ekologiczny prąd

Chcemy więcej energii z OZE - Sondaż Greenpeace

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez TNS dla Greenpeace, aż 92 proc. Polaków chce, aby więcej energii w naszym kraju pochodziło z OZE. Zaledwie 4 proc. obywateli jest przeciwko zielonej energii.

Spis treści - Czego dowiesz się z tego artykułu?
  1. Polacy chcą więcej OZE!
  2. Wyborcy partii a ich preferencje

Polacy chcą więcej OZE!

Sondaż TNS dla Greenpeace został przeprowadzony w dniach 29 września – 8 października br. na grupie 1201 dorosłych mieszkańców kraju. 58 proc. respondentów jest zdecydowanie za zwiększeniem udziału energii z odnawialnych źródeł energii, natomiast opcję „raczej tak” wskazało 34 proc. osób ankietowanych. Zaledwie 4 proc. jest przeciwko zwiększeniu udziału, a 3 proc. nie miało zdania. Jednak to nie koniec liczb :)

Zdaniem 69 proc. Polaków powinniśmy w naszym kraju rozwijać energetykę bazującą na wietrze, słońcu, biogazie, wodzie, biomasie, geotermii. 17 proc. chciałaby rozwijać energetykę jądrową, a 16 proc. uważa, że energetyka powinna opierać się o gaz, ropę naftową, natomiast również 16 proc. ankietowanych chce, abyśmy rozwijali swój rynek, bazując na węglu kamiennym oraz brunatnym. 38 proc. respondentów wskazało, że ważna w dzisiejszym świece jest także oszczędność energii (więcej o energooszczędności) oraz efektywność energetyczną.

Wyborcy partii a ich preferencje

W związku ze zbliżającymi się wyborami nie mogło również zabraknąć pytań o tym, jak głosują wyborcy poszczególnych partii. Na OZE stawia najwięcej zwolenników PO (97 proc.), kolejne miejsca zajmuje Nowoczesna (95 proc.), Zjednoczona Lewica (92 proc.), PiS (91 proc.), Kukiz15 (91 proc.), PSL (89 proc.). Najmniejsze poparcie wykazali zwolennicy partii KORWiN – 84 proc.

Komentarze dołącz do rozmowy
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Andrzej
Andrzej
2023-03-27 19:42

„Greenpace” ….i wszystko jasne….. wojujących ekoterrorystów opłacanych przez „bóg wie kogo” nam nie potrzeba. Elektroenergetyka to dziedzina gdzie ideologia zderza się z techniką a zderzenie to jest bardzo bolesne dla odbiorców , przemysłu i całego świata. CO2 to nie straszny 'diabeł” tylko genialne sprzęgło między florą a fauną i oba rodzaje życia wzajemnie się uzupełniają i nie moga bez siebie istnieć w formie jaka znamy z natury. Kiedyś zadałem sobie trud i policzyłem jak to jest z tą ochroną klimatu i CO2.
Wyszło mi ze Polska ze swoją energetyka węglową i transportem spalinowym jest……. zeroemisyjna CO2….. A skąd to ? – ano od 1946r do 2013 (z którego znalazłem dane) przyrosło w Polsce 2752000 ha lasu – podkreślam : areał który PRZYRÓSŁ pomimo ciągłej eksploatacji lasu i „masowych” wręcz wycinek. Ponadto przez wspomniany okres średni wiek drzewostanu wzrósł o 30 lat . Ten przyrosły areał leśny powoduje że Polska jest per-saldo zeroemisyjna CO2 a jeszcze powinniśmy dostać ekwiwalent za ok. 100 GW bo od takiej jeszcze mocy weglowej nasze lasy – podkreślam ponownie tylko PRZYROSŁE lasy pochłaniają CO2….. Polska gospodarka w całości mogła by urosnąć 2-krotnie i nadal będziemy zeroemisyjni. W kontekście klimatu policzyłem jaką moc generuje cywilizacja i w związku z nią dodałem oddziaływanie cieplne gazów oraz emisję z hodowli – w sumie wyszło mi że cywilizacja daje 0,3 W/m2 powierzchni ziemi a naturalna irradiacja jest na poziomie 1362 W/m2 ale pada na „pole przekroju poprzecznego” Ziemi . Jako ze Ziemia jest zbliżona kształtem do figury obrotowej stworzonej z obrotu elipsy (spłaszczonej biegunowo) średnia irradiacja przypadająca na 1m2 wynosi ok 340W/m2 albowiem stosunek jej przekroju poprzecznego do powierzchni zewnętrznej wynosi w przybliżeniu 1/4 czyli te 1362 /4= 340 W/m2….. Tyle daje średnio sama natura na każdy metr kwadratowy powierzchni naszej Planety. A jakie wyjdą zależności miedzy średnią irradiacją słoneczną a tym co daje Cywilizacja człowiecza ? – ano : 340 / 0,3 = 1133……. Wychodzi że natura daje 1133 razy więcej jak „człowieki” nie uwzględniając ciepła dopływającego z wnętrza Ziemi które też jest niebagatelną wartością. Biorąc pod uwagę ten wskaźnik oddziaływanie człowiecze na klimat jest poniżej błędu tych wszystkich klimatycznych analiz. Mało tego : jaki wpływ na ocieplenie ma zmiana albedo powierzchni a szczególnie między okrywą śnieżno-lodową a tonią wodną. Wyszło mi że różnica w pochłanianiu promieniowania słonecznego między sniegiemi lodem a tonią wodną wynosi około 1000 W/m2……. Woda pochłania ze wszystkich innych rodzajów powierzchni najwięcej ciepła z promieniowania słonecznego !!! Czyli krótko mówiąc : jak coś się kiedyś zaczęło topić to topić się będzie do końca albo do momentu katastrofalnego który to zjawisko odwróci.
Ziemia w swojej historii naturalnej była skuta lodem 4-o krotnie aż po równik. Obecne ocieplenie nie jest niczym nowym i występuje cyklicznie co mniej więcej 50 -60 tys lat….przynajmniej w ostatnim megaglacjale trwajacym tylko od 30 milionów lat. Więc wyhamujmy „łykanie” propagandy.