Sieci w kryzysie
Napięcie w sieci powinno oscylować w okolicach 230 V. Jeśli zbliży się do wartości 253 V, falownik, czyli kluczowy element w instalacjach fotowoltaicznych, może obniżyć produkcję lub się wyłączyć. Taki mechanizm ma na celu zabezpieczenie innych urządzeń w sieci przed uszkodzeniem.
O zbyt wysokie napięcie i przeciążenie sieci nie jest trudno. Wielu właścicieli fotowoltaiki zużywa jedynie około 20–30% wyprodukowanej energii – reszta trafia do sieci. Sieci, które są przestarzałe i potrzebują inwestycji za wiele miliardów, aby działać wydajnie. Już w 2017 r. 90% linii wysokiego napięcia miało ponad 10 lat, w tym 43 proc. minimum 40 lat. Stan linii średniego i niskiego napięcia też pozostawia wiele do życzenia.
Rozwiązaniem problemu przeciążenia sieci jest zwiększenie autokonsumpcji produkowanej energii na potrzeby własne. Alternatywą, zarówno w mikro, jak i makroskali jest inwestowanie w magazyny energii umożliwiające przechowywanie nadmiaru energii na później.
Przyszłość magazynów energii w Polsce
Według PSE, moc magazynów energii planowanych do przyłączenia do sieci – jak wynika z danych na koniec lipca br. – wyniesie około 8,6 GW. To optymistyczna wiadomość, jednak mniej optymistycznie jest, gdy spojrzymy na datę planowanych przyłączeń. Wówczas okaże się, że na potencjał magazynów stabilizujących pracę odnawialnych źródeł energii będziemy musieli jeszcze nieco poczekać. Wiele z nich nie ma nawet konkretnej daty przyłączenia (jedynie w 9 przypadkach PSE podało zarówno datę zawarcia umowy o przyłączenie, jak i termin przyłączenia wynikający z tej umowy). Pierwszy magazyn najwcześniej ma zacząć działać... dopiero w 2027 roku.
Moc magazynów samodzielnych, oznaczonych jako MEE, przewidziano na poziomie ok. 4,2 GW. Natomiast moc MEE w połączeniu z PV ma wynieść 550 MW.
Dodam jeszcze ,że aktualne zasady rozliczeń z prosumentami prowokują do budowy instalacji off-grid z magazynami energii ale na akumulatorach kwasowych jak około 20 lat temu z pierwszymi instalacjami tego typu instalowanych w głuchej dziczy.
Doprawdy kogoś Bóg opuścił…….. żaden akumulatorowy magazyn energii nie zastąpi poczciwej elektrowni szczytowo-pompowej – nawet szkoda gadać, Amen.