Nowi oszuści podszywający się pod PGE
Już nie pierwszy i z pewnością nie ostatni raz, ostrzegamy naszych Czytelników przed oszustami, którzy podszywają się pod Polską Grupę Energetyczną. Jako największe przedsiębiorstwo sektora elektroenergetycznego w Polsce (pod względem przychodów i generowanego zysku) często narażone jest na tego rodzaju nieprzyjemne sytuacje. Wszelkiej maści kombinatorzy, mają nadzieję, że uda im się oszukać chociaż jakąś część z ponad 5 mln klientów tej Spółki.
Przy czym wyobraźni naciągaczom nie brakuje. Jeszcze niedawno były to osoby, które podawały się za pracowników zakładu energetycznego czy elektrowni. Odwiedzały one klientów PGE w ich domach i nakłaniały do podpisania nowej umowy na sprzedaż. Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji oraz nagłośnieniu całej sprawy, sytuacja się uspokoiła. Jednak nie na długo, ponieważ oszuści rozpoczęli kolejny zmasowany atak, tym razem wysyłając e-maile wzywające do zapłaty!
Oszuści wysyłają fałszywe faktury za prąd
PGE kolejny raz ostrzega swoich klientów przed naciągaczami, którzy próbują wyłudzić pieniądze, wzywając do uregulowania rzekomo zaległych rachunków. Jak informuje Mariusz
Majewski – rzecznik prasowy PGE Obrót, fałszywe wiadomości przesyłane są na skrzynki e-mailowe odbiorców z adresu: zaleglosci@pge.pl (pod koniec maja podobne ponaglenia wysyłano również z fałszywego adresu, biuro@pge.pl). Natomiast nadawca podpisujący się jako Anna Szulc, informuje o naliczeniu odsetek w przypadku nieuregulowania wskazanej w wiadomości kwoty zadłużenia.
Spółka zgłoszenia dotyczące fałszywych maili odnotowuje w całym kraju, przy czym trafiają one zarówno od klientów indywidualnych, jak i firm, samorządów oraz instytucji. W związku z czym, PGE zwraca się do swoich wszystkich klientów o zachowanie szczególnej uwagi i nie wpłacania w żadnym wypadku pieniędzy na podane przez oszustów konto bankowe, przekazywane w fałszywej korespondencji. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy jak najszybciej skontaktować się z Infolinią PGE: (+48) 422 222 222.
Nieuczciwi sprzedawcy to częsty problem operatorów usług
Jak wskazuje Mariusz Majewski, działania nieuczciwych podmiotów to problem, z którym zmagają się wszyscy operatorzy usług. Dlatego też PGE Obrót, swoją działalność, opiera wyłącznie na transparentności i uczciwej konkurencji oraz zawsze dokładnie informuje swoich klientów o aktualnych produktach i usługach. Co ważne, spółka ta posiada certyfikat Kodeksu Dobrych Praktyk w ramach Towarzystwa Obrotu Energią (TOE).
Jednak to nie wszystkie działania, chroniące klientów przed nieuczciwymi praktykami sprzedaży prądu i gazu na rynku. Ponieważ co roku, w ramach TOE, PGE włącza się w ogólnopolską kampanię informacyjną „Sprawdź kto sprzedaje Ci energię”. Ponadto Spółka prowadzi własne akcje, które informują i ostrzegają klientów, przed tym jak nie dać się oszukać.
Jak nie dać się oszukać i na co uważać?
Fałszywa korespondencja, która jest obecnie rozsyłana wśród klientów PGE, przypomina wezwanie do zapłaty wystawione przez “prawdziwą” Spółkę. Jednak szybko znaleźć można w niej kilka szczegółów, które odróżniają ją od oryginału. Oto one:
- pod logo, w lewym górnym rogu znajduje się nazwa Polska Gospodarka Energetyczna (powinna być Polska Grupa Energetyczna);
- pismo odsyła też do nieistniejącej strony internetowej.
Samemu należy również sprawdzić m.in. czy podano właściwy numer konta. Na oryginalnych fakturach zawarty jest unikalny, stały dla każdego banku zestaw cyfr (kilka ostatnich cyfr numeru konta to początek numeru faktury). Ważne jest także, aby zweryfikować, czy stan swojego licznika energii elektrycznej odpowiada zużyciu, które zostało ujęte na fakturze.
Jeszcze raz przypominamy, że wszelkie wątpliwości, co do oryginalności faktury, należy zgłaszać na Infolinii PGE. Należy być także ostrożnym w kwestii domokrążców podających się za pracowników Spółki ponieważ PGE “nie prowadzi żadnych działań polegających na składaniu wizyt domowych w celu podpisania lub zmiany umowy związanej ze sprzedażą energii elektrycznej, a przedstawiciele PGE Dystrybucja S.A. nie składają ofert handlowych w domach Klientów”.
A co jeśli wykonaliście już przelew?
Pieniądze najłatwiej jest odzyskać, gdy płatności dokonuje się kartą. Wystarczy bowiem wypełnić wtedy formularz reklamacyjny obciążenia zwrotnego karty kredytowej. Natomiast w przypadku przelewu bankowego sytuacja jest trochę trudniejsza. Ponieważ, aby odzyskać gotówkę należy wypełnić wezwanie do zwrotu środków oraz udać się do banku. Gdy odbiorca pieniędzy nie zechce ich dobrowolnie zwrócić, to poprawnie wystawiony dokument może stanowić późniejszy dowód podczas rozprawy sądowej.
Pamiętajcie, że czas reakcji ma również duże znaczenie! Jeśli zorientowaliście się, że popełniliście błąd, to nie panikujcie i jak najszybciej powiadomcie o tym bank! Dzięki czemu możecie sprawniej odzyskać pieniądze, zanim zostaną one przelane na konto odbiorcy, który widnieje na fałszywej fakturze i anulować przelew.
