Columbus Energy Opinie - Fotowoltaika, Pompy ciepła, Magazyny energii

Witam ja też mam problem z tą wydawało by się firmą klasy premium, a konkretnie z opieszałym serwisem czekam na naprawę awarii już miesiąc, płacę kredyt a prądu instalacja od miesiąca nie produkuje. Dzwoniłem już do nich wiele razy ale jak już sprzedali to gdzieś mają klientów. 15LETNIA GWARANCJA to pewnie wielka lipa jak już po roku jest problem z naprawą awarii.

W zeszłym roku dostałem rachunek za prąd już w październiku, informacja na dole rachunku że mam pusty magazyn prądu. Napisałem maila o pilny audyt w związku zaistniałą sytuacją.Pracownik z firmy Columbus przyjechał na kontrolę dopiero na początku grudnia, dokonał przeglądu sprzętu i stwierdził że wszystko jest w porządku.W tym roku sytuacja wygląda następująco w piękny słoneczny dzień na falowniku powinno być conajmniej 4kW , a jest 1,5kW, suma wyprodukowanego prądu pod koniec dnia wynosi około 10kW. Po wysłaniu maila o kolejny audyt z nagranym filmikiem pracy falownika pan serwisant przyznał mi rację i dodał że problem jest od marca tego roku, tak wynika z jego odczytu do których ma wgląd na miejscu. Na dzień dzisiejszy mam niecałe 100kW w magazynie, informacje z firmy że sprawa jest w toku i perspektywę płacenia normalnych rachunków za prąd plus raty za kredyt

Nie polecam. Doradca [Dane osobowe edytowane przez Redakcję] z kuj-pom: 1. Zostały mi zamontowane inne panele niż się umawialiśmy. 2. Twierdził, że zgłoszenie do straży zrobi firma. Nie zrobiła. 3. Nie odbiera telefonów po sprzedaży 4. Firma ma wielki burdel. Po sprzedaży dzwonili jeszcze 3x z pytaniem czy nie zechciałbym kupić paneli (no właśnie to zrobiłem…!) 5. Dostawca paneli ma godzinę przyjazdu na 8.00, ja się umawiałem na 10.00, ekipa przyjeżdża o 12.00. ?? 6. Firma miała się uporać z instalacją w jeden dzień (maks 2 przy dużej instalacji). Ekipa była u mnie 6 razy. Montaż trwał miesiąc bez dnia. 7. W tym raz przyjechała na działkę choć mówiłem żeby nie przyjeżdżali, bo nie ma mnie w domu. Dowiedziałem się od sąsiada, że łażą po moim terenie i musiałem wracać z pracy.

Proszę zapoznać się z odpowiedzią z Waszego bok z dnia 11.05. HDBOK – 55416.
Obejrzeć dołączony załącznik i wtedy udzielić odpowiedzi.
Zapraszam również na osobista wizytę u mnie w domu jeżeli nie jesteście państwo przekonani jak to wygląda.
Wiem że państwo się staracie ale jest jak opisałem.

Kolejna wizyta pana z serwisu i dalej nie wiem co mam zrobić z urządzeniami które zostały tym razem na podłodze w salonie (chyba inwertery).
Miałem je w piwnicy, przedpokoju, kuchni…,3 godziny pracy i dalej nic.
Aplikacja się zaparła i nie działa.
Jedynie licznik pokazuje że jest produkcja i zużycie, ale co działa i dlaczego Columbus nie wie.
Ja też.
Od grudnia nie mogą ogarnąć tego co sami zamontowali.
Prosili o cierpliwość, ale ona mi się kończy.

A ja jestem bardzo zadowolony z instalacji na PRO. Montaż bez problemów. Instalacja produkuje w przeliczeniu kWh/kWp dużo lepiej niż sąsiadów i znajomych. Pozdrawiam.

U mnie tez dramat, podpisalem umowe, montaz trwal w nieskonczonosc, ponad 2mce. Brak jakiekolwiek gwarancji na uzyski, Wszystko w sumie opiera sie na wyssanych z palcach obliczeniach, spolka nie chce brac odpowiedzialnosci za cokolwiek. Dodzwonic sie nie idzie. Prosba o kontak z przelozonymi przez ponad 2 mce i ciagnaca sie reklamacje bez jakiegokolwiek skutku. Generalnie wybralem duza spolke zeby nie bylo gluchych telefonow jak w niektorych firmach Ale widze ze niejedna mala firma dziala duzo prezniej niz moloch. Nigdy wiecej. Kazdemu bede odradzac

Zdecydowanie odradzam ponieważ mimo podpisania umowy i załatwieniu wszelkich formalności w styczniu ekipa przyjechała w drugim tygodniu marca i stwierdziła, że nie ma możliwości zamontowania paneli. Chciałem zdążyć przed 1 kwietnia a zostałem na lodzie i musiałem rozwiązać umowę. „Powodem dla którego nie chciało się ekipie zamontować był puszący śnieg i brak systemu do zamontowania”. Przedstawiciel przed podpisaniem umowy wydzwaniał codziennie. Po podpisaniu umowy zamilkł. Nikt nic nie wie w tej firmie. Jest mi bardzo przykro i czuję się oszukany.

Dzień Dobry
W zeszłym tygodniu po 3 miesiącach od wpłacenia pieniędzy w końcu instalacja została zamontowana. Niestety jeszcze nie zaczęła działać – od razu była źle skonfigurowana tak że nie produkuje prądu. Po moich codziennych monitach minęło już 2 tygodnie – i zapewnianiu że ktoś przyjedzie i naprawi, a nawet że za chwilę ktoś zadzwoni i umówi termin wizyty – zero telefonów -instalacja nie działa. Wpłaciłem pieniądze i czuję sie oszukany. Jestem po rozmowach z moim prawnikiem zamierzam wystąpić na drogę prawną w celu uzyskania tego za co już zapłaciłem. NIE polecam nikomu tej firmy, Nie płaćcie żadnych zaliczek na poczet wykonania instalacji lub broń Boże całej kwoty. Firma nie bierze odpowiedzialności za klientów których już ma nie mówiąc o nowych….
NIE POLECAM !!! NIE POLECAM!!!

Niesamowity bałagan, umówiłem się z doradcą, dzwonią po kilka razy dziennie, później okazuje się, ze mam spotkania z dwoma różnymi i to o różnych godzinach tego samego dnia. Umawiam się, że oferta ma zawierać specyfikacje co wchodzi do zestawu otrzymuje jedna kwotę i nazwę falownika nawet bez mocy – sam sobie policzyłem po ilości paneli i ich mocy jaki to może być ale czy jedno czy trzyfazowy to już nie, chciałem off grid oczywiście w zestawie był ujęty on grid (ale to tym dowiedziałem się później jak wysłano mi pełną nazwę falownika i jeszcze, że dół na kabel muszę sobie sam wykopać i kabel kupić – instalacja gruntowa) Nie wiem co było dokładnie w proponowanym mi zestawię ale inna firma (też bez kopania dołu i kabla) za podobny zestaw wyceniła 4 tys. zł mniej. Oczywiście żadna z nich nie poinformowała mnie, że o zaciemnieniach (jeden panel zaciemniony nie działa cały zestaw) i ich skutkach w proponowanych miejscach instalacji i że będą mi potrzebne „optymalizatory mocy” a to dodatkowy koszt 200-300 zł do 1 panela. Dokładnie miesiąc po spotkaniu dzwonią do mnie ponownie i proponują spotkanie z doradcą. Nie mija kilka godzinnym dzwonią ponownie i znowu proponują mi spotkanie.

Chciałem kupić u nich pompę ciepła. Wycenili ją o 25 % drożej, niż firma, którą ostatecznie wybrałem.

Foldery i strony są naszpikowane pięknymi zdjęciami ”fachowców” w garniturach. Są to wabie na potencjalnych klientów. Sam dałem się złapać w pajęcza sieć. Teraz nie ma odwrotu.
Jeden z tytułów mających wciągnąć do gry to- Columbus- Strzał w dziesiątkę
Powinni go zmienić na- Strzał w potylice.
Klienta traktują jako frajera do zdobycia szybkiej i niemałej kasy.

Po powrocie do kraju ,oddaje sprawę do Sądu.

potwierdzam slowa leszka konsultant puszczal duze bable a zadnego efektu nie przyniosly omijac ich z daleka

Witam, podtrzymam ciąg negatywnych opinii o firmie Columbus. 1 grudnia podpisałem umowę na montaż paneli za prawie 32 tys zł. Firma miała czas 20 dni na montaż instalacji. 20 grudnia otrzymałem SMS że proponują termin na początek stycznia !!! Przez trzy tygodnie nie odezwali się ani słowem że będą opóźnienia tylko czekali do ostatniego dnia twierdząc że nie mają ekip do montażu choć chwalą się że mogą zakładać nawet 200 instalacji dziennie! Ponadto dane techniczne w umowie różnią się od ustalen z handlowcem. Wybrałem tę firmę ponieważ jest jedną z największych na rynku i liczyłem na pełen profesjonalizm, instalacja też była droższa niż u konkurencji więc tym bardziej liczyłem na to że będzie wszystko bez problemów. Niestety już na początku zaczęły się problemy. Skoro na samym początku tak podchodzą do klienta w kluczowych sprawach to co będzie później?

Witam w listopadzie 2021 podpisałem po uwczesnym audycie umowę z firmą Columbus pisze na gorąco i na bieżąco , jak to bywa podczas biurokracji i w teori wszystko miało być pięknie ,dobrej jakości i szybko . Dostawa materiałów w tym paneli oraz montaż miał się odbyć po 7 dniach od wpłaty zaliczki 30%, nie.odbyl się doinformowano mnie tego dnia tylko ,że względu na.duże zainteresowanie instalacjami aby być w kolejce dostawy i montażu należy wpłacić całość wartości z umowy akonto aby montaż odbył się zgodnie z.umową w.ciagu 14 dni od niej .Jest koniec roku ,niedługo marzec ,decyzja wpłacamy mamy przecierz umowę NIE DAJCIE sie na to nabrać .Od wpłaty całej kwoty tj 23.11 minęło 3tyg , na między czasie firma Columbus zafundowała mi huśtawkę nastroju z aneksami do umowy dot . zmiany prod . paneli na dwuch do wyboru Kaishai nieznany i Astrnergy wybraliśmy drugiego , pod jego podpisaniu montaż ustalono na 13.12 Tym razem pojawiła się ekipa z dostawą paneli oraz monterzy , w audycie zaznaczono,preferencja przy moim kształcie dachu preferowałem i podpowiadałem rusztowanie , pojawili się z drabinkami i podnośnikiem koszowym na jednego montera , na dachu lud i śnieg ,montaż się nie odbył to kpina z klienta ,zamontowali puszkę elektryczną (jeśli nie montują paneli nie dajcie sobie czegokolwiek innego zamontować nawet gwoździa ,towaru też nie przetrzymujcie na.posesji niech go zabierają ponieważ do końca montażu są.i tak ich właścicielami czy odbędzie się czy nie ),jak widać firma Columbus która montuje panele na zew. posesji celowo nie zwraca uwagi na panią pogodynkę aby montaż nie mógł się odbyć i spokojnie pokierować monterów do kolejnych ułowionych naiwnych ,Monterzy mniby monituja o rusztowanie kolejnego dnia i kolejnego mi kolejnego .pogoda wręcz wiosenna mozna.by było spokojnie zrealizować montaż , wszyscy zasłaniają się że nie mogą doprosić się rusztowania Jeden wielki dramat nie moc ignirancja.oszukiwnie klienta .Jak zaznaczono mikro literkami w umowie wkręcić pierwszy kołek do obudowy łączą elektrycznego wew budynku abyb potem zasłaniać się możliwością montażu instalacji nawet do 90 dni ponieważ nie możliwa jest rezygnacja z usługi na brak postępów w pracach , tak jest w moim przypadku .Nadmienię że 13.12 dostarczono panele niezgodne z.anekssm wymagało to także mojego monitu , panele wymieniono dość sprawnie na.zgodne ,na.ekipę nadal czekam , telefony koordynatorów oraz monterów zamilkły , a więc jest jak zawsze słowność zero, komunikacja z koordynator zero ,sumienność zero handlowiec który sprzedał usługę jako umowę wykręca się nie mocą , wykonawca (monterzy )owszem na łączach uzależnieni od decyzji swoich korodynator teoretyków ,ogólnie spychologia bałagan haos , zainteresowanym fotowotaniką ,NIE, Nie Polecam Tej firmy Columbus , na dzień 17.12 widmo dobrej pogody do 21 .12 ,monterów nie widać i nie słychać ,oszukują innego ,a do mnie pewnie przyjadą jak będzie lód i śnieg .Ciekawe jaki będzie tej przygody finał napewno się jeszcze zobaczymy na łączach będę informował , Wesołych Świąt ,przepraszam że się rozpisalem .

Jesteśmy z mężem codziennie nękani telefonami firmy Columbus .Jest to przykre, tym bardziej ,że nie jesteśmy zainteresowani tą firmą ze względu na złe opinie jakie ta firma posiada . Proszę się zastanowić nad zasadnością dzwonienia do osób nie zainteresowanych.

Nie polecam!!! Zanim ktoś postanowi chociaż by porozmawiać z doradcami odwiedzającymi ludzi w domu niech dwa razy się zastanowi podczas pierwszego spotkania bardzo mili niemal że człowieka na rękach by nosili ale mówiąc delikatnie aby nie nazywać tego kłamstwem to złudny obraz prawdziwej rzeczywistości. Daliśmy się omamić pięknej gadce i podpisaliśmy umowę dzięki Bogu zweryfikowaliśmy komentarze i poszliśmy po rozum do głowy wypowiadając umowę po kilku dniach doradcy odwiedzili nas ponownie nie wdając się już w szczegóły całej konwersacji i chamskiego podejścia w stosunku do „na szczęście niedoszłego klienta”, doszło do tego iż pierwszy raz w życiu wyprosilem kogoś z domu.

Nie rozumiem skąd tyle negatywnych komentarzy. U nas od handlowca Columbus Energy po monterów wszystko odbyło się płynnie i sprawnie.

NIE POLECAM
Produkty nie zgodne z ofertą.
Montaż to jazda bez trzymanki , brak projektu, dodatkowe opłaty za komponenty które nie zostały zamontowane .
Montaż pompy ciepła to było oblężenie Stalingradu, trwał 3 tygodnie z przerwami , po pierwszej nie dokończonej instalacji mogło dojść do uszkodzenia drogich urządzeń .
Następnie wszystko było rozmontowane i zrobione od nowa , i nadal nie jest dokończone , brakuje dostępu zdalnego do kontroli i regulacji pompy ciepła .
Na reklamacje brak odpowiedzi .
Czy ktoś zna jakiegoś dobrego prawnika ??
Z tego co widzę w opiniach problemy się powtarzają więc w pozwie zbiorowym opłaty będą groszowe .

NIE POLECAM okolice Lublina
Pomimo szybkiego i sprawnego montażu wynikł problem braku montażu optymalizatorów którego konieczności montażu w umowie pominęła pani przedstawiciel a wcześniej o tym napominała.Trzeba być naprawdę mało ogarniętym żeby nie zauważyć że komin z kominka, rura fi 220 który jest wyższy niż zamontowane panele i jest na stronie południowej jak i panele będzie zacieniać instalację, przez co instalacja jest mniej wydajna.
Potyczka z BOK trwa nieprzerwanie, ostatnio stwierdzi że audyt odbył się w późnym wieczorem i nie można było stwierdzić faktu zacienienia paneli i że to ja powinienem ten fakt zacienienia zgłosić, tylko nie mam pojęcia kiedy miałbym to zgłosić, przed montażem?!
Ja nie jestem od tego, nie znam się, są od tego odpowiedni ludzie, po montażu? Zgłosiłem, no i owszem miały być a w umowie nie ma, mogą założyć owszem odpłatnie 500 zł szt a potrzeba prawdopodobnie 3.
Może ktoś ma jakiś pomysł, będę wdzięczny.
Więcej informacji mogę udzielić emailowo tomasz.klaczkiewicz@interia.pl
Pozdrawiam

Po podpisaniu umowy montaż paneli w ciągu dwóch tygodni. Jakość montażu OK i to wszystkie pozytywy. Zgłoszenie do zakładu energetycznego po ponad dwóch tygodniach od montażu. Po miesiącu od zgłoszenia nikt nie montuje licznika dwukierunkowego.. W wyniku dochodzenia na jaw wychodzi, że Columbus podał błędny adres montażu, a na dodatek niewłaściwy adres do korespondencji. Po interwencji do dostawcy energii zostało wysłane powtórne zgłoszenie, ale mimo obietnic, ze zostanie wysłana prośba o jak najszybszy montaż nic takiego nie nastąpiło. W związku a powyższym, o ile znowu nie wystąpią jakieś komplikacje licznik dwukierunkowy zostanie zamontowany po ponad 3 miesiącach od montażu paneli na dachu. Panele w najbardziej słonecznych miesiącach (maj, czerwiec, lipiec) leżą sobie na dachu bezużyteczne.
Ciekawe jak będzie z dofinansowaniem, bo Columbus oczywiście obiecuje wszystko załatwić.
Oczywiście po pewnym czasie poinformuję o tym.
Na dzisiaj nie polecam usług firmy Columbus

Nie polecam. Handlowcy columbusa to […] do mnie pszyszedł taki filip puźniej przszo jeszcze dwuch jego kolegów iw trzech tyle mi na obiecali że się zgodziłem na podpisanie umowy a teraz napisze w ilu punktach nie spełniono tego co mi obiecano 1 zaraz miałem dostać zwrot dofinansowania 5000 ty zł myślę że dostanę za rok 2dostane od columbusa wołczerem na 5000ty zł to z tych pieniędzy będę mógł dołożyć 4 panele do tych 10 które mi wcześniej założyli, gdy chciałem skorzystać z wołczera to ten sam handlowiec Filipek powidzia) mi rze przepisy w columbuśie się zmieniły i źeby skorzystać z wołczera muszę dołożyć asz 12 paneli 3,obiecał mi 2x po 500 zł że namówłem dwóch znaiomych na fotowoltaike bo mają na to fundusze oczwiście też mi nie wpłacił tych pieniędzy 4,odsetki kredytu miały być z jch współpracujocym banku na 4% a okazało się że są 5,2 %, jest to najdrosza firma w Polsce.

Komentarz edytowany przez Redakcję.

Jak najdalej od Columbusa! Od roku się z nimi męczymy, wpierw nie przesłali dokumentów o dofinansowanie ze środków unijnych (mieliśmy zawarte w umowie, że oni się tym zajmą), okazało się, że wystawili źle fakturę (kredyt na jednego małżonka, faktura na drugiego) i nie możemy odpisać paneli od podatku. Oczywiście nie chcą rozwiązać problemu. Serdecznie nie polecam!

Cześć wszystkim.
Znajomy miał sytuację, że przyszedł przedstawiciel z Columbusa i wyliczył mu ile potrzebuje kWp. Na następny dzień miał dwa spotkania z przedstawicielami z dwóch innych firm i, jak się okazało, dwie pozostałe były o 1kw mniejsze wyliczone. I to już z zadatkiem 1 panelu więcej.
Nie wiem czy się ktoś pomylił czy był to sposób na „extra” zarobek, ale mało profesjonalne.
Sprawdziliśmy to wyszło, że na dziś zużycie jest takie, że o 1,6kW mniejsza instalacja wystarczy.
Jak na to, że na 1kW wyszło w Columbusie najdrożej, to już w ogóle plama.
Z tego doświadczenia korzystając, nie polecam.

Jedyna firma, która rzetelnie przygotowała ofertę. Zdecydowałem się na umowę z nimi i w ciągu 2 tygodni od podpisania umowy miałem zrobiony audyt z gościem, który naprawdę zna się na rzeczy. Do tego szybko załatwione finansowanie – leasing 101% . Specyfikacja zrobiona naprawdę z głową i w profesjonalnym narzędziu. Doradca też spoko – nie męczył mi głowy, jak niektórzy przedstawiciele innych firm, że muszę tu i teraz podpisać umowę – bekę mam z takich ludzi, ale żal mi tych, którzy tak podpisują umowy. Na spokojnie miałem czas na przeczytanie umowy, która ma ledwo 4 strony z czego 2 tak naprawdę trzeba przeczytać.
Ja jestem mega zadowolony – instalacja 9,66kW śmiga aż miło 🙂
Pozdrawiam i polecam

Ja także nie polecam tej firmy .Przedstawiciel mówi co innego,biuro także.Masakra 25 styczeń podpisana umowa panele założyli dopiero 10 marca i oczywiście zamiast na drugi dzień wysłać do energetyki pismo po wielu telefonach wysłali dopiero 25 marca .Tyle nerwów to już dawno nie miałam .Jutro idę do rzecznika praw konsumenta w tej sprawie.

Posiadam instalację fotowoltaiki zamontowaną przez firmę Kolumbus, według danych poiwnna produkować 5,2 Kw w ciągu roku, ale po 10 mies. na liczniku jest niestety tylko 2,8 kw, a gdzie pozostałw kwp nie wiem i chyba nikt z Kolumbusa mi nie podpowie co się stało z ich wyliczeniem.
pozdrawiam

firmie zależy na kliencie???? dziwne bo moja reklamacja została sprowadzona do dwóch zdań. Że panele działają prawidłowo, i produkcja jest właściwa przy zakładaniu paneli południowy-wschód, północny -zachód. Dodam, że reklamacja dotyczyła zupełnie czego innego, a mianowicie, że rozmieszczenie jest dla nas nie korzystne, gdyż wytwarzana produkcja z tych paneli w ogóle nie pokrywa naszego zapotrzebowania i prosiliśmy o ich zmianę. Widać wybitnych fachowców firma posiada, które nie umieją czytać ze zrozumieniem. Sprowadzają się do kontaktów e-mail, nic od siebie nie wykazująć.

Witam po stokroć NIE POLECAM firmy Columbus pół roku przepychanki o uszkodzony panel fotowoltaiczny w między czasie złączka i wyciek glikolu teraz instalacja solarna i zbiornik. Można zgłaszać usterkę reakcja żadna zgłoszenie przyjęte i nic się nie dzieje. Nie miejcie państwo złudzeń.
Dawno już nie miałam do czynienia z firmą tak zlewającą klientów. NIE POLECAM

Czytając komentarze mimo wszystko zdecydowałem się na instalacje firmy columbus ponieważ należy pamiętać fakt że zadowolny klient nie napisze komentarza a prędzej kupi flaszkę panu z którym podpisał umowe 😉 stąd też tu dużo negatywów. Ja mam instalacje 3 miesiące, wszystko sprawnie poszło. Jest ok.

Ja posiadam instalację z firmy Columbus od roku, oczywiście po zainstalowaniu, jak miałem jakiś drobny problem to nie ma z nikim żadnego kontaktu. Obecnie od miesiąca instalacja nie działa, dzwonię i tyle mego, fotowoltaika – Tak, firma Columbus – zdecydowanie Nie!!!

Witam. Moze ktoś tutaj doradzi jak walczyć z reklamacja i firma columbus.
Mianowicie.
Luty rok 2020 rok zaczęła działać (tak chociaz wtedy myslalem) instalacja.
Dodam ze podpisana umowa została we wrześniu 2019!!!
Najpierw czekalem na falownik miałbyc 3 fazowy przyszedł 1 fazowy…
Gdy już dotarł falownik pojawiła się firma która zajęła się zakładaniem.
Juz myslalem ze bedzie wszystko ok a tu kolejnym problemem okazało się uziemienie…
Wbili 17 szpilek uziemiających jedna po drugiej w ziemie i uziemienie nie wyszło wymagane 10 omów…poddali się…
Po kilku dniach sam wlasciciel firmy która to zakładała (podwykonawca columbus)
Przyjechal bo nie wierzyl w pomiary pracowników.
Po deszczach tez nie wyszedl pomiar.
Zdecydowali ze beda przekopywac mi ogródek…
2 szpilki w ziemie walcówka i za 2 metry znow 2 szpilki itd itd… uwierzcie ze przekopali ogródek wkolo jakiś 9 kompletów pomiaru brak… wkoncu zaczęli przekopywac wzdłuż budynku podjazd i po kolejnych kilku kompletach poprosili o kawe….w momencie mej nieobecności jeden z pracowników przyniósł z samochodu butelkę wody z solą i oszukali pomiary…
Byla klotnia itd ale odpuściłem.
Przyszedł czas na wymianę licznika wszyscy domownicy zadowoleni wkoncu bedzie po sprawie. Czas oczekiwania na licznik miesiac czasu i kiedy pojawił się Pan z firmy tauron w ost dzien.
Znow kolejna niespodzianka pan przywiózł licznik 1 fazowy bo taki zgłosiła firma columbus.
Kolejny czas odkręcanie dokumentów.
Nadszedł wkoncu luty super licznik 3 fazowy bedzie chodzic. Chodzi do dzisiaj ale!!!
Kolejny problem.
Meritum tematu
Pan który wyliczał z rachunku jaka instalacja mi wystarczy wyliczyl 4kw, za opóźnienia montażowe firma columbus dołożyła jeden panel, dodatkowo 1 panel zapasowy do wyliczen Pana znawcy z firmy columbus.
Juz we wrześniu 1 zgłoszenia ze wiecej prądu pobieram z sieci niz oddaje. Twierdzili ze niemożliwe ze napewno zle odczytuje liczniki.
Przyjeżdżał nawet serwisant z ich firmy i 2 niezależnych okazało się że faktycznie zużycie jest dużo większe niż ich wyliczenia ale nie mogłem nic zrobić az nie dostane rozliczenia rocznego.
Luty rok 2021 przychodzi do zapłaty wyrównanie 790zl!!!
Co mam zrobić jak z nimi walczyć?
Zapłaciłem wczoraj.
Chca mi zrobić wycenę ile mam dopłacić do paneli by podniesc ich produkcje.
Pomóżcie prosze

Witam, czy znajdują się osoby które również mają problem z dofinansowaniem załatwianym przez firmę Columbus? Dofinansowanie miało znajdować się na mym koncie po miesiącu, mija ponad pol roku a dofinansowania jak nie było tak nie ma, a firma tłumaczy się ze nasze Państwo ma problemy finansowe, proszę o jakiekolwiek informacje, pozdrawiam.

W zeszła sobotę moi znajomi zawarli ( zbyt niedokładne określenie) podpisali umowę, którą przedstawiciel – wg. mnie łowca skalpów zabrał ze sobą. Kontakt z przedstawicielem po dniu podpisania umowy zerowy, kontakt z BOK EC jakaś kpina. DO rzeczy, umowę chcą rozwiązać, a CE straszy ich jakąś karą ok 2,5 tys zl. Pytam więc kto miał z nimi jakąś przygodę i jak odstapić od umowy której nie mają w ręku??? Columbus Energy to kpina, po upchaniu ludziom 6,14 kWp za ponad 36 tys odcięli się od swoich klientów.

Od ponad roku jestem posiadaczem paneli fotowoltaicznych firmy Columbus Energy. Po około 10 miesiącach użytkowania na panelach zaczęły pojawiać się rozległe plamy wskazujące na nieszczelność paneli i parowanie zgromadzonej w nich wilgoci. Po zgłoszeniu reklamacji na pierwsze dwa panele uzyskałem odpowiedź, że panele się rozszczelniły i zostaną wymienione (oczywiście były to puste słowa). Niestety, gdy problem zaczął dotyczyć w zasadzie całej instalacji firma Columbus stwierdziła, że (bez jakiejkolwiek analizy technicznej na miejscu – opierając się tylko na dostarczonych zdjęciach) w zasadzie to tak ma być bo mój dom jest częściowo zacieniony i jak się wydaje ich panele po prostu w gratisie przetrzymują wilgoć. Dlatego ostrzegam wszystkich, którzy szukają paneli dla siebie. Dobrą firmę poznaję się po tym jak przebiega u niej obsługa posprzedażowa. A że nie jest to jak się okazało w moim przypadku dobra firma, wiec nie liczcie na to, że w razie problemów uzyskacie od nich pomoc.

Witam serdecznie
Jeśli ktoś mógłby pomóc w skutecznym odstąpieniu od umowy albo coś poradzić bardzo proszę o pomoc

DLA MNIE PORAŻKA!!!!!! JAK JUŻ ZAŁOŻYLI TO MAJĄ CIĘ GDZIEŚ ! PO MONTAŻU LATEM FOTOWOLTAIKI DO DZISIAJ NIE OTRZYMAŁEM DOTACJI A TO JUŻ PRAWIE PÓL ROKU DZWONIĄC O INFORMACJĘ DZIEŃ PRZED BOŻYM NARODZENIEM 2020 NIC NIE WIEDZĄ MÓWIĄ ZE TO JUŻ NIE ICH SPRAWA NAPRAWDĘ NIE POLECAM TEJ FIRMY PORAŻKA !!!!!!!!!

Również nie polecam, UWAŻAJCIE !
Moja starsza koleżanka (ok 75 lat) poprosiła mnie o pomoc. W piatek wieczorem miała spotkanie z przedstawicielem Columbus . Przedstawiciel nalegał na załatwienie formalności od razu . Koleżanka podpisała umowę po czym zadzwoniła do syna , zeby mu o tym opowiedzieć. Syn przekonał ją , że powinna umowę wycofac ponieważ ma ważna i kosztowna operację w najblizszym czasie. Zadzwoniła do przedstwiciela już w niedzielę aby powiadomic go o wycofaniu sie z umowy. Dzwoniła mając na uwadze klauzule dotyczącą 1 etapu za 2900 zł . Przedstawiciel powiedział , że niedziela jest dla rodziny i skontaktuje się z nia nastepnego dnia , w poniedziełek rano. Ponieważ tego nie zrobił , próbowała sie do niego dodzwonic . Bezskutecznie. Oddzwonił póżniej , zapytał co się stało i prosił o wysłanie pisma.
W tzw międzyaczasie , juz ok 10:30 rano w poniedziałek otrzymała na podany w umowie adres mailowy projekt koncepcyjny oraz zgłoszenia (czyli 2 kolejne punkty z 3 bo tzw. audyt odbył sie na pierwszym spotkaniu w PIATEK WIECZOREM ) . W ZAŁĄCZENIU BYŁA FATURA NA 3980 ZŁ PO RABACIE 1 ZŁ .
Od wtedy (minęło 5 dni ) przedstwiciel nie odbiera i nie odpisuje na smy .

Pytanie brzmi : jak to możliwe , że spotkanie zakonczone w piatek po godz 19tej doprowadziło do tego, ze juz w poniedziałek rano o 10:30 dokonano wszelkich obliczen i zgłoszen aby zakonczyc
ETAP I ? Myślę , że pośpiesznie dokonano powyższych aktywności aby uzyskać wymieniona w umowie opłate 2900 .
Czekam na rozwój akcji. Postaram się napisać jak sie to zakonczyło .

Ostrożnie z Columbusem. Podpisałam z początkiem listopada umowę z przedstawicielem tej firmy na montaż instalacji fotowolaticznej. Dziesięć procent wartości inwestycji wpłaciliśmy tego samego dnia, by „przyspieszyć” realizację. Dziś mamy 15 grudnia 2020 roku. Firma wycofała się z umowy. Ekipa, która przyjechała montować panele stwierdziła, że nie jest w stanie pomieścić na naszym dachu, potrzebnej liczby paneli. Do dziś nie zwrócono nam również wpłaconej zaliczki. Wciąż słyszymy, że przelew został zlecony do księgowości.

Witam.
Niestety jestem kolejnym poszkodowanym. Wpłaciłem przedwczoraj 5 tys. zł zaliczki – koszt całości 27 tys.zł. Za instalację 4kW gdzie firma z mojego rodzimego miasta, która jest na rynku od 30 lat, za taką instalację tylko na markowych komponentach, a nie chińczykach chce 16 tys.zł. Jutro dzwonię do rzecznika praw konsumenta, albo szukam adwokata.

Z mojej strony mogę powiedzieć, że profesjonalizmu ze strony ocenianej firmy nie widziałem, wręcz mogę stwierdzić przeciwieństwo profesjonalizmu.
Przyjechał doradca, zaczął przedstawiać regułki, które ktoś mu podsunął, nie potrafił odpowiedzieć na zadane pytania, albo kręcił się z odpowiedzią, pokazał folder przedstawiający firmę, ale w folderze były np panele, których już nie instalują, więc o czym miałem przeczytać, czego nie mogę zainstalować? nagadywał tylko, żeby podpisać od razu umowę, a niby pseudo „ofertę” nabazgrał na kartce A4 w kratkę wyrwaną z notatnika, gdzie było tylko ile kosztuje instalacja, ile będę mógł odliczyć od podatku a ile na pewno dostanę z dotacji.
Wstyd, taka niby ceniona firma a nie potrafili przygotować oferty z informacjami dla klienta, tylko coś na kartce w kratkę, i jak, na jakiej podstawie podpisać umowę, na bazie czego?

Państwa „Podsumowanie recenzji i nasza opinia”jak w tabeli piszecie odbiega GRUBO od rzeczywistość!!!
Jeszcze nie miałem nigdy kontaktu,znaczy”BRAKU KONTAKTU” z tak ignorancką firmą!!
NIGDY nie polecę tej firmy nikomu a nawet będę sugerował głośno żeby nikt nie popełnił takiej pomyłki jak ja.
Fajny jesteś do podpisania umowy,potem jesteś już nie mile widziany i słyszany.Totalne”spychadło”.
Ja od listopada(podpisanie umowy)do prawie końca marca czekałem na montaż po setkach telefonów i pism.
Dopiero jak zagroziłem że oddam sprawę do sądu coś łaskawie się do mnie odezwali.
Co najlepsze ja już spłacałem jakiś czas raty kredytu a instalacji dalej nie miałem!!
Mają ludzi przyjętych(wiem to od środka) od podważania każdego pisma śmiesznymi odpowiedziami (czyli kopiuj wklej)i ludzi od pozytywnych komentarzy wystawianymi na różnych portalach stawiających ich jako że są najlepsi ;(
Jeszcze raz powtarzam Z DALEKA OD TEJ FIRMY,NIE POLECAM!!!

04.08.2020 był konsultant po oględzinach i rozmowie miał wysłać meila z 2 propozycjami, i dotad nic.
Widocznie byłem mało naiwny.

Właśnie czy ktoś rezygnował po podpisaniu umowy i płacił za audyt te 3900 zł??!

Dzień dobry, kompletnie nie rozumiem tych komentarzy powyżej. Skąd takie złe opinie. My z mężem od podjęcia decyzji, montaż mieliśmy po tygodniu. Po miesiącu wymiana licznika. Ekipa montażowa przyjemna i sprawnie wykonali swoją pracę, naprawdę nie mogę narzekać. Podobna sytuacja była u mojej przyjaciółki. Na montaż czekała kilka dni dłużej ale instalacja została zrobiona w jeden dzień, licznik wymieniony po 1,5mc. Dostawcą energii jest PGE. Jak dla nas ważniejsze było to czy firma będzie dalej istniała za kilka lat a co do sprzętu, który montują, znaleźliśmy dużo dobrych opinii. Bardzo polecam!

Ludzie!!! Uciekać od tej firmy!! Ja czekam na uruchomienie 13 miesięcy!!! Tzn może nie do końca tak…6 lipca 2019r. podpisałam umowę, instalacja do tej pory nie działa.

Ja właśnie, niestety, podpisałem umowę z Columbusem i po przeczytaniu tych komentarzy jestem zaniepokojony!! Jest tak jak piszecie. Już na pierwszym spotkaniu nalegają aby podpisać umowę bo będą bonusy, bo panele(do których rzekomo mają wyłączność) i podzespoły z najwyższej półki!! To oczywiście obietnice bo w umowie nie jest zapisane co otrzymam. Cena oczywiście też z najwyższej półki i do tego brak możliwości odstąpienia od umowy bo powołują się na art. 38 pkt. 2. Jest jednak pytanie, zgadzam się z Ewą, na jakiej podstawie ten zapis oni stosują?? Jutro odstępuję od umowy, jest taka możliwość bo została zawarta poza siedzibą firmy, a jak wyjdzie napiszę.

Czy komuś może udało się odstąpić od zawartej umowy?
Wiem, że umowa zawiera zapis, że w związku z art. 38 pkt 2 ustawy z dnia 30 maja 2014r.o prawach konsumenta nie przysługuje mu prawo do odstąpienia od umowy,co przyjmuje do wiadomości i akceptuje, ale może znacie jakiś sposób?
Pomocy!

Omijajcie tą firmę szerokim łukiem. Nie wywiązują się z umowy a potem męczą cię wezwaniami do zapłaty za coś co nie miało miejsca. I możesz im wysyłać odpowiedzi na wezwania w nieskończoność. Regionalny Dyrektor Sprzedaży obiecywał, że sprawa jest załatwiona i zamknięta a oni i tak przysyłają nowe pisma. Firma nie rzetelna, jeśli nie chcesz mieć problemów nie podpisuj z nimi żadnej umowy.