Sprawdzamy ceny urzędowe kWh na 2018!

Taryfy urzędowe - co to takiego?

Liberalizacja rynku energii to proces, którego celem jest uczynienie z prądu towaru handlowego. Oznacza to, że każdy odbiorca prądu może kupować energię elektryczną od wybranego przez siebie sprzedawcy energii elektrycznej. Konsument może swój wybór opierać na dowolnych, wybranych przez siebie przesłankach, którymi mogą być: cena kWh, usługi dodatkowe, jakość obsługi klienta.

Wolny rynek oznacza jednak również to, że nie każdy sprzedawca może chcieć sprzedawać swój towar danemu klientowi. Aby uniknąć sytuacji, w której odbiorca zostaje pozbawiony możliwości zakupu energii elektrycznej, ustanowiono właśnie sprzedawców z urzędu. Mają oni obowiązek zawarcia umowy kompleksowej (dystrybucja i sprzedaż prądu) z każdym klientem, który rezygnuje z wolnego wyboru sprzedawcy, lub takim, który nie zmieniał sprzedawcy po liberalizacji rynku energii.

Na terenie Polski jest 5 sprzedawców z urzędu, są to spółki powiązane kapitałowo z lokalnymi OSD (Operatorami Sieci Dystrybucyjnej). W tym przypadku obowiązuje zatem podział terytorialny:

• PGE Dystrybucja -> PGE Obrót
• Tauron Dystrybucja -> Tauron Polska Energia
• ENEA Operator -> Enea S.A.
• Energa Operator -> Energa S.A.
• innogy Operator -> innogy Polska (czyli dawne RWE)

Warto pamiętać jeszcze o fakcie, że umowa ze sprzedawcą z urzędu jest zawierana na czas nieokreślony. Oznacza to, że odbiorcy nie mają na przykład gwarancji stałej ceny. Stawka za kWh zależy zatem od bieżącej sytuacji rynkowej oraz od Prezesa URE, który zatwierdza lub też nie, ceny przedłożone przez sprzedawców urzędowych.

Zaletą umowy na czas nieokreślony jest jednak to, że można ją wypowiedzieć w dowolnym momencie. Odbiorca nie może być w takiej sytuacji obciążony żadnymi konsekwencjami finansowymi.

Ile kosztuje kWh - ceny za prąd w taryfach urzędowych

Teraz przejdziemy do sedna sprawy, czyli tego, ile kosztuje 1 kWh energii elektrycznej w stawkach urzędowych. Podstawową taryfą w przypadku “urzędówek” jest taryfa G11 i to dla niej będziemy sprawdzać ceny prądu na rok 2018. Co ważne, podane wyliczenia nie będą zawierały cen dystrybucyjnych. Przedstawione przez nas ceny to wartości brutto. Dla taryf G12 prezentowane są ceny uśrednione.

Załóżmy zatem, że państwo Nowakowie wracają z emigracji do kraju i nie wiedzą, w którym dużym mieście zamieszkać. Mają do wyboru: Warszawę, Kraków, Łódź, Poznań oraz Gdańsk. Jak kształtują się ceny za prąd w tych miastach i też regionach dystrybucyjnych?

Cena prądu urzędowego: Warszawa - innogy

Źródło: enerad.pl

W tym przypadku Nowakowie za 1 kWh prądu płaciliby około 0,3397 złotego. Przy średnim zużyciu 250 kWh na miesiąc ich opłata za prąd wynosiłaby 109,78 złotych (za energię 84,93 złotych, reszta to opłata handlowa). Do tego należy doliczyć jeszcze opłatę dystrybucyjną. Pełna kwota rachunku to niecałe 170 złotych.

Ile kosztuje kWh w Krakowie - Tauron

Źródło: enerad.pl

Gdyby Nowakowie sprowadzili się do Krakowa to za jedną jednostkę rozliczeniową płaciliby 0,2983 złotego. Przy takim samym zużyciu prądu ich opłata za energię elektryczną wynosiłaby 74,57 złotych (brak opłaty handlowej). Do otrzymania pełnej kwoty rachunku należałoby doliczyć opłatę dystrybucyjną.

Cena w Łodzi - PGE

Źródło: enerad.pl

W Łodzi państwo Nowakowie płaciliby 0,2989 zł/kWh. Nie wliczając opłaty dystrybucyjnej, ich rachunek za prąd wyniósłby 74,72 złotych. Zakładamy tu oczywiście miesięczne zużycie energii elektrycznej na poziomie 250 kWh.

Ile zapłacimy w Poznaniu - Enea

Źródło: enerad.pl

Gdyby Nowakowie wybrali stolicę Wielkopolski, to za 1 kWh płaciliby 0,2982 złotego. Przy miesięcznym poborze prądu na poziomie 250 kWh, ich opłata za prąd byłaby na poziomie 74,52 złotych. Do pełnego rachunku za prąd należałoby doliczyć jeszcze opłatę za dystrybucję.

Cena prądu: Gdańsk - Energa

Źródło: enerad.pl

W Gdańsku za jedną jednostkę prądu Nowakowie by płacili 0,2679 złotego. Zatem ich opłata za prąd wynosiłaby 74,48 złotych przy miesięcznym zużyciu 250 kWh. Do kwoty tej należy dodać jeszcze opłatę za dystrybucję. Dopiero wtedy otrzymamy wysokość faktury za prąd.

Taryfy urzędowe - gdzie zapłacimy najmniej?

Przedstawione wyżej dane warto zebrać w formie tabeli:

Teraz jak na dłoni widać, że państwo Nowakowie najwięcej za prąd płaciliby w Warszawie, a najmniej w Gdańsku.

Co jednak zestawienie to oznacza, dla tych którzy już są odbiorcami energii elektrycznej? Nie będziemy w tym artykule namawiać Was na zmianę miejsca zamieszkania, ale pokażemy Wam, że rachunki za prąd można skutecznie obniżyć:) W jaki sposób? Na przykład zmieniając sprzedawcę prądu. Aby Wam to udowodnić sięgniemy teraz do naszej porównywarki cen prądu i zestawimy stawki urzędowe z tymi rynkowymi. Zapraszamy do dalszej lektury.

Ceny urzędowe za prąd a ceny rynkowe

Punktem odniesienia przedstawionych poniżej ofert są właśnie stawki urzędowe za energię elektryczną. Przypomnimy jeszcze tylko, że jeśli Wasze miesięczne zużycie energii elektrycznej jest wyższe od naszego przykładu, to również skala potencjalnych oszczędności będzie większa. Mniejszą rolę wówczas odgrywają opłaty stałe, takie jak stawka abonamentowa.

Warszawa: cena urzędowa vs cena rynkowa

Źródło: enerad.pl

Możemy się przekonać, że w najtańszej ofercie na rynku od Po Prostu Prąd cena za 1 kWh wynosi średnio 0,266 złotego zamiast 0,3397. Warto tutaj zaznaczyć, że przy zużyciu energii w szczycie na poziomie 50%, korzystniejsza będzie dla nas zmiana taryfy z G11 na G12.

Ale wracając do naszej małej analizy. Miesięczna opłata za prąd wynosi 66,51 złotych - o 41 złotych mniej niż od sprzedawcy z urzędu. Zmiana sprzedawcy energii elektrycznej daje zatem roczne oszczędności rzędu 500 złotych! Nieco mniej zaoszczędzimy w Green oraz PGNiG, ale w naszym portfelu i tak zostanie przez rok całkiem sporo pieniędzy.

A gdzie jest nasza obecna taryfa urzędowa? Otóż zapraszamy do zajrzenia na ostatnią stronę wyników:)

Taryfa i oferta w Krakowie

Źródło: enerad.pl

W przypadku Krakowa różnice nie są może aż tak znaczne, ale i tak nasze rachunki mogą być o prawie ⅕ niższe. Ze stawki 0,2983 można zejść bowiem do 0,266 zł/kWh u Po Prostu Prąd (przy zmianie taryfy z G11 na G12). Nieco mniej zaoszczędzimy, gdy skorzystamy z oferty Green. Gdy wybierzemy PGNiG to zapłacimy o 15% mniej niż dotychczas. Równie korzystnie wypadają też kolejne oferty z porównywarki: z Plusem (oferta: Energia bez prognoz) zaoszczędzimy 13,7%, natomiast z firmą PGE (oferta: Prąd z pomocą fachowców) obniżymy rachunki o 12,6%.

Różnice cen energii elektrycznej w Łodzi

Źródło: enerad.pl

Na około 13% oszczędności mogą liczyć również osoby, które zrezygnują ze swojego sprzedawcy z urzędu (czyli PGE) na rzecz Po Prostu Prąd. Oszczędności wynoszą na całym rachunku w tym przypadku około 240 złotych rocznie. Odbiorcy znacznie zaoszczędzą też, gdy skorzystają z usług takich sprzedawców prądu jak Green, PGNiG oraz Plus.

Ile kosztuje kWh - różnice w Poznaniu

Źródło: enerad.pl

Tutaj najkorzystniejszą cenowo ofertę ponownie ma dla Was Po Prostu Prąd, która oferuje obniżenie rachunków o niecałe 13 % w stosunku do tego, co oferuje sprzedawca z urzędu, czyli Enea. Nie zawiodą Was również PGNiG, Plus i Green.

Gdańskie ceny energii elektrycznej

Źródło: enerad.pl

W tym przypadku największe oszczędności ponownie uzyskamy, gdy zdecydujemy się na podpisanie umowy z Po Prostu Prąd. Będziemy wtedy płacić rachunki o 16% niższe, czyli rocznie w naszej kieszeni zostanie nieco ponad 90 zł. Mniej zapłacimy też, gdy prąd będziemy kupować od na przykład Plusa, Gaspol, Green lub PGE.

Czy opłaca się mieć stawki urzędowe?

Naturalnie, że… NIE! Mamy nadzieję, że powyższe przykłady jednoznacznie Was przekonają o tym, że lepiej skorzystać z oferty rynkowej niż trwać przy stawkach urzędowych. Po co przepłacać, skoro bez wysiłku można zaoszczędzić całkiem sporo pieniędzy? Tym bardziej, że najprawdopodobniej ceny energii elektrycznej w 2019 pójdą w górę.

Oczywiście nie wszystkie oferty rynkowe są tańsze od tych urzędowych. Jak to możliwe? Otóż w większości przypadków dlatego, że poza sprzedażą prądu, firma oferuje Wam również usługi dodatkowe np. pomoc fachowca, pakiet medyczny. Wybór takiej oferty niesie także ze sobą wiele korzyści - temat postaramy się przybliżyć w innym naszym artykule.

A co zrobić, jeśli nie chcecie zmieniać firmy energetycznej? Wiele osób podziela przekonanie, że zmiana sprzedawcy prądu, wiąże się z jakimiś skomplikowanymi formalnościami. Nie jest to jednak prawda, o czym możecie przekonać się np.: Zmiana sprzedawcy prądu w domu. Ale jeśli jednak jesteście bardzo przywiązani do swojego sprzedawcy to wystarczy, że zmienicie umowę z zawartej na czas nieokreślony na czasową (czas określony). Wtedy również cena za kWh powinna być niższa niż przy stawce urzędowej. Ponadto, możecie też wtedy otrzymać gwarancję stałej ceny za prąd podczas trwania umowy i/lub zyskać dodatkowe bonusy.

Przedstawione przez nas screeny pochodzą z naszej porównywarki cen prądu - stan na dzień 26.01.2018 r.