanie się decyzjami” (jak w przypadku pola Rosebank) wywołuje dezorientację wśród pracowników. „Ludzie nie wiedzą, co dalej” – cytuje Politico.
Reform UK i Farage w natarciu
W próżnię informacyjną wchodzą partie populistyczne. Jak zauważa Politico, Nigel Farage i jego Reform UK zyskują na chaosie i niepewności. Obiecują kontynuację wydobycia „do ostatniej kropli” i otwarcie krytykują politykę „net zero”, nazywając ją „katastrofą”. Według sondaży YouGov, Reform UK zajmuje drugie miejsce w Szkocji, wyprzedzając Partię Pracy i Konserwatystów.
Reform celuje w przekaz prosty i bezpośredni: „Zostaliście oszukani, a wasze miejsca pracy wyrzuca się do kosza” – mówi cytowany przez Politico Richard Tice, zastępca Farage’a.
„Wiatrowa iluzja” kontra realia offshore
Eksperci podkreślają, że nowe miejsca pracy nie będą w stanie w pełni zastąpić tych utraconych w sektorze offshore.
„Platforma to jak mała wioska – pracują tam ludzie od produkcji, logistyki, bezpieczeństwa” – mówi Richard Hardy. „A wiatrak? Jeden pracownik w sterowni”.
Co więcej, jak zauważa Steve Akehurst z Persuasion UK, obietnice o nowych zielonych miejscach pracy nie przekonują opinii publicznej.
„To nie brzmi wiarygodnie. Dla ludzi nie jest intuicyjne, że polityka net zero obniży rachunki i stworzy miejsca pracy”.
Podsumowanie i perspektywy
Zielona transformacja Wielkiej Brytanii postępuje, ale chaos komunikacyjny i brak spójnej polityki narażają dziesiątki tysięcy pracowników na utratę pracy bez wsparcia i przygotowania.
Jak podaje Politico, nawet jeśli tylko 1% pracowników sektora ropy i gazu nie znajdzie miejsca w nowej gospodarce – w regionach takich jak Aberdeen może to oznaczać powtórkę z deindustrializacji z lat 80. Bez szybkich działań rządu, konsekwencje społeczne mogą być poważne — a polityczny kapitał z tego chaosu zbiorą populiści.
Zobacz również:
- Raport Wood Mackenzie: opóźnienie transformacji energetycznej to 30% więcej wydatków na ropę i gaz
- Nieodnawialne źródła energii – co to i jakie są?
Źródło: Politico
Może Cię również zainteresować
49 mln euro i 2318 instalacji: GreenYellow zasila dachy Biedronki
GreenYellow zrealizował jedną z największych inwestycji w sektorze rozproszonej fotowoltaiki w Polsce. Firma pozyskała 49 mln euro finansowania na rozwój portfela 116 MW instalacji PV zlokalizowanych na dachach sklepów sieci Biedronka. Projekt obejmuje łącznie ponad 2318 mikroinstalacji przeznaczonych na potrzeby autokonsumpcji.
3,5 GWh od BYD dla Grenergy – rekordowa dostawa baterii do Chile
Grenergy podpisało umowę z BYD Energy Storage na dostawę systemów magazynowania energii o łącznej pojemności 3,5 GWh. Baterie trafią do szóstej fazy projektu Oasis de Atacama w północnym Chile. Jest to największa tego typu dostawa w regionie i druga na świecie pod względem skali.
Regiony bez wsparcia z FST? Instrat chce aktywacji nowego filaru Funduszu Modernizacyjnego
Fundacja Instrat apeluje o wykorzystanie Funduszu Modernizacyjnego do wsparcia regionów pominiętych w Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Eksperci wskazują konkretne lokalizacje i argumentują, że działanie jest pilne. W tle nowy plan klimatyczno-energetyczny Polski i rosnące zagrożenie bezrobociem w regionach węglowych.
Największa instalacja słoneczna w historii Słowenii – 30 MW energii z PV
Rząd Słowenii zatwierdził plan zagospodarowania przestrzennego pod największą w kraju farmę fotowoltaiczną o mocy 30 MW. Inwestorem będzie spółka Dravska Elektrarna Maribor. Instalacja powstanie w północno-wschodniej części kraju, w gminach Starše, Hajdina, Gorišnica i Markovci.
USA nakładają cła na ogniwa PV z Azji. SEIA ostrzega przed wzrostem cen
U.S. International Trade Commission ogłosiła ostateczne orzeczenie ws. szkody dla amerykańskiego przemysłu fotowoltaicznego. SEIA ostrzega przed konsekwencjami dla cen i rozwoju krajowej produkcji.
Enea z rekordową pożyczką z KPO – 9,13 mld zł na rozwój sieci i OZE
Enea podpisała umowę z BGK na 9,13 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Pieniądze trafią do Enei Operator i posłużą modernizacji sieci w północno-zachodniej Polsce.
Komentarze