Za kontrole domów 2023 odpowiada GUNB
Kontrole domów 2023, które przeprowadzane są na zlecenie Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (GUNB), rozpoczną się w pierwszym kwartale tego roku. Jak niedawno zapowiadał Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii, są one kolejnym etapem tworzenia Zintegrowanego Systemu Ograniczania Niskiej Emisji (ZONE). Pierwszym natomiast było zebranie danych o źródłach ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). W trakcie przeprowadzania kontroli domów urzędnicy będą sprawdzać czy nasza deklaracja wysłana do CEEB zgadza się ze stanem faktycznym. A więc, czy na pewno mamy, a także używamy takiego urządzenia grzewczego, które zgłosiliśmy jako główne źródło ogrzewania.
Jeśli bowiem okaże się, że w wyniku kontroli korzystamy z innego sposobu ogrzewania budynku niż wskazane w deklaracji, to grozi nam kara, za składanie fałszywych oświadczeń. Należy tu przypomnieć, że Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków powołana została po to, aby wspierać działania w wymianie starych pieców i tym samym walczyć ze smogiem w Polsce. Zgodnie bowiem z komunikatem Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego:
Obowiązek złożenia deklaracji do CEEB wynika z ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków. Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) to jeden z elementów tzw. Zintegrowanego Systemu Ograniczania Niskiej Emisji (ZONE), który powstaje w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego. Jej celem jest poprawa jakości powietrza, walka ze smogiem i pomoc w wymianie tzw. "kopciuchów".
Jak pamiętamy złożenie deklaracji, dotyczącej posiadanego w domu źródła ogrzewania było obowiązkowe i można było to zrobić do 30 czerwca 2022 roku. Dotyczyło to jednak źródeł ciepła, które działały przed 1 lipca 2022 roku. Natomiast źródła ciepła, które zostały uruchomione po tym terminie, powinny zostać zgłoszone do ewidencji CEEB w terminie maksymalnie 14 dni od momentu, kiedy zaczęły działać (to samo dotyczy także sytuacji, kiedy zostało wymienione ono na nowe urządzenie grzewcze). Za niezłożenie deklaracji ogrzewania domu w terminie, groziła grzywna w wysokości 500 zł, a w sytuacja gdy sprawa została skierowana do sądu, jej wysokość mogła osiągnąć nawet 5.000zł. Do tej pory, w systemie złożonych zostało 7 mln 375 tys. deklaracji. Natomiast podjęte obecnie działania mają na celu zebranie danych dotyczących parametrów oraz stanu technicznego budynków.
Kontrole domów 2023 - kto będzie je przeprowadzał?
Jak wynika z informacji podanych przez GUNB, kontrole budynków w 2023 roku na terenie całego kraju przeprowadzać mogą:
- gminni urzędnicy;
- inspektorzy środowiska;
- kominiarze;
- inne uprawnione osoby wskazane w ustawie o wspieraniu termomodernizacji.
Każdy z tych fachowców może zostać wysłany w celu sprawdzenia stanu technicznego budynku oraz zainstalowanego systemu ogrzewania.
Po co kontrola domów 2023?
Głównym celem przeprowadzanego na zlecenie GUNB przedsięwzięcia, jest wskazanie w przypadku budynków, ich:
- realnego stanu technicznego;
- emisyjności;
- efektywności energetycznej.
Zebrane w ten sposób dane stworzą unikatową bazę danych dotyczących emisyjności budynków oraz umożliwią gminom sprawnie zdefiniować potrzeby remontowe i termomodernizacyjne na jej terenie. Ponadto będą one również wykorzystywane do m.in.
- planowania i realizowania polityki niskoemisyjnej;
- przygotowania sprawozdań z realizacji Programów Ochrony Powietrza;
- realizacji innych zadań wynikających z lokalnych uchwał antysmogowych;
- planowania działań naprawczych, których celem będzie dbałość o stan zdrowia obywateli poprzez poprawę jakości powietrza oraz wydatków w tym zakresie.
Czy kontrola domu jest obowiązkowa?
Kontrola domu nie jest obowiązkowa i trzeba wyrazić na nią zgodę. Można przeprowadzić kontrolę domu na zamówienie i wcześniej ustalić datę wizyty urzędnika (informacji na temat nieruchomości nie da się uzyskać bez jego przyjścia i kontaktu z właścicielem, czy też też bez wglądu do posiadanej przez niego dokumentacji projektowej). Usługę tę będzie można również zamówić on-line (dużym udogodnieniem jest więc to, że nie trzeba udać się w tym celu do urzędu). Dopiero wtedy można spodziewać się inspekcji.
Co sprawdzą urzędnicy podczas kontroli domu?
Podczas kontroli domu uprawnione do tego osoby, mają ocenić stan techniczny budynku i sprawdzić:
- grubość ścian;
- grubość dachu;
- rodzaj ocieplenia;
- roczne zużycie paliwa.
Kontrola domu obejmować będzie także weryfikację zadeklarowanego źródła ciepła wysłanego do CEEB. Jeżeli okaże się, że właściciel budynku złożył fałszywe zeznania, może zostać ukarany.
Przekazanie takich danych będzie jednak dobrowolne i stanowić będzie w przyszłości duże uproszczenie dla osób, które to zrobiły, otwierając im drogę do starania się o dotacje. Co również ważne, dane do CEEB, także i tym razem nie będą wprowadzane przez właścicieli domów samodzielnie, albowiem zajmować się tym będą wspomniani wcześniej uprawnieni do tego kontrolerzy. Jak jeszcze w zeszłym roku informowała Joanna Niedźwiecka, rzeczniczka prasowa Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego:
Dane zebrane podczas inwentaryzacji będą wprowadzane do ewidencji za pomocą elektronicznego formularza inwentaryzacyjnego, który jest zapisywany automatycznie po jego wygenerowaniu w systemie teleinformatycznym obsługującym ewidencję. Moduł inwentaryzacji zostanie udostępniony wraz z docelowym Systemem ZONE, które planowane jest w pierwszym kwartale 2023 roku.
Co dzięki kontroli domu zyska właściciel?
Jak już wiemy, to właśnie Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, odpowiedzialny jest za całość przedsięwzięcia, w tym za jedną usystematyzowaną bazę danych:
- o stanie technicznym polskich domach;
- o rodzajach źródeł ciepła i spalania paliw.
Przygotowywana w ten sposób inwentaryzacja budynków nie będzie miała formy samospisu oraz nie będzie obowiązkowa jak w przypadku spisu źródeł ciepła. Co, dzięki takiej kontroli mogą zyskać właściciele domów? Na pewnym dużym udogodnieniem będzie to, że wszystkie informacje o naszej nieruchomości będą zgromadzone w jednym miejscu, dzięki czemu, będzie można wygodnie zamówić z jednego miejsca online np. przegląd kominiarski, będący zresztą obowiązkiem każdego właściciela domu.
Dostępny będzie również jednolity protokół z przeglądu, z ustandaryzowanymi danymi (zwiększy to bezpieczeństwo użytkowania budynku i pomoże w zapewnieniu regularności przeprowadzania przeglądów). Sporym udogodnieniem ma być również to, że na podstawie przeprowadzonych inwentaryzacji budynku i przeglądów kominiarskich, będzie można szybko wygenerować i pobrać dokument uproszczonego audytu energetycznego.
Warto pamiętać, że audyt energetyczny jest potrzebny nie tylko do wskazania właścicielowi budynku rozwiązań najkorzystniejszych z punktu widzenia energetycznego i finansowego, ale również jest niezbędny chociażby w przypadku ubiegania się o:
Ponadto w systemie ZONE będzie też dostępna możliwość:
- wprowadzania danych z przeprowadzonej kontroli środowiskowej;
- zgłoszenia tzw. „kopciucha”, co jeszcze szybciej pozwoli organom reagować na tego typu zgłoszenia (sprawdźcie inne możliwości zgłoszenia kopciucha, w którym pali się śmieciami).
W systemie ZONE ma powstać również moduł finansowy, w którym będą zbierane dane na temat udzielonego wsparcia finansowego w postaci dotacji czy zasiłku.
Co grozi za zgłoszenie nieprawdziwych danych do CEEB?
Za zgłoszenie nieprawdy grożą surowe kary. Warto tu przypomnieć, że zgodnie z art. 27 ust. 3a ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów, za podanie fałszywych danych w deklaracji CEEB grozi kara pozbawienie wolności na okres od 6 miesięcy do 8 lat, o której zresztą poinformowana została osoba składająca deklarację.