sprzedaż pomp ciepła w dół

Sprzedaż pomp ciepła idzie w dół! PORT PC koryguje swoją prognozę

Sektor budowlany w Polsce wyhamował. I to zarówno w przypadku modernizacji istniejących budynków, jak i budowy nowych. Niepewność inwestorów co do ich sytuacji ekonomicznej i kondycji gospodarki wraz z utrzymującymi się wysokimi cenami energii elektrycznej i ich niekorzystną relacją do cen gazu ziemnego, powodują, że wielu inwestorów waha się, czy pompa ciepła będzie dla nich opłacalnym rozwiązaniem.

To jednak nie wszystko. Ekspansji rynku pomp ciepła nie sprzyja również brak konsekwentnej polityki promującej ten rodzaj transformacji. Tymczasem inwestorzy niezwykle cenią jasne zasady gry. Oczekują wydatnych sygnałów, które przekonają ich do tego, że pompy ciepła są dla nich bezpieczną i najbardziej opłacalną opcją.

Prognozy sprzedaży pomp ciepła na 2023 rok

Jeszcze w maju, w ramach podsumowania pierwszego kwartału, Polska Organizacja Rozwoju Technologii i Pomp Ciepła (PORT PC) przewidywała, że pompy ciepła będą nadal zyskiwać w Polsce na popularności. PORT PC szacowała, że sprzedaż pomp ciepła typu powietrze-woda wzrośnie o 20 – 30%, a gruntowych o 40 – 50%. Okazuje się jednak, że przewidywania trzeba zrewidować, a o trendzie wzrostowym na tym rynku i w tym roku raczej można zapomnieć.

Wielu inwestorów planujących montaż czy wymianę urządzenia grzewczego, biorąc pod uwagę utrzymujące się wysokie ceny energii elektrycznej, nie jest przekonanych, czy pompa ciepła będzie opłacalnym rozwiązaniem. Poza tym widoczne jest ogólne spowolnienie inwestycji w sektorze budowlanym. To wynika z rosnących cen materiałów, urządzeń i robocizny. Problemem nie zawsze branym pod uwagę, aczkolwiek istotnym, jest również brak wykwalifikowanej kadry roboczej. Chodzi o instalatorów, którzy oprócz wykonania montażu pompy ciepła są w stanie przeszkolić jej użytkowników.

Boom na pompy ciepła

Pompy ciepła to obecnie gorący temat. Ambicję przyjęcia roli europejskiego lidera w dziedzinie ograniczania emisji mają m.in. Niemcy. W tym celu ustanowili prawo, które od 2024 roku nakłada obowiązek, aby każdy nowo zainstalowany system grzewczy był w minimum 65% zasilany energią odnawialną. Wdrożony tam program zachęt skłania właścicieli domów do dekarbonizacji, ponieważ oferuje 40% zwrotu kosztów zakupu i instalacji pompy ciepła.

W 2022 roku sprzedano w Niemczech prawie 240 tys. pomp ciepła. We Francji i Włoszech wynik był jeszcze lepszy i wyniósł odpowiednio 463 tys. i 502 tys. A jak sytuacja wygląda w przypadku Polski? W ubiegłym roku sprzedaż pomp ciepła typu powietrze-woda w Polsce wzrosła o 137% w stosunku do roku 2021, osiągając poziom 188,2 tys. egzemplarzy. Oznacza to wzrost rynku tych urządzeń w ciągu ostatnich dziesięciu lat o ponad sto razy. Dodatkowo, odnotowano 28-procentowy wzrost w sprzedaży pomp ciepła gruntowych. Ich liczba wyniosła 7,2 tys. sztuk.

Wpływ programów wsparcia na sprzedaż pomp ciepła

Rynek pomp ciepła w Polsce, mimo wyzwań, ma też powody do zadowolenia. To efekt programów wsparcia, takich jak Czyste Powietrze, Mój Prąd 5.0 i Moje Ciepło. Nie bez znaczenia pozostaje ulga termomodernizacyjna.

Zdaniem PORT PC, w bieżącym roku krajowe programy wsparcia pozwolą na dofinansowanie około 110 tys. instalowanych pomp ciepła. Dane Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dla programu „Czyste Powietrze” wskazują, że pompy ciepła dominują w liczbie wniosków o dofinansowanie wymiany źródła ciepła.

Trzeba zrównoważyć ryzyko

Ostateczne podsumowanie pierwszego półrocza 2023 roku będzie dostępne za kilka tygodni. I dopiero wtedy będzie można realnie ocenić sytuację. Biorąc pod uwagę aktualne sygnały z rynku, PORT PC przewiduje spadki w segmencie pomp ciepła powietrze-woda w porównaniu z analogicznym okresem 2022 roku, ale prognozuje tendencję wzrostową w segmencie gruntowych pomp ciepła.

Mimo wszystko niewątpliwie potrzebne są jasne sygnały dla inwestorów świadczące o tym, że wybór pomp ciepła jest bezpieczny i opłacalny, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji ekonomicznej. Czy rosnąca świadomość ekologiczna inwestorów i dofinansowanie do pomp ciepła przewidziane w krajowych programach wsparcia zrekompensują czynniki ryzyka? Na to pytanie odpowiedź poznamy dopiero za jakiś czas.

Komentarze dołącz do rozmowy
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej
2023-09-04 22:53

Idzie w dół…..bo ludziska pochwalili sie „paragonami grozy” za energie po super sezonie w którym zimy prawie nie było. Ciekawe co sie stanie jak pojawi się prawdziwa zima z mrozami poniżej -30*C….. Okazało się że PC to nie panaceum na wszystko i w każdym momencie…..
Ja tam na taki przypadek jestem przygotowany aczkolwiek „to nie sa tanie rzeczy….” : 1) instalacja PV 8kWp ( po przeliczeniu : wschód-zachód ) z inwerterami wyspowymi 2x 5,5kW, 2) magazyn energii na „kwasiakach” 66,24 kWh . 3) Agregat CHP – malutki 5,76 kW na 24V DC i w cieple ma jakieś 9-10 kW..4) „koza” z płaszczem wodnym – górnopalna do załadowania ……wszystkim : węglem , ekogroszkiem, drewnem , zrębką, Pelletu nie próbowałem ale powinien dać radę. Jest jeszcze PV sieciowa ale ona „magazynuje” produkcje w całosci do rozliczenia z PC.
Czy ma to sens ? – w normalnym kraju nie ma nijakiego – tyle że my żyjemy w nienormalnym gdzie w kazdej chwili moze braknać prądu, zabraknac węgla na składach i tp.