Drastyczne cięcie cen ogniw LFP
Jak donosi CnEVPost, cena za kWh ogniw LFP ma spaść do 400 RMB (około 56,47 USD), z obecnych 800–900 RMB. Ta obniżka oznacza, że koszt przeciętnego zestawu akumulatorów o mocy 60 kWh zmniejszy się z 6776 dolarów do 3388 dolarów, co pozwoli na oszczędności przekraczające 3000 dolarów na pojazd.
Wiceprezes Leapmotor, Cao Li, który aktualnie nabywa ogniwa od CATL za 500 RMB/kWh, przewiduje możliwość dalszego spadku ceny do 320 RMB/kWh. Co ciekawe, takie zmiany cen są zgodne z przewidywaniami futurysty technologicznego Tony'ego Seby, który dziesięć lat temu prognozował podobne trendy cenowe na rynku baterii.
In my 2014 book #CleanDisruption, I predicted that Li-ion #batteries would reach $50/kWh by 2027.
That sounded insane — to the linear mainstream — but it looks like #China may reach that number sooner. 🇨🇳#RethinkingEnergy 🔋 #RethinkingTransportation 🚘 https://t.co/sZ2xeVPzqh pic.twitter.com/vmhPCEE9bx
— Tony Seba (@tonyseba) January 19, 2024
Wojna cenowa na rynku akumulatorów
Główną przyczyną tak spektakularnych obniżek cen jest intensyfikująca się wojna cenowa między dwoma największymi producentami baterii na świecie – CATL i BYD. Obydwie firmy dążą do zwiększenia swojego udziału w rynku poprzez cięcie kosztów produkcji i innowacje technologiczne. CATL koncentruje się na optymalizacji zasobów linii produkcyjnych i wprowadza standard szybkiego ładowania 2.2C dla swoich ogniw LFP, umożliwiając pełne naładowanie w mniej niż pół godziny, bez podnoszenia cen.
BYD, poprzez swoją jednostkę FinDreams, również podejmuje kroki mające na celu redukcję kosztów. Dąży do zmniejszenia wydatków, maksymalizując korzyści z przetargów i zarządzania materiałami. FinDreams planuje dalsze cięcia kosztów w 2024 roku, co pokazuje, że rywalizacja między tymi dwoma gigantami wpływa na cały rynek.
Globalne udziały rynkowe i wpływ na ceny
CATL i BYD, jako dwaj najwięksi producenci baterii na świecie, mają znaczący wpływ na rynkowe ceny baterii - CATL z udziałem 37,4%, a BYD - 15,7%. Ich dalsze cięcia cen prawdopodobnie spowodują, że mniejsi producenci baterii również zaczną obniżać swoje ceny, co doprowadzi do jeszcze większych redukcji kosztów baterii.
To doskonała wiadomość nie tylko dla rynku motoryzacyjnego, ale również odnawialnych źródeł energii. Sektor OZE od lat czeka na przełom w rynku magazynów energii. Tak drastyczne spadki cen akumulatorów mogą sprawić, że m.in. fotowoltaika ponownie nabierze rozpędu, co jest niezbędne dla szeroko pojętej dekarbonizacji. Obawy może budzić jedynie fakt, że znów to chińskie firmy dyktują warunki cenowe. Może to wzmocnić uzależnienie Europy od azjatyckich rozwiązań.
Mam nadzieję ,że ta wojna cenowa nie wpłynie negatywnie na jakość produkcji to po pierwsze, a po drugie może tak naprawdę nie chodzi o wojnę cenową tylko o dumping do reszty świata. KPCh trzyma „za twarz” cała swoją gospodarkę i jakoś nie mieści mi się w głowie aby dopuściła wzajemne wyniszczanie sie swoich korporacji.