Obecne działania PSE i ich skomplikowany charakter
Włodzimierz Mucha, wiceprezes PSE, zauważa, że rozwój sieci przesyłowej jest skomplikowany i wymaga szeregu konsultacji oraz uzgodnień formalno-prawnych. Obecnie trwa pozyskiwanie tytułów prawnych oraz uzgadnianie detali z właścicielami nieruchomości. Przypomnijmy, że PSE zarządzają siecią przesyłową o długości ponad 15 tys. km, złożoną z linii 400 kV i 220 kV oraz 110 stacji elektroenergetycznych.
Pomorze – kluczowy obszar inwestycyjny
Na Pomorzu PSE, jako krajowy operator systemu przesyłowego energii elektrycznej, od lat realizuje ambitny program inwestycyjny. W ramach programu powstaną cztery nowe linie 400 kV o łącznej długości około 250 km i dwie stacje elektroenergetyczne w gminach Choczewo i Słupsk.
Wszystkie wspomniane inwestycje umożliwią przyspieszenie transformacji polskiej energetyki i efektywne wyprowadzenie energii z morskich farm wiatrowych, które powinny zacząć działać za około 3 lata.
Energetyka wiatrowa jako przyszłość polskiej energetyki
Do końca tej dekady moc zainstalowana w off-shore ma sięgnąć około 5,9 GW. Natomiast za 10 kolejnych lat ma zwiększyć się do nawet 11 GW. Tym samym morskie farmy wiatrowe na Bałtyku staną się jednym z filarów polskiego systemu energetycznego. Przyczynią się do powstania 77 tys. nowych miejsc pracy oraz zasilają budżet państwa i samorządów kwotą 15 mld zł.
Poza tym trzeba pamiętać, że jednym z głównych wyzwań dla polskiej sieci energetycznej jest jej wiek. Około 3/4 zasobów wysokich i średnich napięć powstało ponad ćwierć wieku temu. Plan modernizacji zakłada sprowadzenie pod ziemię 75% linii w sieciach średniego napięcia oraz 65% w sieciach niskiego napięcia, co przewidziane jest w projekcie „Polityki energetycznej Polski do 2040 r.”.