linie energetyczne

Podsumowanie 2016 roku: zmiana sprzedawcy prądu

Pożegnaliśmy już 2016 rok, przed nami wyzwania nadchodzącego. W enerad.pl postanowiliśmy jeszcze chwilę przyjrzeć się zeszłorocznym miesiącom. Oczywiście pod kątem energii, skupiając wzrok na razie na prądzie. Jaki to był rok? O tym w naszym artykule.

Energia elektryczna w 2016 roku

Postanowiliśmy trochę wyprzedzić URE i bez danych za grudzień 2016, zdecydowaliśmy się na podsumowanie zeszłego roku. Według nas warto przyjrzeć się, co działo się w świecie energii. Dla porządku zaczniemy od prądu.

Według danych URE od 2007 roku do listopada 2016 roku ponad 457 tys. klientów indywidualnych oraz ponad 173 tys. klientów instytucjonalnych zdecydowało się na zmianę sprzedawcy prądu. Zastanawiacie się, czy to dużo, czy mało? Może i liczby robią wrażenie, ale w Polsce odbiorców końcowych na rynku detalicznym jest 17,05 mln, a ponad 15,4 mln to odbiorcy z grupy taryfowej G, z czego ponad 14,5 mln to gospodarstwa domowe (dane URE na rok 2015). Oceńcie teraz sami, skalę zjawiska zmiany sprzedawcy energii elektrycznej.

Zmiana sprzedawcy prądu w 2016 roku – klienci indywidualni

Rok 2015, w przypadku klientów indywidualnych, zamknął się na poziomie 391.351 zmian, natomiast w listopadzie 2016 roku liczba ta stanęła dokładnie na 457.681. Czyli w ciągu 11 miesięcy, 66.300 odbiorców grupy taryfowej G zdecydowało się na zmianę dotychczasowej firmy. Wynik nie jest imponujący – w szczególności, gdy np. zestawimy liczbę zmian w 2015 roku do 2016 – rok 2015 zamknął się na poziomie 103.624 zmian. Ok, w 2016 roku nie mamy jeszcze podsumowania grudnia, ale już wiadomo, że nie ma najmniejszych szans na wyrównanie wyniku. Będzie dobrze, jak przekroczony zostanie próg 70 tys. zmian.

O tym, że rok 2016 nie jest zbyt owocny, informowaliśmy i my, a także inne media. Dlaczego tak się dzieje? Otóż czynników jest wiele – zbyt mało ciekawych ofert (te atrakcyjne pojawiły się bliżej końca roku), a tym samym skala comiesięcznych oszczędności nie zachęciła nas do zmiany firmy. Zostaliśmy przy tym sprzedawcy prądu, którego znamy.

Zniechęcać też mogły dyskusyjne praktyki niektórych firm lub ich partnerów. Chociaż minął rok, to nadal jest to aktualny temat. Być może szybsze i bardziej zdecydowane działanie np. URE, zmieni zachowania sprzedawców.

Sytuacji przy odbiorcach indywidualnych nie uratowała też grupowa zmiana sprzedawcy prądu. Akcja zaczęła się jeszcze w 2015 roku, ale zakończyła się w czerwcu 2016 roku. Do akcji zapisało się ponad 10 tys. konsumentów – ile zmieniło sprzedawcę? Nie wiadomo. W stosunku do całej akcji mieliśmy i nadal mamy wiele uwag odnośnie np. patronatu URE.

Zmiana sprzedawcy prądu w 2016 roku – klienci instytucjonalni

Od 2004 roku możliwość zmiany sprzedawcy mają także klienci instytucjonalni – od początku monitoringu (2007 roku) do końca listopada 2016 roku firmę energetyczną zmieniło łącznie 158.596 podmiotów. W ciągu 11 miesięcy 2016 roku liczba zmian wyniosła 15.214 – dla porównania od stycznia do grudnia 2015 roku: 35.818 klientów instytucjonalnych zmieniło swojego sprzedawcę prądu. Oczywiście tutaj, tak jak w przypadku taryf G, do pełnego podsumowania brakuje nam ostatniego miesiąca. Jednakże i tutaj będzie dobrze, jeśli wynik przekroczy 16 tys. – w listopadzie 2016 na zmianę zdecydowało się zaledwie 613 odbiorców taryf C, B i A. W analogicznym okresie 2015 roku liczba ta wyniosła 1.295.

Nie da się ukryć, że i w tym segmencie, dynamika zmian sprzedawcy wyhamowała. I podobnie, jak w przypadku klientów indywidualnych, jest także wiele przyczyn tego. Większość klientów biznesowych to odbiorcy taryfy C, gdzie w przypadku niskiego zużycia i niezbyt atrakcyjnej oferty, oszczędności mogą wynosić zaledwie kilka złotych miesięcznie. Dużym minusem i utrudnieniem w rozwoju liberalizacji jest stosunkowo częsta praktyka sprzedawców, którzy nie publikują stawek za MWh. Z pewnością wpływ na liczbę zmian, miały nieuczciwe działania firm energetycznych w sektorze klientów indywidualnych.

Optymistycznie i do przodu

Chociaż 2016 roku nie można zaliczyć do szczególnie udanego pod względem zmian sprzedawcy prądu. To być może w 2017 roku dynamika wypadnie korzystniej. Dlaczego jesteśmy optymistami?

Przede wszystkim motorem napędowym mogą być wzrosty cen dystrybucji – wyższe koszty stawki opłaty przejściowej, czy opłaty OZE mogą zmotywować nas do szukania oszczędności przy energii czynnej. Tym bardziej że końcówka roku 2016 zaczęła obfitować w całkiem ciekawe oferty – np. łączona oferta dual fuel od PGNiG. Warto również rozważyć produkty energetyczne z dodatkowymi usługami np. z pomocą fachowca (np. elektryka). Na uwadze należy mieć też, działania alternatywnych sprzedawców, którzy rozszerzają swoją ofertę np. Axpo w 2016 roku zaczęło obsługiwać klientów indywidualnych.

Kolejnym motywującym czynnikiem powinny być też niezbyt korzystne prognozy dotyczące wzrostu cen prądu w obrocie. Według wielu ekspertów najbliższe 5 lat może negatywnie odbić się na naszych portfelach. Dlatego warto już dzisiaj, chociaż na jakiś czas zabezpieczyć się przed podwyżkami - aktualne oferty z gwarancją ceny, znajdziecie w naszej porównywarce cen prądu.

Co piszczy w eneradowej trawie?

Nowy rok to nowe wyzwania dla naszego serwisu. Jak zawsze będziemy dokładać wszelkich starań, aby pomóc Wam odnaleźć się na rynku energii. Postawiliśmy sobie też kilka nowych zadań, które chcemy zrealizować. Oby nam się udało:) A wszystko to po to, żeby jeszcze bardziej wyjść naprzeciw Waszym potrzebom.

Mamy nadzieję, że dalej będziecie nas wspierać swoimi sugestiami, czy zabierać głos w dyskusjach. Dziękujemy za 2016 rok i startujemy energetycznie w 2017!

Komentarze dołącz do rozmowy
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments