czy będzie dodatek węglowy 2023 / 2024

Czy będzie dodatek węglowy 2023/2024? Co z wnioskami?

Wywołane wojną w Ukrainie braki w dostępności i wysoka cena surowca sprawiły, że rząd w 2022 roku zdecydował się wdrożyć dopłaty do węgla w wysokości 3.000 zł, dla osób ogrzewających się “czarnym złotem”. Jednak czy można liczyć na dodatek węglowy w 2023 / 2024 roku? Czy wnioski na dopłatę do węgla w 2023 roku będą przyjmowane? Znamy odpowiedź!

Dodatek węglowy na sezon 2023 / 2024 - czy będzie kolejna dopłata do węgla?

Kwestia dodatku węglowego na 2023 rok nie bez powodu budzi ogromne zainteresowanie. Dodatkowe 3.000 zł na zakup węgla stanowiło ogromne wsparcie dla ogrzewających się nim osób - szczególnie że to właśnie węgiel pozostaje najpopularniejszym źródłem ciepła w Polsce. Ceny tego surowca, od wybuchu wojny w Ukrainie były niezwykle wysokie, jednocześnie panował znaczny deficyt, przez co ponad 4 mln gospodarstw domowych ogrzewających się węglem znalazło się w trudnej sytuacji.

Pytanie, czy pojawi się nowy dodatek na węgiel regularnie pojawiały się w I połowie 2023 roku. Stanowisko rządu w sprawie wsparcia nie było jednoznaczne.

Jeszcze w lipcu 2023 roku minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, w odpowiedzi na interpelację poselską informowała, że “Zasadność kontynuacji wsparcia w postaci dodatku węglowego w sezonie grzewczym 2023/2024 jest stale analizowana przez rząd RP”.

Jednak już na początku września 2023 roku minister Moskwa jasno stwierdziła, że “Nie planujemy dodatku węglowego, bo ceny węgla się stabilizują”. Jednocześnie przedstawicielka resortu podkreśliła, że rząd będzie podchodził do sprawy z “otwartością i obserwacją” i w razie zawirowań na rynku - będzie reagował.

Czy dodatek węglowy w 2023 roku jest potrzebny?

I faktycznie, analizując sytuację na rynku węgla można zadać sobie pytanie, czy otwarcie naboru wniosków na dodatek węglowy w 2023 roku faktycznie jest konieczne.

Jak wynika z danych Agencji Rozwoju Przemysłu, w lipcu 2023 roku przy kopalniach znajdowały się 3,5 mln ton zapasu węgla kamiennego. Ostatni raz takim wynikiem mogliśmy pochwalić się w 2021 roku, przed wojną w Ukrainie. Dla porównania, w lipcu 2022 roku Polska zapasy “czarnego złota” wynosiły zaledwie 1,18 mln ton. W tym roku dostępność jest zatem trzykrotnie lepsza niż w ubiegłym roku. To przekłada się na poprawę cen surowca na rynku.

We wrześniu 2023 roku ekogroszek w marketach budowlanych można kupić już od ok. 1.200 zł, a jego ceny są znacząco niższe niż jeszcze w 2022 roku. Dla przykładu Ekogroszek Carbon R można kupić we wrześniu 2023 roku za ok. 1.799 zł/tonę. Dla porównania, ten sam drobny węgiel we wrześniu 2022 roku kosztował 3.399 zł.

Nieco mniej, ale jednak, spadły również ceny grubszego węgla. W 2022 roku ceny orzecha i kostki oscylowały w granicach ok. 3.000 zł, sięgały jednak nawet 4.500 zł. W 2023 roku cena grubego węgla na składach oscyluje w granicach 1.800 zł - 2.000 zł.

Jeszcze taniej węgiel można kupić na stronie PGG - szczególnie jeśli mowa o grubym asortymencie. Kostkę można tam kupić w cenie 1.200 - 1.370 zł (według stawek z 20.09.2023). Orzech można kupić za 1.200 zł. Za ekogroszek w big bagu trzeba zapłacić natomiast 1.750 zł. Ceny zatem porównywalne do tych ogłoszonych w 2022 roku.

Wygląda zatem na to, że choć ceny węgla są znacząco wyższe niż jeszcze w 2021 roku, to w porównaniu z ubiegłym rokiem -  zdecydowanie spadły. Stąd najprawdopodobniej decyzja o niekontynuowaniu wsparcia w postaci dodatku węglowego w 2023 roku.

Dodatek węglowy 2023 - wnioski składane w zeszłym roku były podstawą do wyłudzeń

Warto jeszcze zauważyć, że nie każdy pozytywnie oceniał inicjatywę i zasady wypłaty dodatku do węgla w ubiegłym roku. Podstawą do jego otrzymania było złożenie wniosku oraz wpis w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB), potwierdzający ogrzewanie budynku za pomocą kotła na paliwo węglowe. Wszystkie procedury opierały się jednak na oświadczeniach wnioskodawcy, co otwierało drogę do wielu nadużyć. Zdarzało się m.in., że wniosek o dodatek węglowy składano na pustostany lub budynki wykorzystujące inne paliwo niż węgiel. W początkowej fazie programu, przez niedoprecyzowane przepisy, nagminne było również wyłudzanie dodatków na to samo źródło ciepła, przez kilka mieszkających ze sobą rodzin.

Kontrowersje budził też fakt, że środki z dodatku węglowego można było przeznaczyć na dowolny cel - nie tylko na zapewnienie sobie opału. To sprawiało, że nie każda dotacja była wydawana zgodnie z przeznaczeniem.

Kontynuacja dodatku węglowego 2023 / 2024 sprzeczna z celami środowiskowymi?

Należy też podkreślić, że kontynuacja dopłat do węgla w sezonie 2023 / 2024 mogłaby zniechęcić właścicieli kotłów na paliwo stałe do realizacji obowiązku ich wymiany. Trzeba bowiem pamiętać, że w przypadku wielu województw, 2023 rok to ostatni rok, w którym dopuszczalne jest wykorzystywanie bezklasowych kotłów na paliwo stałe. Tak jest m.in. w przypadku kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, wielkopolskiego czy zachodniopomorskiego. Uruchomienie kolejnej edycji naboru wniosków na dodatek węglowy mogłoby być sprzeczne z nadrzędnym celem, jakim jest poprawa jakości powietrza w Polsce.

A w tym obszarze jest jeszcze wiele do zrobienia. Według danych CEEB z marca 2023 roku, w Polsce funkcjonuje wciąż ok. 2,2 mln kotłów na paliwo stałe, bezklasowych lub o klasie niższej niż 3.

Komentarze dołącz do rozmowy
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments