rynkowa cena energii

Rynkowa cena energii elektrycznej a net-billing. Cena sprzedaży - listopad 2023

Net-billing to funkcjonujący obecnie system prosumencki, opierający się na wartości energii w chwili wytworzenia. Korzystający z niego prosumenci “odsprzedają energię” do sieci – według tzw. RCEm (rynkowej ceny energii elektrycznej – miesięcznej). Jak wyglądają w net-billingu ceny za kWh prądu odesłanego do sieci?

Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie

OKREŚL PARAMETRY
PORÓWNAJ OFERTY
WYBIERZ NAJLEPSZĄ

Rynkowa cena energii elektrycznej. Dlaczego jest ważna dla prosumentów?

Na początku kwietnia 2022 roku, w zasadach prosumenckich obowiązujących w Polsce zaszły diametralne zmiany. Obowiązujący od 2016 roku system opustów, ustąpił miejsca nowej formule rozliczeń - net-billingowi.

W net-billingu nadprodukcja (czyli energia niewykorzystana na bieżąco, odesłana do sieci) jest przeliczana na złotówki. Uzyskana w ten sposób kwota nosi miano depozytu prosumenckiego i jest zapisywana oddzielnie dla każdego prosumenta, na specjalnym koncie. Zebrane środki można wykorzystać do obniżania kosztów energii czynnej pobranej z sieci (przy czym należy pamiętać, że prosument nadal będzie ponosił pełne koszty dystrybucyjne). Poszczególne miesięczne wpływy z nadwyżek, składające się na depozyt prosumencki, można wykorzystać przez 12 miesięcy od momentu przypisania ich do konta. Wsparcie w formie net-billingu będzie obowiązywać przez okres następnych 15 lat.

Do obliczania kwoty depozytu prosumenckiego, zgodnie z ustawą o OZE, wykorzystywana jest cena rynkowa energii elektrycznej. W pierwszej fazie wdrożenia net-billingu (od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2024 roku), przy obliczeniach depozytu pod uwagę jest brana rynkowa cena energii elektrycznej - miesięczna. Stawkę tę ogłasza operator krajowego systemu elektroenergetycznego – w Polsce jest nim PSE (Polskie Sieci Elektroenergetycznego).

Uwaga! Od 01.07 2024 roku, cena sprzedaży energii elektrycznej z fotowoltaiki (mikroinstalacje) będzie podawana w ujęciu godzinowym.

RCEm: rynkowa miesięczna cena energii elektrycznej - czym jest? Jak się ja oblicza?

By wyjaśnić, jak obliczana jest cena sprzedaży w net-billingu, trzeba w pierwszej kolejności wyjaśnić, czym jest rynkowa cena energii elektrycznej (RCE).

Zgodnie z art. 4b rynkowa cena energii to “ważona wolumenem obrotu średnia z cen energii elektrycznej określonych dla polskiego obszaru rynkowego, dla wszystkich sesji notowań danej doby w systemie kursu jednolitego na rynkach dnia następnego”. Jest ona jednym z parametrów niezbędnych do obliczenia tzw. miesięcznej rynkowej ceny energii elektrycznej (RCEm). To właśnie na jej podstawie będzie obliczana wartość depozytu prosumenckiego w net-billingu, w okresie od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2024 roku.

Rynkowa miesięczna cena energii RCEm jest ustalana oddzielnie dla każdego miesiąca, na podstawie rynkowej ceny energii RCE oraz wolumenu energii elektrycznej wprowadzonej do sieci przez prosumentów, oraz prosumentów zbiorowych w mikroinstalacjach, oraz małych instalacjach, w określonej jednostce czasu. Innymi słowy, RCEm to średnia RCE ważona ilością energii wprowadzonej przez prosumentów w danym okresie.

Wzór na obliczenie RCEm można znaleźć w art. 4 ust. 7 ustawy o OZE. Nie musicie jej jednak obliczać sami, gdyż Operator Informacji Rynku Energii (Polskie Sieci Elektroenergetyczne) będzie ją regularnie publikował na swojej stronie.

Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie


OKREŚL PARAMETRY

PORÓWNAJ OFERTY

WYBIERZ NAJLEPSZĄ

RCEm PSE - w net-billingu cena sprzedaży może być korygowana

Dość istotną kwestią, o której nie wiele mówi się w kontekście miesięcznej rynkowej ceny energii jest fakt, że może być ona korygowana.

Jak wyjaśnił serwisowi enerad.pl przedstawiciel Polskich Sieci Elektroenergetycznych Maciej Wapiński, ustawa Prawo energetyczne dopuszcza dokonanie zmian w ogłoszonej miesięcznej rynkowej cenie energii. Zgodnie z art. 11y pkt. 8 ustawy Prawo energetyczne, operator informacji rynku energii (czyli PSE) w przypadku otrzymania korekty danych pomiarowych, dostarczanych przez OSD, oblicza skorygowaną wartość miesięcznej rynkowej ceny energii (różnica musi być jednak większa niż 0,1%).

Dane pomiarowe, a więc także rynkowa miesięczna cena energii elektrycznej, mogą zostać skorygowane w miesiącach: m+2, m+4 i m+12 (zgodnie z zapisami Warunków Dotyczących Bilansowania, rozdział 4.2.4.3.).

- wyjaśnia Maciej Wapiński, przedstawiciel PSE.

Korekta RCEm PSE ma bezpośrednie przełożenie na stawki, według których będą rozliczani prosumenci, a zatem również na zawartość depozytu prosumenckiego. Jeśli PSE zmniejszy stawki w drodze korekty, sprzedawca dokonujący rozliczenia energii z fotowoltaiki uwzględni ten krok, stosownie pomniejszając zawartość konta prosumenckiego. I w drugą stronę, jeśli stawki by wzrosły, większa będzie również suma w depozycie.

Zła wiadomość jest taka, że nie istnieje ustawowy, maksymalny limit korekty. Jako że różnice wynikają z danych pomiarowych, nie powinny być one znaczące (jak do tej pory nie przekroczyły one 2%).

Net-billing: cena odkupu energii z fotowoltaiki 2023

Miesięczna rynkowa cena energii (cena sprzedaży w net-billingu) opublikowana w listopadzie 2023 roku, dla energii wyprodukowanej w październiku 2023 roku wynosi 311,67 zł/MWh, czyli w zaokrągleniu 0,31 zł za 1 kWh.

Co to oznacza dla prosumentów? Jeśli we wrześniu 2023 roku instalacja oddała do sieci 1.000 kWh nadwyżek, na koncie prosumenckim zostanie zapisana kwota 311,67 zł (oczywiście w przypadku korekty RCEm, wartość depozytu za korygowany miesiąc zostanie zmodyfikowana). Wartość depozytu prosumenckiego prosument będzie mógł wykorzystać na pokrycie kosztów energii czynnej pobranej z sieci, przez 12 miesięcy. Środki niewykorzystane przez ten czas stanowią nadpłatę, która jest zwracana prosumentowi na koniec 13. miesiąca. Zwrot nie przekroczy jednak 20% wartości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci w tym miesiącu, którego dotyczy zwrot.

Ile płaci Tauron, PGE za 1 kWh z fotowoltaiki w 2023 roku?

To, ile za prąd z fotowoltaiki zapłaci Tauron, PGE czy pozostali sprzedawcy energii, póki co, jest całkowicie uzależnione od miesięcznej rynkowej ceny energii ogłaszanej przez PSE. Oznacza to, że za prąd oddany w październiku 2023 roku, Tauron czy PGE zapłaci prosumentowi nie więcej niż 311,67 zł za każde 1.000 kWh nadwyżek oddanych do sieci.

Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie


OKREŚL PARAMETRY

PORÓWNAJ OFERTY

WYBIERZ NAJLEPSZĄ

Net-billing: cena sprzedaży 2022 / 2023. Dane miesięczne

Jak już wspominaliśmy, stawki za energią oddawaną do sieci w ramach net-bilingu będą regularnie (co miesiąc) publikowane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Poniżej prezentujemy tabelę zawierającą miesięczne rynkowe ceny prądu z 2022 i 2023 roku. Kolorem pomarańczowym oznaczyliśmy aktualną stawkę za dany miesiąc (po ewentualnych korektach).

2022
Miesiąc/Data publikacji
Stawka za MWh Różnica między skorygowaną RCEm
a poprzednią ceną
czerwiec - 11.07.2022
649,29 zł -
Korekta RCEm - 11.08.2022 648,16 zł -1,69%
Korekta RCEm - 11.10.2022 656,04 zł 1,22%
lipiec - 11.08.2022 799,79 zł -
Korekta RCEm z 11.09.2022 796,27 zł -0,44%
sierpień - 11.09.2022
1 023,42 zł -
Korekta RCEm z 11.10.2022 1 019,06 zł -0,43%
wrzesień - 11.10.2022
711,92 zł -
Korekta RCEm - 11.01.2023 710,03 zł -0,27%
październik - 11.11.2022
577,24 zł -
Korekta RCEm - 11.12.2022 576,35 zł -0,15%
Korekta RCEm - 11.02.2023 575,48 zł -0,15%
listopad - 11.12.2022
703,81 zł -
Korekta RCEm - 11.01.2023 705,20 zł 0,2%
Korekta RCEm - 11.03.2023 701,67 zł -0,5%
grudzień - 11.01.2023
716,80 zł -
Korekta RCEm - 11.02.2023 728,20 zł 1,59%
Korekta RCEm - 11.04.2023 723,49 zł -0,65%
2023
Miesiąc/Data publikacji Stawka za MWh Różnica między skorygowaną RCEm
a poprzednią ceną
styczeń - 11.02.2023
596,56 zł -
Korekta RCEm - 11.05.2023 594,59 zł -0,33%
luty - 11.03.2023
667,59 zł -
Korekta RCEm - 11.06.2023 668,51 zł 0,14%
marzec - 11.04.2023
509,72 zł -
Korekta RCEm - 11.07.2023 508,90 zł -0,16%
kwiecień - 11.05.2023
506,60 zł -
Korekta RCEm - 11.06.2023 505,44 zł -0,23%
maj - 11.06.2023
381,44 zł -
Korekta RCEm - 11.09.2023 380,42 zł -0,27%
czerwiec - 11.07.2023
454,62 zł -
Korekta RCEm - 11.10.2023 453,88 zł -0,16%
lipiec - 11.08.2023
440,38 zł -
Korekta RCEm - 11.11.2023 439,22 zł -0,26%
sierpień - 11.09.2023
413,37 zł -
wrzesień - 11.10.2023
405,51 zł -
październik - 11.11.2023
311,67 zł -

Net-billing - cena sprzedaży a cena zakupu energii elektrycznej w 2023 roku

Jak cena sprzedaży w net-billingu ma się do cen zakupu energii elektrycznej? Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba ustalić kilka kwestii. Po pierwsze, ceny prądu 2023 w Polsce nie są jednakowe i mogą się różnić, w zależności m.in. od sprzedawcy, regionu, rodzaju odbiorcy czy oferty. Dlatego, w tym artykule skupimy się na porównaniu rynkowej miesięcznej ceny energii w net-billingu z urzędowymi cenami energii dla gospodarstw domowych (taryfa G11), zatwierdzonymi przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyk.

Uwaga! Zgodnie z ustawą zamrażającą ceny energii w 2023 roku, podmioty korzystające z taryfy G11, które nie przekroczą przyjętego limitu (w zależności od kryteriów, limit wynosi 2.000, 2.600 lub 3.000 kWh) zapłacą za prąd dokładnie tyle samo, co w 2022 roku.

Po przekroczeniu limitu 2.000 kWh (lub pozostałych) energia czynna będzie nas kosztowała nie więcej niż 693 zł netto za MWh, czyli ok. 852,39 zł brutto/MWh (0,85 zł/kWh). Do tego będzie trzeba doliczyć opłaty dystrybucyjne. Dla przedsiębiorstw nie przewidziano limitów, natomiast maksymalna stawka została ustalona na poziomie 785 zł/MWh netto.

Biorąc pod uwagę powyższe kwestie, jak wygląda relacja stawki zakupu energii czynnej do jej sprzedaży? W tabelce poniżej znajdziecie porównanie stawek zakupu i sprzedaży 500 kWh energii elektrycznej, z uwzględnieniem:

  • stawki sprzedaży dla energii oddanej do sieci wg. stawek ogłoszonych w czerwcu 2023 roku (za energię z maja 2023 roku),
  • stawki zakupu energii obowiązującej w limicie oraz poza nim, w taryfie G11, powiększonej o podatek VAT (23%).

Uwaga! Poniższe stawki zakupu energii nie zawierają opłat stałych i dystrybucyjnych - odnoszą się wyłącznie do ceny energii czynnej. Przyjęliśmy taki model obliczeń, ponieważ opłaty stałe i dystrybucyjne nie mogą być bezpośrednio pokrywane ze środków zgromadzonych w depozycie prosumenckim. Nasze obliczenia pokazują zatem jedynie relację stawek zakupu do stawek sprzedaży.

Net-billing - cena sprzedaży a cena zakupu (w limicie)
Cena energii wprowadzonej w sierpniu 2023 0,41 zł
Sprzedawca Cena EE czynnej
brutto - VAT 23% (zł)
Koszt
zakupu EE (zł)
Zysk
ze sprzedaży EE (zł)
Różnica (zł) Różnica (%)
Energa 0,508 254,00 206,69 -47,32 -18,63
Tauron 0,5101 255,05 206,69 -48,37 -18,96
PGE 0,5092 254,60 206,69 -47,92 -18,82
Enea 0,5095 254,75 206,69 -48,07 -18,87

Stawki na sierpień 2023 roku przyniosły kolejną obniżkę względem rynkowej miesięcznej ceny energii z ubiegłego miesiąca. Prosumenci mieszczący się w limicie ustalonym w 2022 roku, zauważą ok. 18-19% różnicę (in minus) między ceną zakupu a ceną sprzedaży energii czynnej. Kwotowo, w przeliczeniu na 500 kWh oddanej energii, mowa o ok. 47-48 zł różnicy - nie jest to zatem dużo.

A jak będzie w przypadku przekroczenia limitu?

Net-billing - cena sprzedaży a cena zakupu (po przekroczeniu limitu)
Cena energii wprowadzonej w sierpniu 2023 0,41zł
Sprzedawca Cena EE czynnej
brutto - VAT 23% (zł)
Koszt
zakupu EE (zł)
Zysk
ze sprzedaży EE (zł)
Różnica (zł) Różnica (%)
Energa 0,85 425,00 206,69 -218,32 -51,37
Tauron 0,85 425,00 206,69 -218,32 -51,37
PGE 0,85 425,00 206,69 -218,32 -51,37
Enea 0,85 425,00 206,69 -218,32 -51,37

Po przekroczeniu limitów przyjętych w ustawie zamrażającej ceny prądu, stawka za energię czynną wyniesie już 0,85 zł/kWh brutto. I w takim przypadku różnica między ceną zakupu a ceną sprzedaży okaże się znacznie większa.

Analizując stawki zakupu i sprzedaży energii w net-billingu można zauważyć, że koszt każdej kilowatogodziny zakupionej poza limitem będzie aż o ok. 51% wyższy od przychodu ze sprzedaży energii, według stawki ogłoszonej we wrześniu 2023 roku (dla energii z sierpnia 2023 roku).

Warto także pamiętać, że opłacalność instalacji fotowoltaicznej zawsze należy rozpatrywać w ujęciu rocznym. Nie można też zapominać, że w obecnym modelu rozliczenia prosumentów ogromny wpływ na opłacalność fotowoltaiki ma autokonsumpcja, czyli bieżące zużycie. Im więcej energii niezbędnej do zasilania domu czy firmy zastąpimy energią wyprodukowaną przez naszą instalację fotowoltaiczną, tym mniej będziemy musieli przejmować się relacją ceny zakupu i ceny sprzedaży, a także wysokością opłat dystrybucyjnych. Wszystko, co musicie wiedzieć na temat autokonsumpcji znajdziecie w naszym artykule: Autokonsumpcja – fotowoltaika na własne potrzeby. To się opłaca!

Miesięczna rynkowa cena energii - podsumowanie ubiegłego roku

Wbrew wielu prognozom, przez cały 2022 rok miesięczna rynkowa cena energii utrzymywała się na wysokim poziomie, przewyższając przez cały rok koszt zakupu energii czynnej. Najlepszy pod tym względem był sierpień, dla którego ogłoszona RCEm wynosiła 1023,42 zł (po korekcie wyniosła ostatecznie 1019,06 zł). Druga i trzecia co wartości stawka RCEm przypadała odpowiednio na lipiec (po korekcie 796,27 zł) oraz grudzień (po korekcie 728,20 zł).

RCEm - Miesięczna rynkowa cena energii w 2022

Źródło: opracowanie własne enerad.pl na podstawie danych PSE

Bazując na hipotetycznej sytuacji zakupu i sprzedaży 500 kWh energii, zysk odnotowywany przez prosumentów, w zależności od miesiąca wahał się od ok. 29% do nawet nieco ponad 100%. W ujęciu kwotowym różnica wynosiła od ok. 70 do 254 zł na plus (prosument zarobił na energii więcej niż na nią wydał). Osoby rozliczające się w net-billingu w 2022 roku mogły zatem wypracować sporą nadwyżkę, która przyda im się na pokrycie kosztów dystrybucji czy ewentualnych kosztów związanych z przekroczeniem limitu 2.000 kWh w 2023 roku. Co ciekawe, dynamika wzrostów i spadków rynkowej miesięcznej ceny energii PSE była niemal identyczna z dynamiką średnioważonej ceny miesięczne z Towarowej Giełdy Energii.

Cena RDN na TGE 2022

Źródło: opracowanie własne enerad.pl na podstawie danych TGE

Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie


OKREŚL PARAMETRY

PORÓWNAJ OFERTY

WYBIERZ NAJLEPSZĄ

Rynkowa cena energii elektrycznej a net-billing. Cena sprzedaży w 2024 roku będzie godzinowa!

Zmiany z 2022 roku wprowadzone w systemie prosumenckim wywołały niemały chaos na rynku fotowoltaicznym. Rok 2023 pod tym względem ma być zdecydowanie spokojniejszy. Będzie to jednak okres ciszy przez kolejną burzą, która pojawi się w połowie 2024 roku. Miesięczna rynkowa cena energii elektrycznej nie będzie bowiem wykorzystywana do rozliczenia prosumentów przez cały okres 15 lat. Do 30 czerwca 2024 roku obowiązuje nas tzw. okres dostosowawczy, podczas którego uczestnicy rynku energii (m.in. sprzedawcy energii) będą musieli się przygotować na pojawienie się CSIRE (Centralnego Systemu Informacji Rynku Energii). Zacznie on działać 1 lipca 2024 roku. Od momentu jego uruchomienia nadwyżki odsyłane do sieci będą rozliczane według taryf dynamicznych, w ujęciu godzinowym. Jak będą wyglądać godzinowe rynkowe ceny energii elektrycznej? Obecnie trudno przewidzieć - będzie bowiem na nie wpływać wiele czynników. Poniżej znajdziecie przykładowe, rynkowe ceny energii elektrycznej w ujęciu godzinowym z listopada 2022 roku, które mogą dać pewien punkt odniesienia. Trzeba jednak mieć na uwadze, że stawki nie zawsze będą wyglądać tak korzystnie - wraz ze wzrostem nasycenia sieci fotowoltaiką będą pojawiać się tzw. ujemne ceny energii.

RCE godzinowa

Źródło: pse.pl

Fotowoltaika w 2023 roku nadal się opłaca i będzie się opłacać przez następne lata. Trzeba bowiem pamiętać, że w bliskiej perspektywie będą nas czekać kolejne podwyżki cen prądu (bez zamrożenia, stawki za energię czynną wzrosłyby w 2023 roku aż o ok. 150%!). Produkowanie własnej energii, konsumowanie jej na bieżąco oraz odsprzedawanie nadwyżek do sieci będzie zatem jedynym skutecznym sposobem na ochronę przed wysokimi rachunkami za prąd.

Fotowoltaika - Bezpłatne Porównanie Ofert: najlepsze 3 oferty dla Ciebie

OKREŚL PARAMETRY
PORÓWNAJ OFERTY
WYBIERZ NAJLEPSZĄ
Komentarze dołącz do rozmowy
guest
103 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
grzegrorz
grzegrorz
2023-12-05 12:09

Właśnie dostałem rachunek z Taurona za okres 11.2022-10.2023. Przy oddanych do sieci 6,8MWh mój depozyt prosumencki wg faktury wynosi… UWAGA NIE BŁĄD: 551zł!!! To wychodzi z 0,08zł za kWh! Jak to zobaczyłem myślałem że się przewrócę…

Emil
Emil
2023-11-25 15:00

To juz koniec z fotowoltaika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zamiast zachecac do ekologii to zniechęcają
Dalej kopciuchy beda.

Podatnik
Podatnik
2023-11-18 21:55

Co bysmy nie zrobili i w co nie zainwestowali i jak bardzo oszczedzali to i tak wy dy maja nas jak zechca.

Krzysztof Pawlik
Krzysztof Pawlik
2023-09-30 17:34

Tego samego się trzymam. Poza tym można zawierać umowy z operatorami dużych magazynów. No i na koniec, ciekawe czy wejdzie prosument wirtualny i sprzedaż peer to peer

Marian
Marian
2023-09-25 11:28

Właśnie odłączyłem moją instalację PV i sprzedałem ją na OLX. Net-Billing się nie opłacał. Lepiej odsprzedać urządzenia. Niech dystrybutorzy energii elektrycznej sami za swoje pieniądze rozbudowują możliwości produkcyjne energii elektrycznej a nie za nasze. UWAGA: Net-Billing to oszustwo które tylko wpędzi potencjalnego prosumenta w nieporzebne i dodatkowe koszty !

Robert
Robert
2023-09-25 11:24

Normalna sprawa, Konumenci mieli instalować początkowo masowo fotowoltaikę zachęceni korzystnymi warunkami w ramach starego systemu net-metering. Po osiągnięciu kilku set tysięcznej ilości fotowoltaiki w całym kraju, likwiduje się net-meetering i utala nowe zasady w ramach net-billingu który nic nie daje prosumentom a tylko nabija kasę Tauronowi, albowiem Tauron kupuje od nas prąd w cenie 40 gr/kwh a odsprzedaje go nam za 70 gr/kwh lub firmom i zakładom produkcyjnym za 1 zł/kwh. Jak jeszcze wejdą stawki godzinowe w 2024 roku to przypuszczam że Taruon będzie odkupywał od nasz prąd po 20 gr/kwh. Czyli zainwestowane 20.000 zł na instalację fotowoltaiczną były wyrzucone w błoto. Lepiej było jechać na fajne wakacje. Zato nasze istalacje pięknie nabijają kasę Tauronowi.

Piotr
Piotr
2023-09-14 14:07

Fotowoltaika w net billingu to jedno wielkie oszustwo i nabijani kasy wielkim koncernom energetycznym

Bogdan
Bogdan
2023-09-09 20:47

Też jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem fotowoltaiki i powiem wam szczerze nie dajcie się w to wciągnąć. To bardzo dobry interes… dla firm które to zakładają i dla zakładów energetycznych które wam odsprzedają WASZ prąd po dużo wyższych cenach niż wam za niego zapłaciły. Jak nie macie co robić z pieniędzmi to zainwestujcie je w coś co przynosi zyski, zamrażanie swoich pieniędzy w fotowoltaikę jest głupotą, dodając do tego inflację, nie zwróci się to nigdy.

Krzysztof
Krzysztof
2023-08-09 16:30

Jak dla mnie jest gorzej niż tutaj ludzie piszą.
Zainstalowalem 6,5KW na nowych zasadach z myśla o pompie basenowej która miała korzystać z energii w lato.
Za kazdym razem gdy pojawia sie slonce i panelezaczynaja cos produkowac falownik zostaje odlaczony ze wzgledu na wysokie napiecie w sieci.
Ustalilem ze napiecie wzrasta notorycznie do 258 V.
Moja pompa nie moze skorzystac z instalacji za ponad 30tys bo instalacja sie odlacza.
Zglaszalem problem u dostawcy i odbiorcy pradu w Enei tak jak podpowiedzial wykonawca twierdzac ze to nie jego wina.
Enea sie nie odzywa.

Stan
Stan
2023-07-29 08:03

Net-biling jest nieopłacalny dla właścicieli pv ale wydaje się uczciwą formą rozliczania. Pv się obecnie nie opłaca, jeśli ceny sprzedaży prądu będą godzinowe to opłaca się magazyn prądu. W sloneczne dni w południe cena prądu jest ponad 3x niższa niż wieczorem.

Ryszard
Ryszard
2023-07-05 14:29

Niestety, widać, że są to tylko poglądy optymistyczne a nie rzeczywistość bo ta wygląda odmiennie ( dla mikrofirm) i tak: od stycznia do maja 2023 stawka za dystrybucję w PGE była 0,4087146,-netto za 1kWh.
Obecnie wynosi 1,3389,- zł za 1kWh czyli WZROST o 300%.
Bez komentarza

Andrzej
Andrzej
2023-06-08 21:29

Net-biling w stosunku do starego systemu rozliczeń prosumentów net-meteringu jest zwyczajnie okradaniem prosumentów którzy mieli nieszczęście przyłączyć się do systemu po zmianie z końca marca ubiegłego roku. Nie ma w nim żadnej zasady równosci podmiotów. Kluczową zasadą która jest krzywdząca to ta ,że nie można z depozytu zapłacić za usługi dystrybucyjne i wszelakie inne składniki faktury. „Kupują”(okradaja nas) od nas energię płacąc coraz niższe stawki a sprzedają nam „w detalu” zgodnie z zatwierdzona taryfą .
Jeszcze inaczej mówiąc biorą od nas energię za „półdarmo” a naszemu sąsiadowi odsprzedają ją w cenie detalicznej nie ponosząc praktycznie kosztów przesyłu i rozdziału energii. – ot i cały szwindel.
Co się stało to się nie odstanie – co możemy zrobić aby nasze rachunki spadły ?
Wg. mnie :
1) wypowiedzieć umowę prosumencką – jednocześnie wyłączając nasza instalację off-grid.
2) zawrzeć w międzyczasie nowa umowę „kliencką”
3) zdemontować inwerter sieciowy i wystawić go do sprzedaży na np. Allegro – warto nieco taniej aby szybko spieniężyć towar.
4) Zakupić nowy inwerter typu Off-grid (do pracy wyspowej ) – sa znacznie tańsze od sieciowych.
5) Podłączyć nowy inwerter zgodnie z jego instrukcją – nieco inaczej jak ten sieciowy ale dla elektryka nie jest to problemem
6) zakupić , zainstalować i podłączyć do owego falownika magazyn energii składajacy sie ze zwykłych akumulatorów kwasowych – najlepiej wychodzą te od ciężarówek – podkreślam chodzi o zwykłe najzwyklejsze akumulatory kwasowe i to koniecznie z korkami i elektrolitem ciekłym ( nie żadne AGM-y, żelowe czy inne „głębokiego rozładowania) bo nie ma takiej potrzeby przepłacać.
7) uruchomić instalację – stajemy sie odbiorcą własnej energii z paneli PV – przez 9 miesięcy w roku i nie zużywamy praktycznie energii z sieci i nic nie oddajemy na nią. Cała nasza nadwyżka zostaje nam w naszych akumulatorach która mozemy wykorzystać w całości na nasze potrzeby.

Każda kwh pobrana z naszej instalacji jest kwh ,której nie pobierzemy z sieci i stanowi naszą oszczędność – albo inaczej nasz zwrot z poniesionej inwestycji . Zwrot następuje każdego dnia przy każdym włączeniu czegokolwiek do gniazdka.
Ale żeby nie było tak fajnie to w gorsze dni zaczyna nam brakowac energii ze słońca więc musimy ją pobrać z sieci . Nie musimy się tym zajmować bo robi to za nas nasz nowy inwerter wyspowy który gdy zauważy ,że energii brakuje w akumulatorach zaczyna pobierać ilość brakującą prosto z sieci. W takiej sytuacji stajemy się zwyczajnym odbiorcą – tyle że bierzemy tylko wtedy gdy naszej nam brakuje i na własnych zasadach i nie jesteśmy okradani przez urzedasów energetycznych.

Ciekawie zaczyna się robić gdy wzięliście w międzyczasie jakąś dotację na owa instalację……
Z jednej strony nalezało by ja zwrócić bo straciliście tytuł prosumenta ale z drugiej strony inwestycje proekologiczną zrealizowaliście i korzystacie z niej mimo zmiany stosunku z Operatorem Systemu Energetycznego. W każdym razie temat do rozważenia dla raczej wyspecjalizowanego prawnika .
Można tez postąpić jeszcze inaczej……… Nie rezygnować z umowy prosumenckiej , tylko do istniejacej instalacji dostawić drugi inwerter tym razem wyspowy i zainstalować przełącznik po stronie instalacji DC (stałopradowej – czyli po stronie paneli PV) tak aby dało się przełączać panele z jednego inwertera na drugi . W takim układzie nie zmienia się wasz status prosumenta tylko wasza „autokonsumpcja” wzrosła do rekordowych 100%…….. i nie dajecie się robić „w bambuko” miłościwie Wam panującemu Operatorowi Systemu Dystrybucyjnego , który nie będzie juz was okradał.

Krzysiek
Krzysiek
2023-05-28 12:43

Co to znaczy „opłacalność”?
Jestem posiadaczem instalacji o mocy 5,4 kw i jestem rozliczany w net-billing od 01/07/22
Na chwile obecną (27/05/2023) mam produkcje 4950 kWh i wyglada że na 01/07 zamknę się w ok 6000 kWh/rok (jak dalej będzie taka pogoda oczywiście). I to jedyne pozytywne zaskoczenie gdyż wychodzi trochę więcej niż zakładałem. Moje zużycie za 2022 wynosiło ok 5900 kWh czyli wychodzi że instalacja powinna pokrywać je w 100%. Żyć, nie umierać!
Niestety prawda jest całkiem inna. Netbiling opłaca się tylko na zasadzie autokonsumpcji czyli aktualna produkcja pokrywająca aktualne zużycie 1:1. Tak na marginesie to ciężko będzie to sprawdzić bo na rachunkach z energii nic na ten nie ma. Inna sprawa czy autokonsumpcja będzie pokrywała zużycie 1:1 w przypadku przekroczenia limitu 2000 kw/rok? Przyjmuje optymistycznie a może naiwnie że tak właśnie jest. Nie zmienia to faktu że autokonsumpcja to zaledwie maks 15% produkcji rocznie. Zaznaczam że jestem posiadaczem zwykłego domu, gdzie największe zużycie generuje pompa gruntowa (oczywiście w sezonie grzewczym gdzie słońca właściwie nie ma), nie mam dwóch samochodów elektryków, nie mam 10 klimatyzatorów, ani jakiejś tkalni czy innej szwalni. Przy założeniu że w moim przypadku autokonsumpcja będzie ok 15% i że oszczędzamy dzięki niej prąd 1:1 to daje mi ok 900 kWh. Mnożę to przez ok 1,2 zł (nie brutto, netto czy inne prosecco tylko realna uśredniona z roku cena 1 kw jaka poleci mi z konta) to na autokonsumpcji oszczędzam ok 1080 zł/rok. Reszta idzie do sieci czyli na depozyt prosumencki czyli krótko mówiąc zapasy na zimę. No to 5100 kWh za ok 0,2 zł (znów uśredniona z roku 2023 cena rzeczywista która wpłynie na moje konto po odjęciu dystrybucji). To daje mi oszczędność 1020. Zusamen 1080 + 1020= 2100 zł za rok 2023. Oczywiście w wersji bardzo optymistycznej. W przyszłym roku wchodzi rozliczenie godzinowe. Jak się „płaci” za godzinę można sprawdzić na TGE dnia następnego, wczoraj np całe 3 (słownie trzy) GROSZE/kWh w najlepszych dla fotowoltaiki godzinach. No tu już „opłacalność” będzie wyjątkowa.
Przepraszam za wyliczenia „na kolanie”, ale obawiam się że dużo się nie pomyliłem, a faktura i tak wszystko zweryfikuje.
Moja kwota inwestycyjna (po odliczeniu dofinansowania i odpisu z rocznego PIT u za 22) wynosi ok 20000 zł co daje ok 10 lat spłacania na chwile obecną. O latach przyszłych wolę nie myślec wcale. Za 10 lat te panele i falowniki będą pewnie do wymiany.
Wobec powyższego, czy może mi Pani odpowiedzieć co ma na myśli pisząc że fotowoltaika w 2023 i kolejnych latach się jednak opłaca? Co ma oczywisty wzrost cen prądu (chodzi oczywiście o jego zużycie a nie produkcję) do opłacalności fotowoltaiki?
Tak zupełnie szczerze- gdybym nie był zobligowany poprzez dofinansowanie to w chwili obecnej bez najmniejszego namysłu wystawiłbym swoją instalacje a Allegro. Może „zbawi” kogoś innego
Zamiast wydawać kilkadziesiąt tysięcy na fotowoltaike lepiej pieniązki zakopać w słoiku w ogrodzie i wykopać jak przyjdą rachunki za prąd. Nawet przy szalejącej inflacji to i tak będzie lepsza inwestycja. Pzdr

Andrzej
Andrzej
2023-05-22 14:58

Jeśli cena na wolnym rynku jest 0.51 to skąd bierze się założenie, że zakład energetyczny będzie sprzedawał ją po maksymalnej cenie 0.85 po przekroczeniu limitu? Czy nie powinno się zakładać, że cena maksymalna 0.85 będzie jedynie w tych miesiącach kiedy cena na wolnym rynku będzie wyższa? W pozostałych miesiącach zakład energetyczny nie będzie sprzedawał po niższej cenie? A jeśli cena na wolnym rynku będzie bardzo niska (bo będzie dużo OZE) to czy realny jest scenariusz, że cena zakupu powyżej limitu może być jeszcze niższa niż cena dla poboru poniżej limitu?

Zbyszek
Zbyszek
2023-05-12 13:44

Dzień dobry,
Szanowna Pani Redaktor, a ja mam do Pani prośbę.Pisze Pani bardzo interesująco, porównuje opłacalność fotowoltaiki w net-bilingu. Jestem tym, który zamontował 9,9 KW paneli fotowoltaicznych 19.01.2023. Stało się, opłacalna inwestycja czy też nie? zwróci się koszt czy nie?, kiedy ?To już nie jest istotne, aktualnie potrzebny mi jest system rozliczeń winien, ma, czyli FAKTURA POGLĄDOWA za I kwartał mojej przygody z fotowoltaiką, Sądzę, że przy Pani wiedzy i fachowości i kontaktach z instytucjami,nie będzie z tym problemu. Ja się poddałem, próbowałem sam i poległem, ilość sprzecznych informacji jakie otrzymywałem z biura obsługi TAURON (jestem klientem Tauron ),oraz jakie starałem się odszukać w sieci, skutecznie mnie zniechęciły.Mam roczny system rozliczeń, fakturę rozliczeniową dostanę po roku i może okazać się,że będę zmuszony wziąć kredyt aby zapłacić za pobraną energię.Oczywiście stanowisko Tauron o FAKTURZE POGLĄDOWEJ -nie wystawiamy.Chcąc zamontować pompę ciepła muszę mieć informacje o kosztach jej eksploatacji, a bez informacji rozliczenia o które proszę jest to niemożliwe.
Dane I KWARTAŁU – STYCZEŃ: energia pobrana z sieci 71KWh, oddana do sieci 7KWh; luty: pobrana 216KWh, oddana 238KWh; MARZEC: pobrana 189KWh, oddana 401KWh.
Sądzę,że z podobnym problemem boryka się ogromna grupa net-billingowców, jeżeli Pani zrobi takie rozliczenie w FAKTURZE POGLĄDOWEJ będziemy wdzięczni i zobowiązani. Bo kto inny może nam pomóc jak nie Pani!
Z poważaniem i nadzieją
Zbyszek

chop
chop
2023-04-28 22:47

Jeżeli cena odkupu jest 0,51zł to dlaczego cena sprzedaży jest 0,85zł? Ja tu widzę wał jak z paliwem, prąd miał być strasznie drogi wiec wymyślili limity itd. teraz okazuje się że koszt produkcji prądu nie jest wysoki a cena sprzedaży jest wysoka.

Marek
Marek
2023-04-24 09:15

Dzień dobry,

Czy jest ktoś w stanie mi wytłumaczyć przedziwną rzecz na moim koncie e-licznik w Tauronie Dystrybucja? Mianowicie, zgodnie z wykresem oddawanie/odbieranie energii z sieci, w tym samym momencie oddaję i odbieram energię. Jest to bardzo dobrze widoczne w nocy (zaznaczam że posiadam bank energii). Pobieram własną energię z akumulatora lecz na e-liczniku widniej to jako oddawanie i pobieranie energii z sieci. Wartość energii oddanej równa się energii pobranej z sieci.

Firma montująca mi panele fotowoltaiczne twierdzi, że wszystko jest dobrze podłączone i problem leży po stronie Taurona, odczyty zostaną zbilansowane.
Po przedstawieniu problemu w Tauronie Dystrybucja otrzymałem odpowiedz, że wartości są tak naliczane ponieważ posiadam bank energii. Trochę słaba odpowiedz ponieważ nie zamierzam płacić za energię pobraną z własnego magazynu. Sprzedawać po 50gr, a kupować po 1zł. Człowiek wydał nie małe pieniądze na falownik i bank energii, a zasada działania jest taka sama jak bez banku energii.

1. Czy któraś z osób posiadających bank energii ma ten sam problem?

2. Czy osoba specjalizująca się w PV i bankiem energii jest w stanie wytłumaczyć, czy powinienem rozbudować o sieć off-grid? Jeżeli tak, to czy system ten działa automatycznie czy będę musiał odłączać się od sieci „ręcznie”?

Andrzej
Andrzej
2023-04-13 20:36

Krótko mówiąc….. nie ma się co pchać w net-biling tylko budować instalację off-grid z magazynem „kwasowym” gdzie maksymalny pobór / ładowanie nie może przekraczać wartości 0,1Q ( inaczej 10-godzinny prąd ładowania / rozładowania) . Spełnienie tego warunku zapewnią znacząco długą ekspolatację „kwasiaków” – szacuje sie podobnie jak dla baterii akumulatorów stacyjnych – około 15-20 lat. Taka instalacja może zapewnić praktycznie 100 % zapotrzebowania energetycznego obiektu przez 9 miesięcy w roku. Przez pozostałe 3 stajemy się zwykłym odbiorcą w mniejszym bądź większym zakresie (w zależności od ilości energii pozyskanej z PV w miesiącach mniej korzystnych .
O ile nie oddajemy energii na sieć z naszej PV-to nie musimy nikomu zgłaszać , żadnych zmian liczników i dziwnych niezrozumiałych rozliczeń . Sieć stanowi tylko rezerwę dla PV i wykorzystywana jest proporcjonalnie do brakującej energii z PV. Problem jest gdy ogrzewamy obiekt pompą ciepła.
Nie możemy „w sieci” zgromadzić energii ( a w net bilingu nie ma to za bardzo sensu) wiec pozostaje tylko jedyna opcja : „wiązanka” składająca się z instalacji PV , magazynu i agregatu kogeneracyjnego . Ten ostatni poza uzupełnieniem energii dla pompy ciepła odda jeszcze ciepło do obiektu stanowiąc w zależności od potrzeb dodatkowo źródło ciepła szczytowe.

Robe
Robe
2023-04-09 16:20

jedna wielka ściema te przeliczenia, każdego z nas robią w wała konsumneów i prosumentów> Nadprodukcja w sieci jest tak duża ze napiecia dochodza do 250v. Prostym rozwiązaniem bylo by wprowadzenie stawek godzinowych dla konsumentów i wówczas kazdy byu korzystał z fotovotlaniki był by tani prąd gdy słońce świeci. Ale nie tak nie bedzie bowiem lapiej ma się to marnować niż ktoś by poza zakładem korzystał na tym tanszym prądzie. Mafia nic wiecej

Mariusz
Mariusz
2023-04-05 17:29

Mam zastrzeżenie co do wyliczeń, ponieważ obliczając koszt 500kWh do obliczenia przyjęto tylko cenę sprzedaży (0,5101 i 0,85) nie dodając do niej ceny dystrybucji (odpowiednio 0,2157 i 0,3609) co zasadniczo zmienia całe wyliczenie, Przykładowo Tauron koszt zakupu 500kWh nie 255,05 a 365,55(w limicie) i nie 425 a 609,75(powyżej limitu).