Cel oszustwa - korzyści majątkowe
Zanim odbiorcy zdali sobie sprawę, że to oszustwo, otrzymali propozycje, które rzekomo pozwalają na obniżenie rachunków za energię. Poprzez wywoływanie fałszywych skojarzeń i wykorzystywanie strachu, oszuści chcieli skłonić odbiorców do podjęcia pochopnych decyzji (w tym przypadku skorzystania z przedstawionej oferty). Głównym celem prowadzonych działań jest więc uzyskanie korzyści majątkowej.
Ulotka “Zawiadomienie energetyczne”. Źródło: URE
Nieprawdziwe dane w zawiadomieniach
Urząd Regulacji Energetyki zaznaczył, że cena energii elektrycznej na przyszły rok nie została jeszcze ustalona, a wnioski taryfowe od głównych dostawców energii nie zostały przesłane do URE. Z tego względu wszelkie twierdzenia na temat cen prądu na 2024 rok podane w wiadomościach są nieprawdziwe.
Pamiętajmy, że oszuści coraz częściej wykorzystują ataki phishingowe w celu kradzieży danych i pieniędzy. Na próby wyłudzenia narażeni są zwłaszcza klienci największych firm energetycznych, takich jak PGE, Tauron, Enea czy Energa.
Jak chronić się przed oszustwami?
W przypadku otrzymania takiego pisma konsumenci powinni być szczególnie ostrożni. Należy dokładnie sprawdzić wszelkie informacje zawarte w ofercie i zweryfikować, czy dana firma rzeczywiście świadczy zaproponowane usługi. W żadnym wypadku nie warto działać pod presją - pośpiech to zły doradca.
Jeśli macie wątpliwości co do uczciwości nadawcy, skontaktujcie się z miejskim (powiatowym) rzecznikiem praw konsumentów bądź organizacją konsumencką - taką jak np. Federacja Konsumentów. URE przypomina, że bezpłatną poradę można uzyskać również w Punkcie Informacyjnym dla Odbiorców Energii i Paliw Gazowych w Urzędzie Regulacji Energetyki.
jak patrze na ceny pradu, to gdyby nie to zamrozenie, to ja nie powiem, to wcale nie jest oszustwo, prawde napisali 😀