Ładowarki o mocy do 360 kW
Wcześniej firma skupiała się na instalacji ładowarek Ionity na swoich stacjach (na koniec 2022 r. firma zarządzała siecią 453 stacji). Dziś planuje rozbudowę infrastruktury ładowania pod własną marką. Ładowarki Shell Recharge prawdopodobnie zostaną uruchomione do końca tego roku, jednak na początek będzie ich niewiele, bo zaledwie kilka. Docelowo infrastruktura ma być sukcesywnie rozwijana wraz z ekspansją Shell w miejscach obsługi podróżnych i bezpośrednio przy zjazdach z dróg szybkiego ruchu. Moc ładowarek wyniesie od 100 do 360 kW.
Monika Kielak-Łokietek podkreśliła, że Shell przymierza się do uruchomienia w Polsce punktów ładowania w latarniach miejskich, podobnie jak na zachodzie Europy. Jak na razie, rozmowy na ten temat są na wstępnym etapie.
Ekspansja koncernu Shell w roli operatora sieci stacji ładowania jest możliwa poprzez budowanie potencjalnych partnerstw z centrami handlowymi, punktami gastronomicznymi i współpracy z miastami.
Rozwój stacji LNG dla ciężarówek
Innym ważnym kierunkiem ekspansji Shell jest rozwój stacji LNG dla samochodów ciężarowych. Firma ma nadzieję, że w Gliwicach, jeszcze w tym roku, zostanie uruchomiona kolejna stacja LNG dla aut ciężarowych. Będzie to siódma tego typu stacja w polskiej sieci. Shell Polska docelowo zamierza mieć 11 takich stacji na krajowym rynku.
Polska dominuje w Europie, jeśli chodzi o transport, dlatego Shell widzi potencjał w rozbudowywaniu sieci stacji LNG dla aut ciężarowych, pomimo że obecne wykorzystanie stacji LNG w Polsce nie dorównuje standardom zachodnioeuropejskim. W tej części kontynentu Shell ma 65 własnych stacji LNG.