ogrzewanie domu i mieszkania

Dopłata do pieca gazowego od PGNiG

Państwowa spółka, PGNiG, dopłaci do wymiany pieca na gazowy. Dofinansowanie może objąć nawet do 11 tys. gospodarstw domowych. Jaka będzie kwota wsparcia i od czego będzie ono zależało? O tym w naszym artykule!

Dla kogo wsparcie od PGNiG?

Zacznijmy od tego, że dofinansowanie na piec gazowy mogą otrzymać wyłącznie gospodarstwa domowe, najlepiej odbiorcy posiadający Kartę Dużej Rodziny. Program nie jest przeznaczony dla firm czy innych podmiotów (wspólnoty mieszkaniowe itp).

Warunkiem jest, że nowy system ogrzewania ma zastąpić dotychczas używane kopciuchy. Jeśli zatem ktoś chciałby wymienić swój stary piec gazowy na bardziej efektywny, to nie uzyska wsparcia od PGNiG. Działanie ma na celu zachęcić do ogrzewania gazowego i ograniczenie emisji zanieczyszczeń.

Wysokość wsparcia na wymianę pieca

Teraz czas na kluczową informację: o jakie kwoty chodzi? Dla przeciętnego gospodarstwa domowego może być to 1 000 zł. W przypadku posiadaczy Kart Dużej Rodziny będzie to do 3 000 zł.

Warto zaznaczyć, że w tej cenie może już kupić piece gazowe. Jest to jednak raczej średnia klasa tych urządzeń. Czyli mają one niższą sprawność (zużywają więcej gazu), produkują też więcej zanieczyszczeń.

Należy wspomnieć też o tym, że bardzo ważny jest adres zamieszkania. Nie otrzymamy wsparcia, jeśli w naszej okolicy nie ma infrastruktury gazowej.

Wymagania dodatkowe

Tutaj czas wspomnieć o jeszcze jednym wymogu PGNiG: żeby otrzymać dopłatę, należy zawrzeć za sprzedawcą energii umowę w taryfie W-3 na trzy lata. Firma gazowa gwarantuje sobie w ten sposób zyski i poszerzenie grono klientów.

Dopłata do pieca gazowego - od kiedy?

A kiedy można składać wnioski o dofinansowanie? PGNiG zaprasza do swoich oddziałów (PGNiG Obrót Detaliczny) od 2 maja 2018. Nie ma, póki co informacji, żeby wnioski można zgłaszać online lub telefonicznie.

O przyznaniu środków decydować ma kolejność zgłoszeń. Na program wymiany pieców spółka gazowa chce przeznaczyć około 13 mln zł. Jest to pilotaż - od zainteresowania odbiorców zależy, czy działania te będą kontynuowane.

Czy inwestycja jest opłacalna?

O samej kalkulacji kosztów takiego sposobu ogrzewania pisaliśmy w artykule: Ile kosztuje ogrzewanie gazem?. Naszym zdaniem to jest kluczowe pytanie i warto na nie odpowiedzieć. Zmiana sposobu ogrzewania z paliwa stałego (węgla czy drewna) na gazowe bardzo często wymaga wymiany całej instalacji grzewczej w mieszkaniu. Piec zatem staje się wydatkiem pobocznym, ponieważ znacznie więcej zapłacimy za:

  • wymianę rur,
  • wymianę grzejników,
  • robociznę,
  • ewentualne koszty remontu (gipsowanie ścian itp).

Koszty te mogą wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy. Wszystko zależy jeszcze od sytuacji wyjściowej. Dla osób, które mają nową instalację i na przykład nie muszą dokonywać większych zmian w instalacji, wymiana ta odbędzie się po minimalnych kosztach.

Warto przyjrzeć się też cenom piecy gazowych. Jak już wspomnieliśmy, za około 3 000 zł można kupić już podstawowe modele tych urządzeń. Charakteryzują się one jednak niezbyt satysfakcjonującymi parametrami. Ograniczona będzie też powierzchnia mieszkania, którą chcielibyśmy ogrzać.

Jaki zatem piec gazowy lepiej wybrać? Modele wydajne, które są w stanie ogrzać domy czy większe mieszkania (albo o mniejszym metrażu, ale sporej kubaturze wynikającej z wysokości, jak jest np w kamienicach) kosztują od około 6 000 zł wzwyż. Dzięki nim jednak ta sama ilość gazu będzie efektywniej wykorzystana. A to da oszczędności eksploatacyjne, które przyspieszą zwrot inwestycji.

Wymiana pieca z PGNiG - podsumowanie

Czy wymiana pieca z “kopciucha” na gazowy się opłaci? Na takie pytanie może paść tylko jedna odpowiedź: to zależy. Trzeba dokładnie przeanalizować sytuację danego gospodarstwa domowego. W wielu przypadkach bywa tak, że opał może być zdobywany po kosztach, co minimalizuje obciążenie domowego budżetu ogrzewaniem. Jeśli dana rodzina zdecyduje się na ogrzewanie gazem, to rachunki będą przychodzić nieubłaganie. I trzeba to wziąć pod uwagę.

Z drugiej strony, jeśli ktoś planował taką inwestycję, to doskonale trafił. Nawet jeśli wsparcie będzie na minimalnym poziomie (1 000 zł), to zawsze lepiej jest te pieniądze zaoszczędzić. Pytanie tylko, czy gdybyśmy zdecydowali się na ofertę od innego sprzedawcy gazu, to czy ta kwota nie zwróciłaby się nam w ciągu tych 3 lat trwania umowy. To można sprawdzić za pomocą porównywarki  cen gazu.

Inna sprawa, którą warto poruszyć, to ceny gazu. Zarówno minister Rafalska, jak i minister Tchórzewski, wypowiadając się o programie PGNiG podkreślają ostatnie obniżki cen gazu. Chcielibyśmy jednak uściślić: spadły ceny dystrybucji błękitnego paliwa, a nie stawki za jego sprzedaż. I nie są to jakieś spektakularne obniżki, o czym pisaliśmy w naszym tekście: URE: gaz ziemny droższy, ale tańszy.

Innymi słowy: dobrze, że taka inicjatywa powstała. Daje ona kolejne możliwości wyboru ogrzewania mieszkania. I chyba jest bardziej udana niż taryfa G12as. Ale czy warto z niej skorzystać, to Drogi Czytelniku musisz przeliczyć sam.

Sprawdźcie też inne dofinansowania do wymiany pieca.

Komentarze dołącz do rozmowy
guest
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
BOLESŁAW
BOLESŁAW
2020-08-07 14:06

Miało być tak pięknie z dotacją lecz gmina NAMYSŁÓW woj. O POLSKIE aby pogrążyć mieszkańców , którzy założyli gaz . Uchwaliła : trzeba przed rozpoczęciem inwestycji złożyć wniosek o dotację . Więc zapytuję jaka to różnica przed czy po przecież każdy ma faktury.

Oli
Oli
2019-03-20 10:11

Czy uzyskamy zwrot za ogrzewanie gazowe jeżeli dom wielorodzinny jest nie podzielony mieszkają dwie rodziny oddzielnie na dzień dzisiejszy palimy jednym piecem na węgiel a chcemy się odciąć i grzać na jednej kondygnacji ogrzewaniem gazowym

Elzbieta
Elzbieta
2019-03-19 10:31

Dopłata??!! dla kogo? Przeciętny człowiek musi wziąć kredyt żeby wymienić piec, co z tego że ma kartę dużej rodziny jeżeli ma za małe mieszkanie i małe zużycie gazu.

Ania
Ania
2019-02-01 07:44

Czy dofinansowanie działą wstecz? Piec wymieniony w 2017 z węglowego na gazowy.

bogdan
bogdan
2018-12-17 18:16

Czekam na pieniądze z tych „dopłat do kotłów gazowych” od sierpnia.
Na skargi i reklamacje – zero reakcji…. . Wszystkie terminy Umowy i wypłaty pieniędzy dawno minęły.
Te dopłaty z PGNiG to czysta fikcja i szukanie nowych naiwnych klientów.
Nie dajcie się oszukać jak ja.

Dziś mamy 17gru.2018r. , czytam że uruchomiono II edycję dopłat (fikcji),
a co się stało z I edycją w której brałem udział ?.

Proszę ostrzeżcie innych.!!!!
Pozdrawiam. bogdan

Aa
Aa
2018-10-13 00:33

Mam. Wymienilam . co. Ch w d. Powyzej 70m2. A mam.45m. Pocalujcie mnie w …

Zbigniew
Zbigniew
2018-10-11 11:15

Mam zapytanie kto pisał powyższy artykuł? Po pierwsze w domu czy mieszkaniu urządzenie grzewcze to KOCIOŁ a nie piec.Piec może być chlebowy. Po drugie totalną bzdurą jest podawanie inf. , że przy każdej wymianie kotła węglowego na kocioł gazowy trzeba wymieniać instalację czy grzejniki.

wiesława
wiesława
2018-05-10 15:16

mam stary piec gazowy i ogrzewam gazem prawie 40 lat ( nie kopce nikomu cały czas i chciałabym wymienić piec gazowy na bardzej funkconalny piec gazowy o lepszych parametrach i w takiej sytuacji nie ma doplaty do wymiany czy to jest takie mądre

Maniek
Maniek
2018-04-16 12:11

pgnig to kolejna państwowa spółka, która robi dobrze rządzącym. dopłata jest śmiesznie niska, ceny gazu w umowie wysokie. nie polecem tej oferty. generalnie mam wrażenie, ze obraża ona wszystkich, którzy potrafią wziąć do ręli kalkulator i się nim jako-tako posłogwać. to się nie kalkuluje i pgnig szuka idiotów. albo robi cokolwiek antysmogowego

tomi
tomi
2018-04-15 20:01

Tysiąc złotych dopłaty to śmiech na sali. Nieświadomy kosztów klient straci to przez 1,5 miesiąca na rachunki za gaz. Może prościej byłoby obniżyć ceny gazu i dać gwarancję stałej ceny w umowie przez chociażby 5 lat!!! [***] wolą jednak bezpieczniejsze i pozorowane działania… jak zwykle!!!!

Komentarz edytowany przez redakcję

dariusz
dariusz
2018-04-13 09:37

ME ma jakąś alternatywną rzeczywistość – cena gazu za kWh idzie do góry, bo nie ma rzeczywistej dywersyfikacji, a oni ogłaszają przeceny. ja mam piec na węgiel i drewno – to mogę załatwić po taniości od leśniczego. Na sezon grzewczy starcza mi 1,5 tona węgla i 40 metrów sześciennych drewna (ale tym grzeję tez wodę poza sezonem grzewczym). nie interesują mnie żadne rachunki, wydatek choć spory jest raczej jednorazowy (w skali roku). Za zeszły rok mnie ogrzewanie i ciepłą wodę wyszło 4k. To jest wynik, którego nie osiągnie żaden grzejący gazem. Nawet darmowy piec na gaz by mnie nie przekonal do gazówki. Czysta ekonomia i tyle w temacie.

btw, w marcu wzrosła produkcja energii elektrycznej z węgla, czyli też wszystko jest „eko” i antysmogowe 😛

Tańszy gaz? Niby kiedy?
Tańszy gaz? Niby kiedy?
2018-04-10 20:58

Przejście z węgla na gaz? Przy dzisiejszych jego cenach? Paliwo fakt, ekologiczne, ale niekoniecznie tanie. Więc właściwie dla kogo są proponowane takie rozwiązania? Na pewno nie dla przeciętnego polaka, który zarabia minimalną krajową, albo to i nie. Dlatego nie dziwię się ludziom, którzy trwają przy węglu, chociaż i on w ostatnim sezonie grzewczym poszedł znacząco w górę i nadwyrężył kieszeń nie jednej polskiej rodziny.
Ja kilka lat temu przeszedłem z węgla na biomasę. Mój kocioł (Kostrzewa) na pellet chodzi już 5 rok. Wtedy nikt jeszcze nie myślał, że będą kiedyś jakieś dofinansowania. Niech władze pomyślą o obniżeniu stawki VAT na ekologiczne paliwa (bo na pellet u nas niezmiennie 23%), byłaby to na pewno jakaś zachęta do przejścia na ekologiczne piece i ekologiczny opał.